- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2016, 22:12
Czesc wszystkim :-) słuchajcie pisze, bo mam pewną hmm..zagwozdke. na vitalii, z ułożona dieta, jestem od 2.5 tygodnia. Od tego czasu schudłam 1.2 kg przy czym w 1 tygodniu kilogram drugi 0.2 kg i teraz waga nawet wzrasta niż spada. Trzymam się diety jak Pan Bóg przykazal, nie zmieniłam aktywności- jest jej co prawda dość dużo bo przeplatam jazdę na rowerze po godzinie 3-4 w tygodniu (dojezdzam do pracy) + Secret chodakowskiej 2-3 razy. Ogólnie ruszam się całkiem całkiem. Ja wiem, że budowanie mięśni, te sprawy... Ale moja aktywność nie zaczęła się tydzień temu tylko jest to moja rutyna od 2 czy 3 miesięcy. Kcal ustalonych mam 2500, zauważyłam że jest tam bardzo dużo węgli- wiecie jak to z nimi jest, człowiek się boi jak diabla ;-) czy ktoś może się odnieść? Mam 106kg na sobie, myślę że coś jest nie halo.. będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam! Roxana
23 lipca 2016, 21:19
A kontaktowałaś się z dietetykiem? Polecam zgłosić się do naszych specjalistów, jak pojawiają się wątpliwości. Przeprowadzą wywiad i znajdziecie rozwiązanie problemu :) Pozdrawiam!Będę dalej działać jak dotychczas, poćwiczę trochę cierpliwość bo z tym u mnie też cieżko- to nawet lepiej, kolejna rzecz do przodu... ;-)
Tak, Pani dietetyk odpowiedziala, ze miesnie waza wiecej niz tluszcz i mam kontrolowac obwody a poza tym ilosc weglowodanow w diecie jest zgodna z norma. Frustruje sie bardzo, bo zglosilam sie do dietetyka zeby mi pomogl a w tym przypadku bardzo sie zawodze. Obwody nie spadaja, ja trzymam diete, cwicze i nic. Kurcze, jak sie w cos angazuje i poswieca serce, to naprawde ciezko jest sie mierzyc z takimi rezultatami. Nie mam zamiaru odpuszczac, bede dalej robic wszystko zgodnie z zaleceniami ale jestem troche poirytowana faktem, ze dzieje sie tak a nie inaczej. Ja naprawde mam spora wiedze co do zywienia (gorzej wygladalo to zwykle w praktyce :) ) i wiem, ze bez drastycznej zmiany da sie osiagnac to co sobie zakladam. Ach, ale mi smutno :(
2 października 2024, 09:52
Cześć wszystkim, mam problem z przybraniem na wadze, jestem mężczyzną lat 35 168cm wzrostu. Moja waga jest pomiędzy 54, a 55 kg. Od 3 tygodniu podbijam swoje kalorie do 2300-2400kcal
białka ok 70g
tłuszcze ok 80g
węglowodany ok 330g
sprawdziłem swoją wagę po 3 tygodniach wpychania w siebie jedzenia i przybrałem 0.2kg masy ciała. Robiłem badania kału, krwi, robiłem badania na anemię, wszystko w porządku, badania tarczycy też ok. Potrzebuję pomocy, chciałbym przytyć przynajmniej do tych 60kg.