- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 listopada 2015, 17:19
Od 5 dni jem po 500 kcal ( +/- 100 kcal) i wcale nie czuję głodu, jem bardzo mało i to jeszcze muszę się zmuszać czasami żeby wgl coś zjeść. Jeśli zjem jakiś większy posiłek, np. obiad czuję że się przejadłam. A jeśli zdarzy mi się wypić kawę, to ona syci mnie na co najmniej pół dnia. Przez te dwa dni ubyło 2 kg.
Ale jest to dla mnie dziwne, że tyle jem, bo wcześniej wręcz się obżerałam, a teraz ? Czytałam, że organizm nie czuje głodu do momentu kiedy ma z czego czerpać energię ( czyli z zapasów tłuszczu). Co o tym sądzicie ? Czy to raczej nastawienie psychiczne? Mam 170 cm i 78 kg
21 listopada 2015, 17:29
Najgorsze są pierwsze 2 do 3 dni głodówki przy czym organizm się przyzwyczaja i dostosowuje do dostaw energetycznych .
21 listopada 2015, 17:30
Przyzwyczaiłaś organizm, z tydzień jak tak pobędziesz to nic Ci nie będzie (poza tym, że kilogramy wrócą, nie wszystkie, ale część), gorzej jak będziesz przedłużać tą głodówkę.
21 listopada 2015, 17:34
Współczuję, kiedy w końcu zaczniesz jeść normalnie i spaczone poczucie sytości nie da Ci się najeść nawet bochenkiem chleba
21 listopada 2015, 17:39
Współczuję, kiedy w końcu zaczniesz jeść normalnie i spaczone poczucie sytości nie da Ci się najeść nawet bochenkiem chleba
Potwierdzam. Tak było u mnie. Organizm prędzej czy później upomni się o swoje
21 listopada 2015, 17:54
Później zaczniesz tyć na 1000 kcal dziennie już nie mówiąc nic o tym że stracisz włosy i rozwalisz sobię hormony. Od jutra jedź 1000 kcal ( rozłóż to na 5 posiłków małych objętościowo i co 2,3 dnii zwiększaj kaloryczność aż dojedziesz do takiej prawidłowej przy której przy twoim wzroście można zdrowo chudnąć.
21 listopada 2015, 18:09
Współczuję, kiedy w końcu zaczniesz jeść normalnie i spaczone poczucie sytości nie da Ci się najeść nawet bochenkiem chleba
To moze dlatego ja jestem glodna na 2 tys...
21 listopada 2015, 18:11
Potwierdzam. Tak było u mnie. Organizm prędzej czy później upomni się o swojeWspółczuję, kiedy w końcu zaczniesz jeść normalnie i spaczone poczucie sytości nie da Ci się najeść nawet bochenkiem chleba
Mnie wystarczyło, że wczoraj pierwszy posiłek spożyłam o 15. Pal licho, gdybym później znowu gdzieś wyszła, ale siedząc w domu do wieczora nieprzerwanie wrzucałam "coś" na ruszt.
21 listopada 2015, 18:14
Mnie wystarczyło, że wczoraj pierwszy posiłek spożyłam o 15. Pal licho, gdybym później znowu gdzieś wyszła, ale siedząc w domu do wieczora nieprzerwanie wrzucałam "coś" na ruszt.Potwierdzam. Tak było u mnie. Organizm prędzej czy później upomni się o swojeWspółczuję, kiedy w końcu zaczniesz jeść normalnie i spaczone poczucie sytości nie da Ci się najeść nawet bochenkiem chleba