Temat: kolacja

czy dobrym pomysłem jest zjedzenie ciemnego chleba na kolacje z plasterkiem pieczonego karczku, czy może lepiej coś innego. Podrzućcie mi jakiś pomysł, proszę
rybki są zawsze zdrowe!!A te wędzone--mniam
A ja wlasnie jem na kilacyjke chclebek ciemny i do tego jajecznica na oliwie z oliwek :)

Panierowane i smażone w głębokim tłuszczu też ? 

A czemu niby wieprzowina ma być niezdrowa w danych porach dnia ? Kaloryczność - świnie są coraz chudsze, a zresztą tłuszcz wieprzowy jest metabolizowany, więc nie stanowi ryzyka. Cholesterol - cóż, ilość hcolesteorlu w pokamrie ma się nijak do jego poziomu w organizmie.


Zobaczmy teraz skład makreli i śledzia.


Makrela świeża - tłuszcz ogółem 13,9 g/100 g, nasycone 3,3, jednonasycone 5,5, wielonienasycone  3,3 Śledz świeży - tłuszcz ogólem 9 g,/100 g, nasycone 2 g, jednonasycone 3,7, wielonasycone 3,1


Porównujmy z karkówką, łopatką wieprzową, boczkiem i słoniną.

Karkówka - tłuszcz ogółem 22,8, nasycone 7,9, jednonasycone 11,5, wielonienasycone  1,5 Łopatka wieprzowa - tłuszcz ogółem 21,7, nasycone 7,5, jednonasycone 10,9, wielonienasycone 1,5 Boczek - tłuszcz ogółem 53 g, nasycone 18,5, jednonasycone 26,7, wielonienasycone 3,6 Słonina - tłuszcz ogółem 89, nasycony 27,6, jednonasycone 46,5, wielonienasycone  5,8.


Proporcje podobne jak u tłustych ryb.


Najlepiej zupełnie zrezygnować z jedzenia mięsa. Ja jestem na wegetariańskiej diecie od "nastu" lat:)
> Najlepiej zupełnie zrezygnować z jedzenia mięsa.
> Ja jestem na wegetariańskiej diecie od "nastu"
> lat:)

Takich rad lepiej nie udzielaj. W świecie roślinnym nie znajdziesz pełnowartościowego białka (to, że soja jest nim to bzdury). Ponadto w zasadzie gdybyś jadła stale 1000 kcal ponad zapotrzebowanie z mięsa nie utyjesz, a jeśli z warzyw i owoców - utyjesz.
Strawienie białka wymaga takich ilości energii, że nie można od niego utyć. Tłuszcz tymczasem nie może być przetworzony na glukozę i odłożony w postaci tkanki tłuszczowej, gdyż:
a) nie posiada enzymu kinazy glicerolu odpowiedzialnego za odkładania smalczyku
b) na godzinę procesu trawiennego potrafimy przyswoić tylko 12-15 g tłuszczu. Ilość tłuszczu jaką możemy przyswoić organizm jest ograniczona. Jeśli zjemy ponad limit albo zwymiotujemy albo wydalimy z kałem dodatkowy tłuszcz.
To węglowodany (spożywane same lub połączone z tłuszczami) są przyczynią tycia.

Zjedz, co Ci smakuje, tylko żeby zdrowo i w limicie kalorycznym. ; ] W sumie ja polecam białko, bo  już tak jem od pół roku i się przyzwyczaiłam. Ciebie też zachęcam, SMACZNEGO. ; p 
Pasek wagi

>z plasterkiem pieczonego karczku,

dziwia mnie i obrzydzaja te nazwy.. dlaczego po prostu sie nie mówi karku? takie głupie zdrabnianie, czy to jakos zagłusza obrzydzenie/wyrzuty sumienia cokolwiek? ale w sumie to nie na temat hah obrzydza mnie sama nazwa tego miesa.. (a no i nie jest to atak na autorke posta, wiem, że tak sie mówi, po prostu rzuciło mi sie to w oczy i zniesmaczyło)

Pasek wagi

Takich rad lepiej nie udzielaj. W
> świecie roślinnym nie znajdziesz
> pełnowartościowego białka (to, że soja jest nim to
> bzdury).

No własnie sama takich rad nie udzielaj i za przeproszniem nie pier*** bzdur. Odezwała sie madrzejsza niz całe stowarzyszenie dietetyków (które twierdzi co innego, poecam poczytac, potem sie wypowiadać).. No a poza tym z meisa nie utyjesz a z warzyw i owowców tak? Co to za pseudodietetyczne bzdury?

Pasek wagi

1. Nie jestem ona. 2. Niemożność utycia od białka i tłuszczu - patrz choćby ,,Dieta idealna" (ale pewnie odpowiesz, że to nie argument, bo to książka Kwaśniewskiego - nie ma jak argumentum ad hominem 3. Chce Ci się nad każym posiłkiem siedzieć z rozpiską aminokwasów w produktach roślinnych i tak kombinować by były wszystkie w odpowiednich proporcjach, aby dostarczyć pełnowartościowego białka ? 4. Stowarzyszenie dietetyków - argumentum ad numerum ? 5. Soja i wszystkie strączkowe posiadają małe ilości aminokwasów siarkowych, a nowoczesne metody obróbki niszczą lizynę. I to ma być pełnowartościowe białko ? Zresztą skład chemiczny roślin jest kompletnie inny niż organizmu człowieka, a iwęc nie mogą być wartościowym budulcem. Najlepiej przyswajalne białka to te najbarsziej podobne chemicznie do naszego organizmu tj. wieprzowina.

atrociraptor 1. a to przepraszam. 2. no a to ciekawa teoria bo ja czytałam inne książki, ż których wynika,że ta jest bzdurna. Nie utyje sie od meisa i tłuszczy a od warzyw? hahah Poza tym czy Kwasniewski jest jakis specjalista w tej dziedzinie? czy on ma jakies wykształcenie w tym zakresie? Podaj mi jakas inna lekture potwierdzajaca tą tezę. 4. chodizło mi o Amerykańskie stowarzyszenie dietetyków, które wydało oswiadczenie w sprawie diety wegetrianskiej. Nie chce mi sie opisywac dlaczego sie myslisz, poiczytaj sobie cos o tym. Wegetarianie zyja dłuzej, rzdaziej maja nadwage, rzdaziej dopadają ich przerózne chorby. Poza tym ja od ponad 5 lat nie jem meisa i mam barzdo dobre wyniki badań.  No a współczesnie wiadomo, że w miesie duzo tego meisa nie ma...

No a jesli myslisz, ze używając zwrotów łacinskich wyjdziesz na osobę najmądrzejszą i przez to twoje argumenty wyjdą równiez na prawdziwie to sie mylisz. Nawet nie wiem co ozanczaja te zwrorty i nawet nie mam zamioaru tego sprawdzać.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.