Temat: Przeżyłam coś okropnego.!

Mój został Pogryziony ,stało mu się coś z uchem , poszłam do wetka.. zaczeli mu coś robić , on wył z bólu... Ja zaczełam płakać.. Dopiero pod koniec dali mu narkoze.. Jak się już wycierpiał;/ Miał cały fioletowy język myślałam że tego nie przeżyje.. To było tydzień temu wczoraj miałam iść z nim na kontrole po tygodniu . Przyszłam Pies siętak okropnie bał;/ teraz to myślałam ze go strace na zawsze.. A za tydzień kolejna kontrola;(( Tam u weterynarza widziałam coś okropnego usypiali 2 psy ze schroniska.. Podali zastrzyk zdychały Ten ze schroniska mówi:Idz posiedź z psem przed śmiercią (czy jakoś tak) A weterynarz: i tak zaraz umrze... Jak umierał popatrzył sie na mnie takimi smutnymi oczami !!:(( czemu on musiał umrzeć?!? Za nic>!>Płakałam tam jak głupia.

Może byl agresywny, lub bardzo chory? nie usypia się psów od tak, nie martw się, myślę, że ja tez ym płakała, ale zawsze w takim momencie myślę sobie, że ja mam dwa cudowne koty, które również uratowałam przed wylądowaniem w azylu.

Głowa do góry :)

Były bardzo wychudzone!:( I wkurzyła mnie postawa tych ludzi ja bym do nich podeszła ale musiałam trzymać mojego psa..
Kurcze wiem, ze forum nie o tym, ale jak to czytam to lzy cisna mi sie do oczu i mimo ze nie jestem agresywna ani niebezpieczna osoba, to zabilabym tych ze schroniska, a weterynarzowi zadala wiele cierpienia, za dopuszczenie, zeby ludzie tak sobie usypiali zwierzeta... Ja wlasnie czekam na potomki moich dwoch szczurkow i jak sobie tak mysle co by bylo jakby ktoremukolwiek z moich domownikow sie cos stalo to dostaje skurczow na sama mysl!!
Wyje jak bóbr.. ;( ;( ;( ;( ;( Najgorsze jest to, że to człowiek robi..
Pasek wagi

 Ale uwierzcie, czasami lepiej jest uśpić takiego zwierzaka, żeby nie cierpiał,

Jednak podejście tych ludzi do tego jest skandaliczne.

o matko, na poczatku zle zrozumialam.. myslalam, ze twoj maz/chlopak zostal pogryziony- blondynka ze mnie ;//
mam nadzieje, ze z twoim pieskiem bedzie dobrze :)
to, co teraz powiem moze jest okrutne, ale ja jestem za usypianiem psow, a to co widzialas... mysle, ze przedstawiasz nieco zakrzywiony obraz, dlatego, ze jestes bardzo wrazliwa osoba ;)

Wszystkim fajnie się mówi. Biedne...płakać mi się chce. 

A czy chociaż jedna z was ruszyła - za przeproszeniem- dupę,żeby pomóc?? 

Od lat działam jako wolontariusz w schronisku. Mam w domu dwa psy, które zostały zabrane ze schroniska. 

Czasem nic ze zwierzakiem nie da się zrobić, tylko ulżyć mu w cierpieniu i uśpić. Do schroniska oddawane są psy, które przez lata były towarzyszami aż nagle stały się niewygodne i ktoś postanowił się ich po prostu pozbyć. 

Ludzie BEZMYŚLNIE rozmnażają zwierzęta. Rozmnażać można psy rasowe, z rodowodem. W innych sytuacja jest to objaw skrajnej głupoty i nieodpowiedzialności. 

Zamiast płakać nad komputerem niech każda z was kupi paczkę psiego jedzenia ( ok. 3 zł. Każdego stać) i zaniesie do schroniska. Tym bardziej przysłużycie się zwierzakom. 

Pasek wagi
Zawsze W okolicy dokarmiam psy , widze jakiegoś lece do sklepu i kupuje puszke.. Nawetjak jest czyjś a widze że jest głodny! Iga Zgadzam się ludzie bezmyślnie rozmnazają psy..!
Ja kiedys widzialam podobna sytuacje ale z kotem..zemdlalam...To straszne przezycie...Mam nadzieje ze Twoj piesek  wyjdzie z tego!Wszystkiego dobrego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.