- Dołączył: 2009-03-31
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 10
27 stycznia 2011, 01:29
Chcialam zapytac jak na was dzialaja te diety? ponad pol roku temu bylam na Kopenhaskiej. Schudlam okolo 10 kg. Jednak potem byl efekt jojo i przytylam jeszcze wiecej. W sumie prawie 20 kg w ponad pol roku!!! To jest przerazajace. Tym bardziej ze wcale nie jem tak duzo jak kiedys a nic nie ubywa z wagi! Problemem moga byc produkty jakimi sie odzywiam. Niestety mieszkam w Anglii a tu jedzenie wyglada calkiem inaczej. Wygladam teraz jak potwor a mam niecale 21 lat. Fakt ze sama siebie zaniedbalam ale tez nie mial mi kto powiediec jak zle wygladam. Do jakiegos czasu wmawialam sobie ze jakos to bedzie i ze nie jest tak zle ale teraz kiedy na siebie patrze uwazam ze wygladam wrecz tragicznie i mam ochote wychlastac sie po buzi. Okolo miesiaca juz nie pale wogole. Jednak nie zauwazylam zeby wywarlo to jakies skutki uboczne tj chec jedzenia. Nie jestesm w ciazy ani nic. Jestem zalamana. Chcialabym wyprobowac diety Dukana. Warto? Ta dieta na prawde dziala? Od przyszlego miesiaca bede rowniez uczeszczala na silownie bo niestety jak narazie brak pracy i pieniedzy :(
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4
27 stycznia 2011, 09:55
Hej, ja jestem na diecie Dukana dopiero od poniedziałku, ale już są efekty 2,4 w dół, jutro rozpoczynam II fazę.
Musisz wszystko bardzo dobrze przemyśleć, bo jak juz się zdecydujesz to musisz ja stosować w 100%. I książkę warto przeczytać, bo na forach to różne dziwne i nieprawdziwe historie się zdażają.
No i ruch, ruch i jeszcze raz ruch!!! Skakanka, rower, basen, aerobik, cokolwiek... Najważniejsze, żeby było regularnie (min 2-3 razy w tyg) i conajmniej 40 min.
Powodzenia
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
27 stycznia 2011, 10:38
Kopenhaską kategorycznie odradzam. A Dukan.... Właśnie walczę z kilogramami, bo mam jojo po diecie proteinowej i znam bardzo dużo osób, które mają to co i ja. Już teraz piszesz, że pierwsza faza Cię przeraża! Dobrze to przemyśl, a dopiero wtedy stosuj. To jest dieta dla wytrwałych!!!!! Chudnie się pięknie i szybko, ale trzeba wszystko doprowadzić do końca. Ja poległam na 3 fazie i wróciły kilogramy plus jakieś 5 w zapasie. Znam też osoby, które schudły i nie mają problemów z jojo, aczkolwiek takich znam garstkę. Jeśli jesteś wytrwała to możesz spróbować Dukana:) Powodzenia!!!!!!
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
27 stycznia 2011, 11:00
Ja jestem na kopenhaskiej i nie jest tak źle... a wcześniej jadłam naprawdę dużo i często ta kawa z rana to troche za mało ale jakos sie trzymam :)
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
27 stycznia 2011, 11:37
Według mnie zarówno pierwsza jak i druga to totalna masakra dla organizmu. Ale każdy z nas ma wolną wolę.
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
27 stycznia 2011, 11:42
odradzam i jedną i drugą. byłam kilka lat temu na kopenhaskiej - schudłam w wielkich męczarniach 4 kg, a potem przytyłam 8 i do tego rozwaliłam sobie metabolizm. Dukana ani żadnej proteinowej nie stosowałam, bo do życia potrzebuje węglowodanów ;)
metabolizm naprawiłam sobie dopiero dietą zbilansowaną 1200-1400 kcal z 5 posiłkami dziennie. teraz jestem w regresie - jem około 1800-2000 kcal, ale zdrowo i w 5 posiłkach i waga stoi. dawniej jadłam 600 kcal, tylko nieracjonalnie i tyłam...
na diecie zbilansowanej schudłam tak jak na pasku, więc trochę ;) z niewielkimi przerwami chudłam tak około roku. Teraz od pół roku się nie odchudzam - jakoś brak mi motywacji ;)
zatem polecam zdrowe żywienie, bo to zostaje na całe życie i efekty się utrzymują - jem co chcę, nie napadają mnie kompulsy, bo czegoś sobie odmawiam... obecnie zdarza mi się jadać słodycze i nawet od czasu do czasu fast foody (ale to rzadko, bo przestały mi smakować)
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 91
27 stycznia 2011, 19:06
powiem ci tak. oglądałam ten program na tvn. i szczerze mówiąc dukan jest ryzykowny ale tylko wtedy jak ktoś nierozsądnie do tego podchodzi. Tak więc ta dietetyczka pomimo ,że się zna to powinna brać to pod uwagę. A ona święcie przekonana że to zła dieta i że mózg tej dziewczyny jest niedożywiony itp. Moja mama też była na dukanie. Jej rytm to 4 dni I faza, a potem 2/2 . Miała dużo do schudnięcia co jest dziwne bo jest dietetyczką. Ale tłumaczy to stresem w pracy . Ale teraz jest chudsza o 18 kg i szczęśliwa.
Ja myślę ,że I faza 2-3 dni to jest max. Ja właśnie skonczyłam 3 dzień i jadę na II fazie.
Pamiętać trzeba tylko o płynach bo to one napędzają twój organizm i nerki dobrze pracują przy takiej ilości białka.
Powodzenia. W razie pytań piszcie.
- Dołączył: 2009-03-31
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 10
28 stycznia 2011, 01:01
Wiem, ze jest ciezko ale mysle ze dam rade :) Ksiazke mam juz i zamierzam ja przeczytac :) Dziekuje wam za opinie
