Temat: 10kg w 2 miesiące

Ostatnio troche się zaniedbałam, od wakacji do teraz przytyłam jakieś 10 kg . W sumie sama jestem sobie winna bo miałam ciężki okres i zajadałam smutki. Teraz wszystko zaczyna się powoli układac i chce schudnąc 10kg w 2 miesiące. Macie jakieś sprawdzone, najlepiej na sobie diety? Sporo czytałam o tych wszystkich dukana, kopenhaskiej, south beach ale sama nie wiem, która najskuteczniejsza i czy wogule warto zabierac się do tego typu diet czy np ułożyc jakąś własną? Zaczynam od niedzieli bo w sobote mam ważną impreze i postanowiłam, że nie ma sensu zaczynac na 2 dni przed. Przy okazji możecie napisac jakie cwiczenia wykonujecie podczas diety, ja mam do dyspozycji rowerek stacjonarny i stepper.
DO wakacji to ja chcę 8 kg ale jak dam radę 10 to też się nie obrażę . Mam w domu rowerek stacjonarny  jadę na nim  10 km  steper miałam ale wyniosłam go do piwnicy bo kupiłam sobie hula hoop  mam w planach tez użycie skakanki ale skakać muszę na podwórku a teraz jest za zimno .Hula hoop u mnie daje naprawdę dobre efekty

Pasek wagi
też bym chciała tyle, ale jest to nierealne :D Jestem na Dukanie i jak w 10 dni zjade 5 kg to i tak bedzie dobrze :D
jednak do wakacji to niema 2 m-ce tylko 15 tygodni - teraz zalapalam :D I to jest realne bo musiałoby byc 0,6 kg tygodniowo :D
5kg w 10dni? ja bym chciała 5kg w miesiąc więc myśe, że realne .
MŻ i wykorzystaj stepper i rowerek
myślę że dasz radę jak chcesz ćwiczyć. Moim zdanem powinnaś sama sobie ułożyć menu bo jedząc to co lubisz w małych ilościach łatwiej oprzeć się pokusie, musisz uważać po południu żeby nie jeść za bardzo kalorycznie i ćwicz, pij wodę  a na pewno ci się uda. Ja tak robię i co tydzień mam o 1 kg mniej. Czasem zdarza mi sie nawet zgrzeszyć ;)
Pasek wagi
Ja nie jem słodyczy i w niecałe 2 msc schudłam 8 kg.
Ja bym sobie darowała te wszytkie diety typu Dukan, Kopenhaska itp. Jesli wzczesniej nie rozregulowałaś sobie metabolizmu to wystarczy dieta 1000-1200 kalorii + ćwiczenia. Ja tym spoobem schudłam kiedys 10 kg w 3 miesiące, ale dla mnie wyjściowe było 46 kg, jeśłi ważysz więcej, to kg szybciej polecą ;)
Najlepsze to po prostu zdrowe odżywianie i ćwiczenia.
Brak słodyczy (ewentualnie gorzka czekolada), zero panierek i smażenia na wielkim tłuszczu (może być malutko, bo po co dużo oleju lać?), duużo owoców i warzyw. Pić dużo wody mineralnej niegazowanej, jeść co 3-4 godziny i najpóźniejszy posiłek 3 godziny przed snem. Ograniczać chleb, białego nie jeść wgl, ewentualnie razowy. Polecam picie zielonej herbatki. Jeść jogurty naturalne.
A ja ćwiczę 8 min abs, buns, legs i arms. Do tego dochodzi chodzenie na piechotę do szkoły i ze szkoły, raz na jakiś czas jak są środki pieniężne wybieram się na lodowisko i też sporo kcal się spala. Basen i wf w szkole. Ruszać się jak najwięcej, bo jeśli tylko się przestrzega menu i regularnych posiłków, bez ćwiczeń nie będzie żadnych efektów.
Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.