Temat: dziewczyny ! porady dla was :)

Witam was : > Oto kilka moich porad dla odchudzających;
-zapiszcie się na aerobic 2-3 razy w tygodniu. Naprawdę pomaga !
-jedzcie śniadania ! To podstawa odchudzania 
- nie jeść po18.30
-http://www.fitness.shop.pl/akcesoria-fitness/twistery/?gclid=COirgeDq9qYCFRIRfAodmgeHFQ - To może nieeźle pomóc . 2 ruchy i masz talię jak u osy ;)
- zero słodyczy (max. 1 na ms)
-nie róbcie dłuższych przerw między posiłkami niż 2.30 h
-codziennie po 15 brzuszków
-chcesz jechać do miasta ? hop na rower :)
-1 na dwa tygodnie(lu tydzień jak macie blisko basen) wypad na basen
-codziennie zrób sobię serię napinania całego ciała :>
-zamiast leżeć postój(na zgrabną pupe)
-Zanim zaśniesz nie wchodź pod gorącą kołdrę, bo mało ludzi wie że nadwaga, otyłośc powoduje ciepło :((
-nie bądz taka miła . Złość się! walnij ręką w poduszkę :>
codziennie to chyba przesada? 
Ja tam jednak mam swoje zasady ktorych sztywno sie trzymam :) ale kazdy ma swoje i milo, ze sie z nami podzielilas! pozdrawiam

"-Zanim zaśniesz nie wchodź pod gorącą kołdrę, bo mało ludzi wie że nadwaga, otyłośc powoduje ciepło :(("

dobre ^^

Wiesz co mi się bardzo Twoje zasady spodobały. Z każdą się zgadzam.
Twister świetna sprawa już od dawna myślę, aby go kupić, dałaś świetny przykład na tym YOU TUBE.
Jestem w szoku, co dziewczyny tu za głupoty wypisywała, normalnie urwały się z choinki, najlepsza była ta z nocką, że jak idzie na nockę do pracy to od 18.30 na nie jeść. Ja nie wiem czy ludzie myśleć nie potrafią.
Tak naprawdę, nawet jak byśmy zjadły codziennie małą słodycz a od 18.30 już nic to waga leci w dół błyskawicznie.
Ja niestety ma tak, że śniadania nie muszę, obiad mały, za to od 17 zaczyna mi się mania na jedzenie.
Próbuję z tym walczyć i dokładnie ułożyłam sobie plan bardzo zbliżony do Twojego.
Słońce nie poddawaj się.
Walczymy dalej
@peggysuebrown: jeżeli jakaś dziewczyna uwielbia słodycze to niech sobie zje na podwieczorek galaretkę lub mały baton dietetyczny : jedno i drugie ok. 100 kcal i będzie ok. po co się zadręczać myślami o zakazanych produktach ?

> .Jestem w szoku, co dziewczyny tu
> za głupoty wypisywała, normalnie urwały się z
> choinki, najlepsza była ta z nocką, że jak idzie
> na nockę do pracy to od 18.30 na nie jeść. Ja nie
> wiem czy ludzie myśleć nie potrafią.

to była ironia
Ironią jest niedostosowanie tematu do wypowiedzi

Ale z was wredne sucze, szok jedna madrzejsza od drugiej, kazda ma do dodania swoje 5 groszy. Nie wiem po jaka cholere jest to forum , dziewczyna  daje rady-chcesz stosuj- nie chcesz-nie stosuj. Proste!!! Czy narysowac wam to potrzeba.
Gabi666 a który twister lepszy z linkami czy bez?
> @peggysuebrown: jeżeli jakaś dziewczyna uwielbia
> słodycze to niech sobie zje na podwieczorek
> galaretkę lub mały baton dietetyczny : jedno i
> drugie ok. 100 kcal i będzie ok. po co się
> zadręczać myślami o zakazanych produktach ?

moja wina, slyszac 'slodycze' widze puste kalorie, czekolady, batoniki, chipsy - wszystko mega kaloryczne. sorry niezrozumialam^^

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.