- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 50
7 lutego 2011, 21:05
Witam was : > Oto kilka moich porad dla odchudzających;
-zapiszcie się na aerobic 2-3 razy w tygodniu. Naprawdę pomaga !
-jedzcie śniadania ! To podstawa odchudzania
- nie jeść po18.30
- zero słodyczy (max. 1 na ms)
-nie róbcie dłuższych przerw między posiłkami niż 2.30 h
-codziennie po 15 brzuszków
-chcesz jechać do miasta ? hop na rower :)
-1 na dwa tygodnie(lu tydzień jak macie blisko basen) wypad na basen
-codziennie zrób sobię serię napinania całego ciała :>
-zamiast leżeć postój(na zgrabną pupe)
-Zanim zaśniesz nie wchodź pod gorącą kołdrę, bo mało ludzi wie że nadwaga, otyłośc powoduje ciepło :((
-nie bądz taka miła . Złość się! walnij ręką w poduszkę :>
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Przylądek Dobrej Nadzieji
- Liczba postów: 1204
7 lutego 2011, 21:53
codziennie to chyba przesada?
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto:
- Liczba postów: 214
7 lutego 2011, 21:55
Ja tam jednak mam swoje zasady ktorych sztywno sie trzymam :) ale kazdy ma swoje i milo, ze sie z nami podzielilas! pozdrawiam
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3665
7 lutego 2011, 22:05
"-Zanim zaśniesz nie wchodź pod gorącą kołdrę, bo mało ludzi wie że nadwaga, otyłośc powoduje ciepło :(("
dobre ^^
7 lutego 2011, 22:09
Wiesz co mi się bardzo Twoje zasady spodobały. Z każdą się zgadzam.
Twister świetna sprawa już od dawna myślę, aby go kupić, dałaś świetny przykład na tym YOU TUBE.
Jestem w szoku, co dziewczyny tu za głupoty wypisywała, normalnie urwały się z choinki, najlepsza była ta z nocką, że jak idzie na nockę do pracy to od 18.30 na nie jeść. Ja nie wiem czy ludzie myśleć nie potrafią.
Tak naprawdę, nawet jak byśmy zjadły codziennie małą słodycz a od 18.30 już nic to waga leci w dół błyskawicznie.
Ja niestety ma tak, że śniadania nie muszę, obiad mały, za to od 17 zaczyna mi się mania na jedzenie.
Próbuję z tym walczyć i dokładnie ułożyłam sobie plan bardzo zbliżony do Twojego.
Słońce nie poddawaj się.
Walczymy dalej
Edytowany przez KarolinaSzl 7 lutego 2011, 22:12
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
7 lutego 2011, 22:13
@peggysuebrown: jeżeli jakaś dziewczyna uwielbia słodycze to niech sobie zje na podwieczorek galaretkę lub mały baton dietetyczny : jedno i drugie ok. 100 kcal i będzie ok. po co się zadręczać myślami o zakazanych produktach ?
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
7 lutego 2011, 22:15
> .Jestem w szoku, co dziewczyny tu
> za głupoty wypisywała, normalnie urwały się z
> choinki, najlepsza była ta z nocką, że jak idzie
> na nockę do pracy to od 18.30 na nie jeść. Ja nie
> wiem czy ludzie myśleć nie potrafią.
to była ironia
7 lutego 2011, 22:19
Ironią jest niedostosowanie tematu do wypowiedzi
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto:
- Liczba postów: 520
7 lutego 2011, 22:27
Ale z was wredne sucze, szok jedna madrzejsza od drugiej, kazda ma do dodania swoje 5 groszy. Nie wiem po jaka cholere jest to forum , dziewczyna daje rady-chcesz stosuj- nie chcesz-nie stosuj. Proste!!! Czy narysowac wam to potrzeba.
7 lutego 2011, 22:53
Gabi666 a który twister lepszy z linkami czy bez?
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Przylądek Dobrej Nadzieji
- Liczba postów: 1204
7 lutego 2011, 23:14
> @peggysuebrown: jeżeli jakaś dziewczyna uwielbia
> słodycze to niech sobie zje na podwieczorek
> galaretkę lub mały baton dietetyczny : jedno i
> drugie ok. 100 kcal i będzie ok. po co się
> zadręczać myślami o zakazanych produktach ?
moja wina, slyszac 'slodycze' widze puste kalorie, czekolady, batoniki, chipsy - wszystko mega kaloryczne. sorry niezrozumialam^^