Temat: Ma ktos urzadzenie do gotowania zupy?

Powaznie zastanawiam sie nad zakupem takie urzadzenia.

Chcialabym zapytac osoby, ktore uzytkuja lub przestudiowaly temat o kilka rzeczy:

1. Te urzadzenia sa albo szklane, albo metalowe. szklane wygladaja fajniej, pewnie korzystnie jest tez podgladac zupe w czasie gotowania, ale jak wyglada praktyczny aspekt uzywania obu tych typow. Wydaje mi sie ze wiekszosc metalowych ma mieszadlo i noz tnacy zlokalizowany w pokrywie, a szklane na dole urzadzenia, czy wplywa to na efektywnosc pracy takiej maszyny? A moze te szklane maja tez ograniczona mozliwosc grzania zupy

2. Te maszyny moga miec dodatkowe funkcje, wydaje mi sie niezbedna mozliwosc wyboru konsystencji zupy (krem- kawalki), ale tez soute, hot plate itp. macie ktores z tych funkcji i korzystacie z nich? A moze na cos innego zwrocic uwage?

3. Czy moc urzadzenia jest wazna?

4. Niewiele z tych urzadzen ma mozliwosc mycia w zmywarce, czy nie jest to podyktowane wzgledami konstrukcyjnymi? Fajnie byloby moc korzystac ze zmywarki, ale jesli takie urzadzenie bedzie gorsze lub mniej funkcjonalne moze sie to okazac nie warte swieczki

Zawsze myslalam, ze to zbedny klamot, ale za chwile bede miec male dziecko, wiec wszystko co pomoze mi oszczedzic czas bedzie na wage zlota. A i we wprowadzaniu pierwszych pokarmow do diety niemowlaka tez moze byc pomocne...

wszystkie wskazowki, ktorymi warto kierowac sie przy zakupie i nazwy modeli beda dla mnie bardzo

Z gory dziekuje za Wasza pomoc

serepath napisał(a):

A blender mogę umyć w zmywarce nie bojąc się, że zaleję urządzenie, więc samo to mycie garnka zajmie Ci więcej czasu. 

Jedyny czas jaki oszczędzasz z tym urządzeniem, to na krojeniu warzyw. I stracisz to na myciu tego, więc nie do końca rozumiem, jaka to oszczędność czasu, ale ja Ci nie będę mówić, czego masz w kuchni używać ;p

SilaSprawcza napisał(a):

Wolnowar w zupach sprawdza sie swietnie, rosol wychodzi klarowny bez szumow, wszystkie dania jednogarnkowe sa soczyste , mieciutkie i nigdy nie rozgotowane. Wolnowary sa idealne do dan jednogarnkowych, nie wyobrazam sobie robienia bigosu w czyms innym.Moje pytanie nie dotyczy garnka do zupy, wolnowaru, szybkowaru tylko elektrycznego urzadzenia, w ktorym ustawia sie timer i ktore gotuje i kroi lub miksuje skladniki. Zdaje sobie sprawe, ze wiele osob, nie lubi eksperymentowac w kuchni, ma wiecej wolnego czasu niz budzetu na rzeczy niekoniecznie niezbedne do funkcjonowania i nie ma potrzeby zakupu takiego urzadzenia. Niemniej fajnie byloby poznac opinie kogos kto kozystal z takiego urzadzeniaZ argumentami typu "ja pierdoleeeee ... aż mi się nie chce tego czytać ... przeczytałam kawałek i śmiać mi się chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyno nie masz w domu garnka !!!?????????????????? kuuurwa co Ty wymyślasz ??? jaaa noo nie wierzę ;/" nie bede probowala nawet dyskutowac. Nie probowalam nikogo obrazic i nie rozumiem skad taki ton. Zadalam pytanie adresowane DO OSOB KTORE UZYWALY TAKIEGO URZADZENIA LUB PRZESTUDIOWALY TEN TEMAT. Rozumiem, ze jest to sporo osob, ktore maja nadmiar wolnego czasu i nie umieja go konstruktywnie wykorzystac. W takim wypadku spedzanie tego czasu nad garnkami wydaje sie duzo bardziej sensownym rozwiazanie niz internetowe hejtownie.Skoro na rynku jest kilkanascie modeli takich urzadzen, produkowane sa od lat przez kilka roznych firm, choc malo w Polsce popularne, to chyba oznacza, ze znajduja one swoich amatorow.Niemniej doceniam to, ze nie kazdemu musza one byc potrzebne i nie przy kazdym stylu zycia i budzecie sie sprawdza.

Aha, no to jeśli uważasz, że eksperymentowanie w kuchni to kupienie elektrycznego gara to nie mam pytań. I to raczej nie chodzi o budżet, bo gdybym chciała to taki garnek mogłabym sobie kupić, ale o to, że jest to nieprzydatny gadżet. 

