Temat: od jutra walczymy o siebie!!!

kto jest chętny, by od jutra podjąć ze mną walkę o siebie?
nie mam na myśli konkretnej diety, każdy wie co dla niego najlepiej.
chodzi mi o rozmowy na forum i wspieranie się.
jeśli jest ktoś chętny to napiszmy coś o sobie.
zacznę:

mam 30 lat, jestem szczęśliwą mamą, 
chcę wrócić do wagi sprzed ciąży (zgubić jeszcze 5 kg, które się nie ruszają),
pokazać mężowi, że nie wie co stracił.
poczuć się piękna i zadbana.
mam motywację!! 
Hej Ślicznotki . ; ** No to kolejny dzień naszego dietkowania powoli zbliża się ku końcowi. ;) Jak na razie idzie mi dobrze i widzę , że wam też . ;p Ja już po obiedzie , za chwilkę idę malować włosy , potem kolacyjka , hula - hop i chyba zacznę robić brzuszki. ;)

Hej kochane!

Tak czytam jak Wam dobrze idzie, super :)

A Wy lepiej na mnie nakrzyczcie bo u mnie ogólnie porażka.. Trzeci dzień i trzeci raz nie obyło się bez grzechów ;/ a wszystko dlatego, że do 17-18 siedzę w pracy i nawet nie mam za bardzo czasu jeść, a jak przyjdę do domu to i obiado-kolacja, a tu jakieś batoniki leżą, a ja coś nie mam siły walczyć ze sobą.

Juz sama ne wiem co robić by nie jeść tyle..

Dobra koniec użalania! :)

aaaajjj tam, u mnie też na razie porażka na całej linii, nie wiem, trzeba się ogarnąć. trochę sobie dogodzić słodkościami i dobrociami, ale szybciutko wracać do diety... tak sobie patrzę na Wasze modele i Wy wszystkie chudziutkie pewnie jesteście, czyż nie? bo tak to wygląda ;p moją zmorą są uda i to na nich się koncentruje mój tłuszcz :( brrrr...
witam w kolejnym dniu

widzę, że tak pół na pół nam idzie tzn niektórym z Was lepiej niektórym gorzej , ale dziewczyny nie poddawać się

Ja walczę dzielnie , co prawda wczoraj ostatni posiłek o 16-tej bez kolacji ale to wypadek przy pracy ( uroki pracy od 9.00 do 21.00 ) , staram sie przyzwyczaić do śniadań i regularnych posiłków i nawet jakoś powoli ... myślę że za kilka dni dołlącze jakieś ćwiczenia , interesuje mnie A6W , czy któraś z sa może stosuje ten zestaw? bo brzuch trzeba u mnie poprawić

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was mocno

Acha ja jak mam ochote na coś słodkiego to sobie powtarzam w myślach że szkoda marnować tego co udało mi się osiągnąć dla jednego małego batonika i póki co to działa

a chudziutka to będę niedlugo :) jakieś dobre nastawienie mam

Ashleyyyy może zrób tak jak ja : ogłosiłam w domu że jestem na diecie i poprosiłam żeby na jej początku wszelkie słodycze zniknęły z moich oczu a przy dziecku i łasuchach w domu nie jest to łatwe ale jakoś wszyscy dają radę , trzymaj się i powtarzaj sobie że naprawde jesteś twarda babka i po co Ci te kalorie


powiem Wam dziewczyny, że nawet nie chce mi się pisać. z jedzeniem w porządku, jakoś daje radę, ale zbliża mi się comiesięczny kobiecy @ i czuję się beznadziejnie. a mój brzuch, trochę go wydęło:( nie lubię tego czasu, nawet nie odważyłabym się na wagę wejść.
trzymajcie się mocno
widze, ze tutaj cos troche temat obumarł, ale mam nadzieje, ze walczycie dzielnie,
a jak nie to ze sie po porazce podnosicie, zapominacie i o niej i dalej macie motywacje 
u mnie bylo wczoraj GORZEJ, ale nie skusilam sie na zadne slodycze, fast foody, czy chipsy!!
tylko troche za duzo wszystkiego objetosciowo zjadlam (ale zdrowe rzeczy)
takze jakies tam male usprawiedliwienie mam 
a jak tam plany na walentynki wasze?? to juz tuz tuz!
jak bedziecie ladnie trzymac dietke to i pewnie kolo ukochanego z glowa do gory bedziecie chodzic :)
trzymajcie sie

agator- jak tam samopoczucie??
a dziękuję już lepiej, polepszyło mi się, stres zszedł, jestem po sesji, teraz tydzień wolnego:)
na wagę na razie nie wejdę mimo wszystko, hmm dm sobie czas do poniedziałku.
plany na walentynki? mam zamiar wybrać się do kina na "czarnego łabędzia", chociaż wizja otaczających mnie par trochę przeraża, ale chyba i tak zaryzykuje.

Byłam kiedyś w kinie na walentynki, heh jak nigdy u nas były tłumy ;p

jak tam dziewczyny Wam idzie? u mnie nie idzie tylko padło :)

Trzymajcie się!

KLAPA !!!
zjadlam przed chwila cala tabliczke czekolady!! (150g)
mam ogromne wyrzuty
ojoj a co to się stało, że ta tabliczka została pochłonięta aż w całości? czy jest wytłumaczenie dla tego przestępstwa?
musi być kara- proponuję brzuszki lub inne dodatkowe ćwiczonka. a jutro sprężenie tyłka i zapominamy, że było przestępstwo :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.