- Dołączył: 2010-12-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1083
10 lutego 2011, 19:17
Nie mam takiej sytuacji, ale jestem bardzo ciekawa odpowiedzi. Pytanie dotyczy kalori. Załóżmy że wydarzy się taka sytuacja...
Zjadłam sobie czekoladowego batonika i dostarczyłam organizmowi ileś tam kcal (powiedzmy że batonik był mały i np. 200kcal). Oczywiście te kcal to głównie cukier, tłuszcze i inne zmory dietowe. Czy jeśli bym zrobiła zadośćuczynienie i po zjedzeniu tego batonika ćwiczyłabym tak że zostało by dodatkowo spalone te 200 kcal to wtedy jest tak jakby się tego batonika nie zjadło? Bo wiadomo że jest różnica między dostrczeniem kcal z takiego batonika, a z pełnoziarnistej bułeczki. Więc jak to jest? Czy jeśli bym spaliła te kcal to batonik znika i nie ma szans żebym odczuła jego negatywne skutki (tłuszczyk).
PS: To jest tylko przykład. Nie oceniajcie mnie przypadkiem jako maniaczki czy co bo niektóre vitalijki mają do tego skłonność. (Nie będe wymieniać, domyślcie się sami czy to o was chodzi ![]()
)
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
10 lutego 2011, 19:53
Ten drugi to chyba bezwartościowy a nie mniej :P Nic wielkiego się nie stanie jeśli będzie to jeden dzień i zależy też od tego ile zje się tych rzeczy. Lepiej AŻ tak "mniej wartościowego" dnia sobie nie robić :P (tzn. np na jeden posiłek poszaleć ale inne zdrowo)
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Ubabuba
- Liczba postów: 481
10 lutego 2011, 19:54
Ja tam nie wiem dokładnie jak to jest z tymi proporcjami, ale wiem, że rozróżniamy 2 rodzaje węglowodanów. Są te proste, które znajdują się np. w cukrze, słodyczach i są one łatwo przyswajalne, podnoszą szybko cukier we krwi i równie szybko ten cukier spada, przez co szybko stajemy się głodni. No i takie węglowodany szybko są przerabiane na tłuszcz. Są jeszcze węglowodany złożone, te są wolno trawione dzięki czemu cukier we krwi nie skacze i dłużej jesteśmy po ich zjedzeniu syci. Znajdują się np. w kaszy gryczanej, chlebie razowym, warzywach (ogólnie wszystkim co ma niski indeks glikemiczny). W diecie właśnie ważne jest żeby unikać tych prostych węglowodanów.
Natomiast jeśli chodzi o tłuszcze to wiem, że najzdrowsze i wskazane! na diecie są tłuszcze nienasycone, znajdują się m.in. w oleju rzepakowym, orzechach, rybach. A unikać należy tych nasyconych, które znajdują się w różnych niezdrowych przekąskach typu chipsy i w tłustym mięsie itp.
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1055
11 lutego 2011, 08:13
> wartosciowy dzien:musli, owoce, kanapki z ciemnego
> pieczywa, warzywa i jakies miecho z piekarnika
> jogurt naturalnymniej wartosciowy dzien:parówki,
> rogalik, pizza, schabowy, cola
aż za bardzo wizualnie to przedstawiłaś ;p
nie mówmy już o zamienianiu wszystkiego, ale np. zamiast ciemnej bułeczki z chudym twarogiem, mała drożdżówka z serem, ale mieścisz się np w 1200
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
13 czerwca 2011, 15:13
Oj laski... Jesz wiecej kcal niz potrzebujesz - tyjesz, jesz mniej kcal niz potrzebujesz - chudniesz. Jezeli bedzie sie jadlo 3000kcal zdrowych rzeczy to i tak utyjemy, a na 1000kcal czekolady schudniemy... Z tym wyborem sensownych rzeczy to chodzi o to aby na dziecie organizm nie cierpial i dostal witaminki, mineraly, zdrowe tluszcze, bialko etc. - bo tego potrzebuje tyle samo do wlasciwego funkcjonowania czy jest na diecie czy nie. Wiec mozna jesc badziewie i chudnac, ale aby ladnie schudnac, tracic sadlo a nie miesnie, miec zdrowa skore, wlosy etc etc to trzeba starac sie wybierac produkty ktore maja wartosci odzywcze poza pustymi kcal.
)
