Temat: Ponad 10kg do końca kwietnia-kto dołacza??

kurka wodna, waga stanęła..., ale wiem od czego -przyznam się podjadałam paluszki juniorki między posiłkami....

od dziś nie podjadam...

> dam.rade  też teraz spojzałam na twój pasek
> postępu wielki szacun tyle kilosików zgóbic, ja
> przy tobie to  pikuś, ile czasu Ci to zajęło??
> pozdrawiam

Dziękuję Dziewczyny :)
Zajeło mi to hm.. 7 miesięcy.
wlasnie kolo wrzesnia /pazdziernika stanelam i nie moge ruszyc dalej :/:(
fakt, pozwalałam sobie przez ten czas na wiecej,moze dlatego,ale teraz znowu pełna mobilizacja, bo nie chce zaprzepascic tego co juz osiagnelam..oby sie udało :)

u mnie utrzymało się jednak to 108kg ;] trochę mnie tu nie było ale mało czasu bardzo ;( Macie jakis pomysł jak pozbyć się tłuszcu z okolic łopatek bo już mnie to denerwuje ;/ Talia w miaręn ok a łopaki jak u starej baby ;/

Jak masz tłuszczyk na rekach to tylko mi sie zdaje ćwiczenia z cieżarkami bo tak to osobnych ćwiczen nie ma za bardzo

ja sie dołączam!!!!!!!!!!!

ja też do was wskakuję :) wreszcie wątek dla mnie, mam właśnie 8-10 kg do zrzutu, a za jasną anielkę nie mogę sie zmobilizowac...od paru miesiecy jedna wielka stabilizacja, bo mam za sobą 12 kg , a wczesniej chyba z 3 lata z efektem jojo sie zmagałam, kiedys 45 kg, rok temu 72...i to tylko i wyłacznie skutek głupich diet cud, a potem obżerania sie slodyczami, przez co wpadlam w blędne kolo...rok temu zdrowa  dieta i ruch i 12 kg poszlo...teraz wygladam juz nie tak zel, ale nadal niezbyt dobrze, 50-52kg na wadze przy moich 162 cm byloby idealnie:) ja sobie daje czas od maja i mam nadzieje ze sie zmobilizuje, mam 10 tygodni:) pozdrawiam

tusienka jak tam a6w??

U mnie lipa 2 dni nie robiłam a6w bo nie mialam w ogole czasu, tyle ze w niedziele zrobilam 22 baseny, ale za to wczoraj jadlam ciasto. Ale od dziś c.d diety i już nie ma podjadania... ale zgubiłam kolejne 0,5kg to chociaz male pocieszenie.

no i co dziewczyny pochwalcie się rezultatami diety.... nic nie piszecie , ile w tydzien zgubiłyście??