Temat: - 6 kg do końca lutego kto ze mną?

heh, ni z tymi moimi dekagramami spadłam na sam koniec

miłego dnia :)

no to  u mnie początkowa 66   a z dzisiaj 64,5

hej laseczki, co tam u was słychac ? :)

Może osoba, która robiła tabelki, zamiescila by je z wynikami czastkowymi ;>??

a u mnie dobrze , poza tym że musze sie w koncu wziąć za nauuke brrr ; (

przepraszam, że dopiero dzisiaj piszę, ale wczoraj nie mogłam wejść na kompa. Waga z soboty to 62 kilo. Nie mam odwagi stanąć na niej dzisiaj. Miałam  okropnie żarłoczny weekend i żarłoczny poniedziałek, i jeszcze dzisiaj też żarłoczne, bo miałam wizytę w McDonaldzie. Jestem tak objedzona, że chrzanię kolację i do końca dnia jadę na wodzie. Mam jutro próbny test gimnazjalny i egzamin do bierzmowania, więc nie wiem czy uda mi się poćwiczyć, ale postaram się. Jutro z rana się zważę, ale w tabelce, proszę, uwzględnijcie wagę 62 kg, bo i tak jestem masakrycznie zdołowana.

Początkowa waga 67 kg, obecna 65.

ale ładnie chudniemy hehe ;D

No ładnie , ładnie . ;D Tylko przydałoby się tabelkę uaktualnić .. ;]

dziewczynyyyyyyyyy jeee jeee jeee :D :D  dzisiaj rano właże na wage a tam ?? :D troszke poniżej 64 jupi jupi jestem prze szczesliwa ; )  i mam większego powera do działaniaa ! : ))  czyli jak juz bedzie tabelka to prosze o równiutkie 64 ;d

ojej, dziewczyny miałyśmy się wspierać, a tu proszę, większość od tak po prostu się poddała?:)
ja też nie schudnę całych 6 kg do 1 marca, ale nie ma co się poddawać, działamy dziewczyny działamy!!