Temat: 10 tyg. do Wielkanocy !!! 10-15 kg mniej START !!! Kto ze mną??

Hej wszystkim założyłam już forum które upadło zostala nas nieliczna garstka więc zakłądam nowy temat z myślą ze przylaczy sie wiecej dziewczyn :)

Do świąt zostalo równe 10 tygodni !!!! Do tego czasu musze schudnac od 10-15 kg !! :D odchudzam sie juz jakis czas jednak nie systematycznie.

Przyłączajcie sie bez wzgledu na wage, sposob odchudzania, rodzaj aktywnosci fizycznej lub jej braku... !!! Razem razniej !!!

Mój plan to cwiczenia przed sniadaniem oraz wieczorem: 30minut rowerek, 15 minut hula hop, 100 brzuszkow i po 40 wymachow na kazda noge, do tego chodze 2 razy w tygodniu na taniec brzucha po 1,5 h

Co do jedzenia to mozecie poczytac na moin pamietniku :)  ogolnie zero bialego pieczywa ziemniakow makaronow ryzu, slodycze i przekaski prawie do 0, nie jesc po 18 !!!!

ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE I ZDETERMINOWANE KOBITKI!!!!!!!!!!!!! ;D

A propos diety proteinowej Dukana http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/423,dieta-proteinowa-dr-dukana-okiem-eksperta

Ja dzisiaj zaliczyłam 50 min na bieżni i trochę ćwiczeń.  W planie treningowym miałam co prawda 25 min biezni , ale to moje niegrzeczne ciałko dostało karę za to gromadzenie wody.hihihi ;)  A co , będzie mi tu dywersję robić.

Oj zelka zazdroszcze tej siłowni cholera uroki mieszkania samemu nie mam co z dziewczynkami zrobić jakbym miała iśc a najchętniej poszłabym na jakiś aerobik no ale cóż jak ja jestem w domu to maż w pracy czyli udupienie na maksa.

Dobrze ze chociaż zakupiłam tego orbiego i przynajmniej jak mi stoi w sypialni to mi przypomina że mam na nim ćwiczyć bo tak to jakoś by mi sie nie chciało.

Ja wymyśliłam to tak wczoraj pojechałam do rodziców każdego placka spróbowałam po mega małym kawałku i mam dosć i myslę ze dzięki temu dzisiaj już mnie nie będzie ciągło na słodkie. Tak więc dzisiaj zapodam sobie danie ciepłe a później zrobiłam sałatkę z wędzonego kurczaka i nią dopcham i będzie git. Barszczyk na wędzonce mnie nie kusi żurek tym bardziej galaretki i takie różne wymysły też nie no to może nie będzie tak źle PRAWDA?

A tak wogóle to chciałam zauważyć że już 11 a tu taka cisza co jest wstawać ja już mam w domku ogarniete bo sprzataniem nie nazwę tego ale jakoś nie mam weny poszłam spać koło połnocy a moje księżne jak dzisiaj nie trzeba się zbierać rano wstały o 6 tak więc koniec spania bylo.

 No spadam miłego dzionka.

no śpiochy wstawac ;)  ja walsnie tez musze sie brać za sprzątanie ale beęde zaglądac do Was ;P
znów ta pogoda... grrrrr...
jak ja mam jej dość! wszystkeigo się odechciewa- tylko wieczorków z żarciem i prze tv się chce.. : (
noo.. nudziło mi się to poćwiczyłam - aż godzinkę : )
no i zaczełam od rozgrzewki - 5 min: trucht, marsz, latanie tam i z powrotem po pokoju xd
ABS, ćwiczenia na boczki i pupę własne po 10 razy, LEGS, rozciąganie (połowa streetchm, reszta swoje - bo mi się filmik zacinał :D)
teraz mogłabym coś zjeśc.. ale.. wstrzymam się do kolacji - jabłko zjedzone przed ćwiczeniami mnie jeszcze trzyma.. napiję się wody  : )
no i z wypróżnianiem też nieźle ; )

noo.. wiem.. zmieniam zdanie jak w kalejdoskopie xd ale ja już takie skoki mam hehe
ten tydzień był po prostu kryzysem, ale dzisiaj.. jak założyłam swoje spodnie i były na mnie z 2 cm za luźne w udach i biodrach... no fak! tylko tak dalej : )
może nie spalam tłuszczu, bo ćwiczę tylko mięśnie - ale on się spala powolutku, a ja pięknię rzexbię moje ciałko - dzieki temu będzie mi się potem lepiej biegać i jeździć rowerkiem ;d

hej dziewczyny,

mi się komputer rozwalił, więc zaglądam jak mogę od kogoś innego :( dzisiaj byłam na ślubie koleżanki i wyglądała pięknie - może i ja kiedyś swojego ślubu doczekam :P Z dietą u mnie bez zmian - czyli grzecznie - dzisiaj miałam na obiad sałatkę owocową, była pyszna... ale za godzinę byłam tak głodna, że musiałam zapchać gorącym kubkiem ;p No ale to chyba nie przestępstwo :P

Dzisiaj szwagierka będzie mnie torturować winem winem wieczorem, ale nie dam się ]:->

Pasek wagi
ja bym wina nie umiala odmowic :D hah a:D
 u mnie taka masakryczna pogoda chlapa błoto i snieg wrr ;d  a mnie wzieło na bieganie a co i poszlam  50 mniut mi wszystko razem zajeło tyle ze nie cały czas bieg tylko na zmiane z marszem :D no ale chyba nie jest zle  ; )
no ja ostatni raz wino piłam chyba jeszcze w zeszłym roku... może zgrzeszę ]:-> eh.. pizza będzie jeszcze przy tym winie.. hmm... raz na 2 miesiące zgrzeszę - no trudno, obiad miałam mało kaloryczny, więc hmm... wiem, że to kiepskie usprawiedliwienie... no trudno - najwyżej będzie płacz i grzytanie zębów 1 kwietnia, jak stanę na wagę ;/
Pasek wagi
oo! brawo sylwuszka : )
pewnie, marszobiegi  najlepsze są no i tak nie zniechęcają : )
ale dla mnie musi być cieplej, szybko się przeziębiam, jakaś podatna jestem hehe
dzisiaj w nocy ma być -4 stopnie.. ughh... ale od poniedziałko słoneeecznie! : )

ja powtórzyłam 2 raz zabieg (1 raz na tydzień) z folią spożywczą.. haha, czuję się jak parówka we flaczku xd
zaraz idę to zdjąć i zmyć balsam odchudzający z potem  ;d
przepraszam, nie brzmi zachęcająco ale podobno na cellulit to jest dobre ;d ;*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.