7 lutego 2011, 12:46
Hej wszystkim założyłam już forum które upadło zostala nas nieliczna garstka więc zakłądam nowy temat z myślą ze przylaczy sie wiecej dziewczyn :)
Do świąt zostalo równe 10 tygodni !!!! Do tego czasu musze schudnac od 10-15 kg !! :D odchudzam sie juz jakis czas jednak nie systematycznie.
Przyłączajcie sie bez wzgledu na wage, sposob odchudzania, rodzaj aktywnosci fizycznej lub jej braku... !!! Razem razniej !!!
Mój plan to cwiczenia przed sniadaniem oraz wieczorem: 30minut rowerek, 15 minut hula hop, 100 brzuszkow i po 40 wymachow na kazda noge, do tego chodze 2 razy w tygodniu na taniec brzucha po 1,5 h
Co do jedzenia to mozecie poczytac na moin pamietniku :) ogolnie zero bialego pieczywa ziemniakow makaronow ryzu, slodycze i przekaski prawie do 0, nie jesc po 18 !!!!
ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE I ZDETERMINOWANE KOBITKI!!!!!!!!!!!!! ;D
11 marca 2011, 12:14
MARRGOOO nie rob tego bledu jak zwazysz sie wiezorem bedziesz wazyc o wiele wiecej. najlepiej waazzyc sie od razu rano jak zrobisz siku. roznica moze byc nawet 2 kg !! a po co sie dolowac na wieczor??
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 312
11 marca 2011, 12:48
Hejka
ja tez zawsze sie ważę rano bo na wieczór mam ok 1,5 kg więcej.
My zaliczonego lekarza mamy do kolejnej kontroli za rok wiec kamień z serca bo jakoś zawsze przed taką kontrolną wizytą się boję.
Znowu mnie nachodzi na jedzenia i mąż skusił nas wszystkich na lody kręciołki pychota tak dawno nie jadłam ale po pałym i tak on musiał dojadac bo nie dałam rady.
Trelka super że waga tak poleciała mi jakoś nie chce no ale w poniedziałek zobacze i odnotuję bo miną wtedy 2 tygodnie.
Kasiek moja starsza też ma 4 lata to już takie fajne dziecko rozumne wiec i podróż będzie spoko.
No spadam bo mam wolne dzisiaj i idę coś porobioć w domku.
- Dołączył: 2010-12-12
- Miasto: Dania
- Liczba postów: 172
11 marca 2011, 12:55
Trele problem z tym , że spałam dzisiaj u mamay a tamnie ma wagi elektronicznej i sie nie zważyłam , a żeby zobaczyć menu na jutrzejrszy dziń muszę podac wagę inaczej mnie nie przepuszcza ( ustawiłam sobie ważenie na piątek ). Trudno nie ma innego wyjścia :)
- Dołączył: 2008-05-17
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1181
11 marca 2011, 14:52
margo to niezle ,powiem ci ze nawet to dobra sprawa z tym wazeniem
ale zdecydowanie wole wazyc sie rano i wiecie ze nawet kapiel daje nam 1kg
zrobilam eksperyment , zwazylam sie rano po toalecie i poszlam sie kapac i o dziwo byl kg więcej hehe
wiec skora nabrala wody hahah
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
11 marca 2011, 14:55
No to taka niedobra mama ze mnie,że nie zostawiłam ani jednego banana dziewczynom-a feee-nie ładnie
Teraz gotuję na wieczór warzywka jak zmiękną to wrzucę cycka z Indyka i będzie kolacja dla mnie i rosołek dla wszystkich.
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
11 marca 2011, 16:03
hej hej :D
Wszystko ładnie, pięknie tylko problem w tym, że ni cholery nie chce mi się ćwiczyć!
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
11 marca 2011, 18:00
dobra.... mi się nawet nie chce czytać tych 10 zaległych stron, gdyż mi net wolno chodzi ; d a komp to już w ogóle grat ; d
zaraz ćwiczonka, dziś wolne, więc poza obowiązkowymi ósemkami może jakieś coś w stylu Jean Michaels 30 SHRED...
dzisiaj wszamałam 2 activie brzoskwiniowe z błonnikiem i czułam się po nich płaska jak decha, jak już zadziałały.. ;d
może będę 3 razy w tygodniu jadła hahaha : D
albo miałam efekt PLACEBO i mi się w psychikę wryło ; p
mała pokusta: jeden rządek czekolady i kawałe babeczki, ale ćwiczenia obowiązkowe były : P
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 203
11 marca 2011, 18:05
ja już miałam nic nie jesc, ale skusiłam sie na jedna wase i pół puszki tunczyka- to chyba nie taki straszny grzech.
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 203
11 marca 2011, 18:05
ja już miałam nic nie jesc, ale skusiłam sie na jedna wase i pół puszki tunczyka- to chyba nie taki straszny grzech.