- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 18
29 stycznia 2011, 17:40
Hej chudzinki! Nie ważne czy chcecie schudnąć 2, 5, 12 kg!!! Wspólne odchudzanie, by na Wielkanoc już móc jeść normalnie i nie bać się że pójdzie w boczki. :-) Ma być zdrowo, z ćwiczeniami, trwale i ogólnie the best ! a kto dotrwa do wielkanocy ten dostanie nagrodę :D
30 stycznia 2011, 23:34
Ja też!Ja też! :D akurat chciałabym do Wielkanocy schudnąc 15kg,żeby potem ładnie też na maturze się prezentować :).
Jeszcze nie mam założeń co do diety,bo nigdy nie umiałam sie odchudzać,ale myslę że po prostu ograniczę słodycze i będę się ruszać i będzie ok :D. no i w sumie wtedy bede miała rozmiar xs...ale przy moim wzroscie to nic złego :).Dajmy czadu!
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 28
31 stycznia 2011, 06:00
ja też, ja też, jak najbardziej. na wiosne dobrze jest zrzucić to i owo. a później kolejna meta -> do lata :) przyłączam się jak najbardziej.
- Dołączył: 2008-12-28
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 340
31 stycznia 2011, 18:05
Ok. Ja jadę ponownie na SB. To dieta wprost stworzona dla mnie. Rok temu zrzuciłam 12 kg na niej i waga utrzymywała mi sie tak przez jakiś prawie rok. Niestety w listopadzie zaczęłam zajadać swoje problemy i wróciło 6 kg do chwili obecnej. Chciałam juz dzisiaj wskoczyc sobie na pierwszą fazę (całkowicie pozbawiona węglowodanów) ale mi to nie wyszło :( Może jutro dam radę. Rano moja waga wskazała 66,7kg (uuu... nie, tak byc nie może). Zjadłam musli owocowe z kefirem, serek wiejski z pomidorem, parę czekoladowych ciasteczek, parę paluszków, 6 pierogów z kapustą i przed chwilą 4 placki ziemniaczane
![]()
cudna dieta, nie ma co. Ale za to zaraz zamierzam trochę poćwiczyć. Może jutro nie zobaczę skoku wagi ponownie w górę. Może powinnam sobie ustalić jakiś plan i jadać zgodnie z planem. A przynajmniej starać się.
Ja do Wielkanocy chcę zrzucić właśnie te 6 kg. A może nawet jeszcze szybciej, bo znów nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.
A jak wam dziewczyny idzie?
Edytowany przez Aleksandr 31 stycznia 2011, 18:08
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 91
31 stycznia 2011, 19:32
ja jestem na dukanie ale go zmodyfikowałam. ponieważ nie bede sie katowała. więc ide powoli ale do celu ; )
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 18
31 stycznia 2011, 21:19
Hej dziewczyny! Ja dziś nawet nawet, no oprócz wieczora. Staram się jeść jak najwięcej białek :)
Śniadanie: płatki (130 kcal) + 200 ml mleka(100 kcal)+200 ml soku pomarańczowego(88kcal)+2 kostki gorzkiej czekolady(30 kcal)= 348kcal
![]()
za duuużo!
Szkoła: jabłko(50 kcal)
Obiad:2 kromki ciemnego chleba (180kcal)+2 kostki gorzkiej czekolady(30 kcal)+plaster sera(60 kcal)+sok warzywny(58 kcal)+trochę piersi z kurczaka(58kcal)= 386 kcal
Kolacja: 1 kromka ciemnego chleba+ ok.100 g twarogu (200 kcal)
dojadłam 1,5 papryki nadziewanej kapustą kiszoną i 3 herbatniki (ok.200 kcal)
Razem ok. 1250... Nie najgorzej. Zaczynam właśnie ćwiczyć. Jutro więcej białek. A do mojej wymarzonej wagi 3,9 kg :D
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 406
31 stycznia 2011, 21:34
Ja także chciałabym się do Was dołączyć, co prawda jakiś czas stosuję już dietę, której widzę efekty (tylko na wadze, nie w rozmiarze ;/), ale grupa wsparcia jak najbardziej się przyda :))
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 23:16
Moje postanowienie to schudnąć do wakacji.... ale czemu miałabym się nie dołączyć... xD Więc wchodzę!!! Do wielkanocy schudnę 8kg!!! Z wami mi się uda ^^
Edytowany przez Aneta9503 31 stycznia 2011, 23:48
cudna dieta, nie ma co. Ale za to zaraz zamierzam trochę poćwiczyć. Może jutro nie zobaczę skoku wagi ponownie w górę. Może powinnam sobie ustalić jakiś plan i jadać zgodnie z planem. A przynajmniej starać się. 
za duuużo!
