Temat: 60 kg do końca maja!!

Witam dziewczęta. Ja dzisiaj wstałam o 10.00 - zgroza z tym wstawaniem, budzik dzwonił przed 8.00 ! Teraz jestem bezrobotna, ale jak znajdę pracę, kto mnie obudzi :(

Na wagę wlazłam i pokazała 74,6.  (no dobra 75 kg)  mam 170 cm wzrostu. Przez 3 miesiące - luty, marzec, kwiecień schudnąć ok 10 kg. Proszę o motywację, bo odchudzam się co poniedziałek rano, wieczorem zapominając, że jestem na diecie hehehe

Wypiłam kawę z mlekiem. Ide do lodówki szukać czegoś zdrowego na śniadanie.

A moja waga to 75,6 kg :(

Patrycja28100 nie martw się, będzie 60 do końca maja. Na wakację super ciałko :)

Powiedz mi ile masz wzroztu i lat ?

Wzrost około 161 cm i mam 18 lat

a ja mam 76,5, ale co tu się martwić, trza brać się do roboty
to i tak lepiej wygląda niż 78, które miałam tydzień temu!

kobietki ja jeszcze w listopadzie miałam z 84 kg :P teraz 75 :) no ale zmierzam do szóstki z przodu.... ale dziewczyny, spokojnie razem damy radeę!!! Wierze w to!!!!

Hejo :))))
Ja też chcę dobić do 60 kg, ponieważ nie mogę na siebie patrzeć :)) Także dołączam się do Was, ponieważ uważam, że wsparcie kogoś to 75% sukcesu (jak dla mnie)

juhasiaa zgadzam się z Toba w 100% :):) jak wracam z pracy to jest najgorszy moment, bo chce się jeść i właśnie dlatewgo założyłam ten temacik, aby wskoczyć tu i nie myśleć o jedzzeniu, tylko porozmawiać z wami :):)

Hejo, moja mama w ciągu tygodnia schudła 2,5 kg a to za sprawą diety, którą robią sobie razem w pracy z koleżanką, bo ta koleżanka była u dietetyka. Ale myślę, że to na początku u osób z dość dużą nadwagą zawsze tak zlatuje... Ja dziś śniadanko miałam bardzo pożywne - dwie kromki chleba wasa z serem wiejskim, szynka i pomidorem. Mam marzenie, aby w weekend majowy pokazać się w pięknyc obcisłych ciuszkach ;). Jednak zamiast zapisać się na jakąś siłownie to siedzę przed komputerem i czytam wpisy lub oglądam zdjęcia modelek ;p.

no a ja właśnie jeszce w czwartek miałam 78 masakra jakas\ś, od tygodnia ładnie 3mam się diety, mam nadzieję w czwartek zbaczyc choćby 76 czekam do czwartku bo teraz mam okres więc pewnie bym się tylko załamała, ja również póki co bezrobotna mam nadzieje, że niedługo