22 stycznia 2011, 18:24
Witam wszystkich. Jestem tu nowa... Założyłam konto w celu porady. Nie wiem czy ten temat juz był, podobny, w każdym razie musze się doradzić...
Mam 160 cm wzrostu i obecnie ważę 50 kg.. schudłam 16 kg w na prawdę krótkim czasie.. Jeździłam dużo na rowerku i poza zupą to właściwie nic nie jadłam... No ale nieważne.. niestety moi rodzice ( tak rodzice, a w zasadzie mama) nie zezwalają na dalszą diete... gdyż uważają ze juz wystarczy... chciałabym jednak schudnąc jeszcze 3-4 kg... a niestety nie mogę ćwiczyć, ni jeździć na rowerku stacjonarnym... oto co dzisiaj zjadłam ; pół pomidora i pół cebulki, ok. 300 ml buraczanej zupy, malutkie jabłuszko i garść orzeszków ziemnych .. Dodam, ze nie mam ochoty na jedzenie a jem tylko dlatego aby nie wysłuchiwać że powinnam. po 18stej oczywiscie nie jem, nie słodze, nie jem pieczywa, smażonych rzeczy... Jak sądzicie uda mi się schudnąć, utrzymać i napewno utrzymać ?
22 stycznia 2011, 18:57
głodzenie .. wiecie... teraz o ja na prawdę dużo jem w porównaniu do wcześniej.. bo wcześniej to jednie troche zupy i koniec na tym . . moze i cos mi sie porobiło w głowe... nie zaprzeczam, bo mało kto dostaje ataków nerwów .. po jedzeniu nie wiem co z sobą zrobić , az płakać mi się chce.. nie mam z kim o tym porozmawiać.. mama mi dzisaj powiedziała, ze pójdzie ze mną do lekarza jak sie nie uspokoję. i ze ... wylicze jej co dzisiaj zjadłam na wieczór..
22 stycznia 2011, 18:59
na pewno tak nie będzie ze rzucę się na lodówkę , bo ja nie mam ochoty na jedzenie , nie sprawia mi to przyjemności ani nic z tych rzeczy...
22 stycznia 2011, 19:02
potrzebuję wsparcia, bo moja siostra mnie nie chce słuchać, z mamą to nawet nie śmiałabym jej powiedzieć że mam jadłowstręt i że się boję jedzenia a że bym chciała schudnąć jeszcze z 3 , 4 kg, to absolutnie... mam znajomą która sie odchudza i z nią czasem, bo kuzynki mojej też już to nie obchodzi, stwierdzili tylko że mam coś z głową i do widzenia.
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6
22 stycznia 2011, 19:03
Do 20 roku życia ważyłam 46 a jadłam co mi tylko w ręce wpadło xD o przepysznych zapiekankach codziennie to ja już nie wspomnę… Więc nie musisz obsesyjnie bac się jedzenia, jak będziesz tak się odchudzac i głodzic zaczną Ci wypadac włosy pojawią się problemy ze zdrowiem chcesz tego? Wage masz odpowiednią. Twój organizm jest wymęczony daj mu się odbudowac po tej diecie. Jeśli czujesz wstręt do jedzenia bo boisz się przytyc zgłoś się do psychologa. <?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 stycznia 2011, 19:05
Ja rozumiem, że się boisz że przytyjesz, że zdajesz sobie sprawę na jaki wysilek naraziłaś swój organizm i wiesz że do jojo bardzo blisko. Nie możemy Cię jednak pogłaskać po główce i powiedzieć że to dobry pomysł byś tak chudła. Moja rada jest taka, zatroszcz się o swój organizm. Daj mu odpocząć, żeby lada dzień nie odmówił ci posłuszeństwa, może nawet skorzystaj z propozycji mamy i idz do lekarza jak będziesz wciąż uważała że źle wyglądasz. 4 kg to nie dużo tym bardziej przy 16 które zgubiłaś. Zdążysz je jeszcze zrzucić. Może zajmie ci to miesiąc a nie tydzień ale dasz radę. Ale na tym skupisz się później. Teraz ważne jest byś dała swojemu organizmowi wytchnąć. Przejdź na zdrowe odżywianie, jak mama zobaczy że znów jesz to pozwoli ci wrócić do ćwiczeń a wtedy na pewno nie przytyjesz, a jeszcze schudniesz. Tylko z głową do tego podejdź a jak sobie nie radzisz to szukaj pomocy. Nie brnij dalej w tą ślepą uliczkę bo ona cię zgubi.
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
22 stycznia 2011, 19:06
to zacznij normalnie jesć !!!!!!!!!!!! NIe pytaj nas jak masz jeść by schudnąć a jak masz jeść by utrzymać wagę i odżywiać się zdrowo ! Jak tak będziesz jadła dalej to do 40 zejdziesz w nastepny miesiac
22 stycznia 2011, 19:08
ale czy 46 kg przy 160 było by źle?
wydaje mi się , że nie.. ;)
dobrze, że nie mam ochoty na jedzenie bo to oznacza ze nie bede miała jakis problemów typu ze chciałabym zjeść a nie mogę..
i kurde naprawdę jem dużo, to co dzis zjadłam to dla mnie dużo... na prawdę schudnę tak jedząc... bez ćwiczeń.. bo ja mam wrażenie ze tyję... Ale na wadze od 3 dni , ( odkąd nie jeżdżę) 50 jest i na szczęscie nie rośnie..
22 stycznia 2011, 19:12
kurde.. liczyłam na troche inne komentarze .. poparcie , a tu widze ze przeciwnie ;p
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 stycznia 2011, 19:14
Dziewczyno ale to nie chodzi o wage! Z resztą przy 46kg będziesz miała BMI 18 czyli niedowagę.
Idź do psychologa dobrze Ci radzę, zajmij się swoim zdrowiem, bo masz je tylko jedno. I zlituj się nad swoją mamą bo ja się jej nie dziwię że nie może patrzeć jak się prosto do grobu prowadzisz.