Temat: 10 tyg. do Wielkanocy !!! 10-15 kg mniej START !!! Kto ze mną??

hello, no mój mąż jest załamany tym że chudnę bo i piersi coraz mniejsze( miałam rozmiar 80 G  teraz mam 75 F). Mam budowę ciała typu jabłko czyli klatka piersiowa bardzo rozbudowana, natomiast od pasa w dół obleci. Przy tej budowie trudno zachowć kobiece kształty

No właśnie zapomniałabym wam powiedzieć, że mój biedny piesek ma chorą trzustkę. Chyba będę musiała mu gotować posiłki.

Shinari, ja mogę sobie wykorzystać przerwę raz w całości nawet, ale w mojej pracy by się tak nie dało wytrzymać, żeby mieć np 1 przerwę 15 min, a potem 3h siedzieć na tyłku. Także tragedii nie ma, ale to i tak za mało przerwy, żebym mogła iść i coś zjeść normalnie jak człowiek, a przecież nie będę się zapychać kebabem z budki obok, bo to nie dietetyczne, a po drugie to bym chyba zbankrutowała, jakbym miała codziennie jeść takiego kebaba czy zapiekankę
Zelka ja też mam taki biust jak Ty, ale ja się akurat cieszę, że mi trochę spadło, bo powiedzmy szczerze, że trudno jest dostać stanik na takie cycki i w dodatku, żeby nie wyglądał jak dla babci 60-letniej A piesek szkoda, że choruje :( Ale ma chwilową czy przewlekłą chorobę trzustki? Bo tak to ciężko codziennie dla psa gotować :(

witajcie kochane!
Dziś moje ważenie i nareszcie przyniosło mi -1,4kg-niby cieszy,ale przez 3 tygodnie tyłam i własciwie to powinnam miec już 92 a nie 94,ale zawsze to krok na przód.Mam wolne 14 dni,bo wybieram stary urlop jeszcze.Nie jest to najlepszy termin,bo nie zaplanowałam wyjazdu,a w dodatku pogoda się popsuła i w ogrodzie praca prawie wykluczona,bo po takim kopaniu mozna sie rozchorować co w moim przypadku jest już normą jak mam wolne.

Zelka-mam podobną budowę ciała i również mam kłopot z piersiami,bo niestety mam miskę H lub I (Gtrochę mi małe są),sama wiesz,ze te rozmiary są droższe i nie zawsze trzymają te nasze skarby na właściwym miejscu.Ostatnio jak schudłam to jednak same piersi nie zmalały mi ,a jeśli już to nieznacznie,a wiekszość zeszłą z obwodu czyli te kluchy z pleców-hihi
Powiedz swojemu Męzowi,że to mała cena za to,żebyś się lepiej czuła i może nie będzie aż tak bardzo się martwił

No i po dietetycznym dniu była siora właśnie u mnie w sklepie przyniosła mi duszonek miseczkę a jak ją zjadłam koleżanki z baru obok przynosły mi makaron z warzywami a że był ostry to z siorą zapiłyśmy to piwem na poł a teraz ledwo sie ruszam.

Oj dzisiaj ćwiczenia muszą być ostre. Wczoraj olałam orbiego i włączyłam dvd Cindy Croford nowe wyzwanie i tak  mnie bolą pośladki ze nawet na ubikacje mam problem usiąść ale fajnie że tylko to bo obawiałam sie o reszte ciała ale widocznie dzięki codziennym ćwiczenią inne części ciała już są wyrobione, dzisiaj też będę z tym ćwiczyć bo spodobało mi sie

Hej :D

ja też po obiadku, dzisiaj zaserwowałam sobie dietetyczną zupkę ogórkową i sałatkę ( sałata lodowa, jajko, oliwki, kapary, pomidor papryka, zioła i jogomajo) mniam, mniam. Na kolację sałatka z tuńczyka mniam.

Dzięki za pocieszenie ;) przekażę mężowi hehehe. Ja tam się cieszę, bo mam dość noszenia tych dwóch garbów z przodu ;)

shinari - z ćwiczonkamo, to może :D ale z trzymaniem diety? podjadam czesciej ; /