A co do tego "Rozumiem, ze jest to sporo osob, ktore maja nadmiar wolnego czasu i nie umieja go konstruktywnie wykorzystac. W takim wypadku spedzanie tego czasu nad garnkami wydaje sie duzo bardziej sensownym rozwiazanie niz internetowe hejtownie." 

to błagam, ludzie chcą Ci dobrze doradzić, ale kup sobie ten garnek i dla dobra innych konstruktywnie wykorzystaj swój czas nad słownikiem.

"urządzenie do gotowania zupy" - garnek ;)

serio, serio. To coś przypuszczalnie nie jest w niczym lepsze, ale sa ludzie, którzy nie żyją stacjonarnie, pomieszkują w hotelach, w wynajętych niewielkich pokojach jedynie z czajnikiem i zlewem, akademikach i hotelach pracowniczych a te są różnie wyposażone, przykłady mozna mnożyć, dla nich takie urządzenie będzie praktyczne.

macie ktores z tych funkcji i kozystacie z nich?
Fajnie byloby moc kozystac ze zmywrki
Moje zupy sa tytlko wazywne
czesto nie wiem skad wziasc sile na wieczorny prysznic
Jesli ktos kozysta z takie urzadzenia

Błagam, popraw te błędy, bo nie da się tego czytać.

Jesli Chodzi o urządzenie, które wrzucilas na pierwszym miejscu to właśnie to było to, które pierwsze widziałam:

"Stalowe urządzenie przypominające nieco czajnik elektryczny w 15 lub 25 minut przygotuje pyszną, świeżą domową zupę. Wystarczy wlać do niego wodę lub bulion i wrzucić pokrojone składniki – warzywa, gotowane mięso itp., a następnie wybrać, czy chcemy uzyskać „zwykłą„, domową zupę, czy też zupę-krem. Po 15 minutach gotowa będzie zupa-krem, po 25 – zupa z całymi kawałkami warzyw.".

Tak naprawdę jedyne co to -to robi to podgrzewa i miesza, obrać musisz sama, pokroić musisz sama, jak chcesz coś na bulionie to też musisz bulion zrobić sama, do kremu dla dziecka mięso tez musisz ugotować i obrać sama. Przepraszam, ale naprawdę nie ma tu żadnej oszczędności czasu. Ale oczywiście Twój wybór, jeśli ma to Ci zaoszczędzić czas (w sposób, którego nie widzę) to nic tylko próbować. 

Dla mnie oszczędnością czasu byłoby kupowanie jedzenia w knajpach. Zupa to ok 20-30 min łącznie z obieraniem i krojeniem warzyw. Wczoraj zrobiłam zupę z soczewicą i warzywami stałam przy kuchni 10 min potem gotowała się sama do miękkości soczewicy, a w między czasie umyłam dziecko i wzięłam prysznic.

Dziekuje za wszystkie komentarza i lekcje ortografii.

Bledy w miare mozliwosci poprawilam, nie jest to moja mocna strona, od dawna sporadycznie uzywam pisanego jezyka polskiego.
Raz jeszcze podkresle, ze nie mialam zamiaru nikogo urazic, a moja wypowiedz dotyczaca hejtu byla jedynie skierowania do Pani , ktora popisala sie dosc wulgarnym slownictwem.

Naprawde nie rozumiem potrzeby podzielenia sie ze mna swoja opinia przez osoby,ktore nigdy nie korzystaly i nie planowaly korzystac z czegos takiego.

Kazdy ma inny styl zycia, inna prace, sytuacje rodzina, warunki finansowe. Nie rozumiem potrzeby oczekiwania od innych tego, ze beda zyli dokladnie tak samo jak my sami....

Przemyslam sobie temat i chce zakupic takie urzadzenie. Moge do niego wrzucac mrozonki, albo gotowe obrane i umyte wazya, ktore sa dostepne w sklepach. Kiedy bede w pologu po urodzeniu dziecka pomoze mi to oszczedzic sporo czasu. podobnie z przygotowaniem pierwszych posilkow dla niemowlaka, o czym juz wczesniej wspomnialam.  Po ugotowaniu zupy w garku i zmiksowaniu blenderem mamy zwykle garnek i blender do umycia. Do tego ja musze walczyc z dwulatkiem chcacym za wszelka cene przetestowac blender.  Pozatym garnka trzeba pilnowac i wylaczyc na czas. Planuje dosc dlugo karmic piersia moje drugie dziecko wiec kuchenne kwestie ze wzgledu na bezpieczenstwo wole w miare mozliwosci planowac z timerem, aby uniknac niepotrzebnego stresu i ryzyka.

Pozdrawiam liczac na to, ze moze uda mi sie znalezc tutaj osobe, ktora odpowie na moje pytanie

 

ja tez nie widzę tu żadnej oszczędności czasu, na dodatek musisz poświecić więcej czasu an mycie tego urządzenia

Chodzi Ci o THERMOMIX ?

Pasek wagi

kenna.joanna napisał(a):

Mam. Garnek. Od paru tysięcy lat ludzkość nie wymyśliła lepszego urządzenia do gotowania zupy.

To samo miałam napisać, ale mnie ubiegłaś... ehhhh :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.