Temat: Chodakowska vs siłownia

Która aktywność jest lepsza aby wspomóc odchudzanie? Chodakowska czy siłownia?

A co robiłyście na tej siłowni, że nie było efektów? Skąd wiedziałyście jak ćwiczyć siłowo? (bo rozmawiamy o ciężarach rozumiem) Przecież to są godziny pracy, żeby wiedzieć jak prawidłowo ćwiczyć z ciężarami. Nawet osoba z dużym balastem nie musi robić żadnego cardio, to mit.

Pasek wagi

Nualka, ale wciąż powszechne wśród kobiet jest przekonanie, że podnosząc sztangę kilka razy w martwym ciągu zamienisz się w chodzącego babochłopa i od samego patrzenia na te wszystkie maszyny na siłowni urosną ci mięśnie, a mięśnie są fuj, tylko sześciopak na brzuchu każda by chciała mieć po Chodakowskiej. ;)

I to jest smutne... też tak kiedyś myślałam,ale zaczęłam słuchać i sprawdziłam na sobie.

Pasek wagi

Napisałam, że WSZYSTKO POD OKIEM TRENERA. Więc tym bardziej tak mogłam wiedzieć  jak ćwiczyć, bo wszystko mi tłumaczył i za każdym razem mnie kontrolował, czy aby na pewno ćwiczenia wykonuję poprawnie. I tak rozmawiamy o ciężarach. Już pomijam fakt, że oprócz tego dodatkowo robiłam też cardio i no niestety nie pomogło mi to w redukcji. I fakt w moim przypadku może i redukcja trwa dłużej i trzeba więcej wysiłku niż u zdrowego człowieka, bo mam chorą tarczyce, co nie zmienia faktu, że akurat dopiero ćwiczenia Chodakowskiej przyniosły mi efekt. I ja nie twierdzę, że u każdego będzie to wyglądać tak samo, tylko piszę czego osobiście na własnej skórze doświadczyłam. I absolutnie ani przez moment nie przyszło mi do głowy  "że podnosząc sztangę kilka razy [...] zamienię się w chodzącego babochłopa." A to, że ktoś preferuje ćwiczenia z Chodakowska będąc na redukcji to nie znaczy, że trzeba wszystkich wsadzać do jednego wora. 

Pasek wagi

Nualka napisał(a):

A co robiłyście na tej siłowni, że nie było efektów? Skąd wiedziałyście jak ćwiczyć siłowo? (bo rozmawiamy o ciężarach rozumiem) Przecież to są godziny pracy, żeby wiedzieć jak prawidłowo ćwiczyć z ciężarami. Nawet osoba z dużym balastem nie musi robić żadnego cardio, to mit.

trening z trenerem personalnym, znajomym ;) trening silowy i cardio. powszechnie jest opinia antychodakowska ktorej nie rozumiem. nie wszyscy maja duzo pieniedzy zeby pozwolic sobie na karnet co miesiac a jak ktos chce cwiczyc i schudnac to nawet darmowe dywanowki z chodakowska spelniaja swoje zadanie. osobiscie jestem anty silownia jezeli chodzi o ciezary itp a nie zumba czy spinning czy fitness, wyrazilam swoja opinie o co chodzilo autorce swojego postu ;) a chodakowska na schudniecie jak najbardziej na tak 

+ nie, nie da sie zasnac przy niej, jezeli ktos sie skupia na samym cwiczeniu a nie na jej gadaniu czy jak niektorzy twierdza nudnej osobie.

Jeśli chcesz schudnąć to Chodakowska, jeśli chcesz wyrzeźbić mięśnie to siłownia.

Dokładnie, ale Chodakowska jest git.

Chodakowska

Jeśli masz możliwość ćwiczenia na siłowni to ją wybierz. Według mnie efekty będą lepsze, mam tu na myśli ujędrnione, wyrzeźbione ciało. Ja osobiście bardzo lubię Ewę lecz nie potrafię z nią ćwiczyć ;(

Chodakowska. Ja ćwiczyłam z nią dwa lata i jakoś nie miałam przepalonych mięśni a wręcz przeciwnie -pięknie zarysowane uda i mieśnie brzucha oraz ramion.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.