22 stycznia 2011, 18:24
Witam wszystkich. Jestem tu nowa... Założyłam konto w celu porady. Nie wiem czy ten temat juz był, podobny, w każdym razie musze się doradzić...
Mam 160 cm wzrostu i obecnie ważę 50 kg.. schudłam 16 kg w na prawdę krótkim czasie.. Jeździłam dużo na rowerku i poza zupą to właściwie nic nie jadłam... No ale nieważne.. niestety moi rodzice ( tak rodzice, a w zasadzie mama) nie zezwalają na dalszą diete... gdyż uważają ze juz wystarczy... chciałabym jednak schudnąc jeszcze 3-4 kg... a niestety nie mogę ćwiczyć, ni jeździć na rowerku stacjonarnym... oto co dzisiaj zjadłam ; pół pomidora i pół cebulki, ok. 300 ml buraczanej zupy, malutkie jabłuszko i garść orzeszków ziemnych .. Dodam, ze nie mam ochoty na jedzenie a jem tylko dlatego aby nie wysłuchiwać że powinnam. po 18stej oczywiscie nie jem, nie słodze, nie jem pieczywa, smażonych rzeczy... Jak sądzicie uda mi się schudnąć, utrzymać i napewno utrzymać ?
22 stycznia 2011, 18:31
Mama ma racje!
Nie odchudzaj się już! Staraj się utrzymać wagę żeby jojo nie było?
ile ci zajęło schudnięcie?
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Norwegia
- Liczba postów: 1055
22 stycznia 2011, 18:33
Twoja mama ma rację, nie przesadzaj z odchudzaniem. Masz dopiero 16 lat, twój organizm jeszcze dojrzewa, bo potem możesz mieć problemy zdrowotne
22 stycznia 2011, 18:38
Kiedyś ważyłam 49kg przy 162cm. Moi rodzice ciągle na mnie najeżdżali, że mam już skończyć się odchudzać. Ja nie chciałam. Uważałam się nadal za grubą. Pewnie gdyby nie kompulsywne jedzenie, schudłabym jeszcze bardziej.
Z perspektywy czasu wiem, że Twoja mama ma racje. Zwykłe odchudzanie może przerodzić się w anoreksję, z która nie ma żartów (znam sporo anorektyczek i uwierz to nie jest nic fajnego).
Jeśli nadal uważasz, że masz za dużo tu i ówdzie, lepiej postaw na ćwiczenia (w tym siłowe). Będziesz mieć podobną wagę (przez rozwój mięśni) a mniej w obwodach (mniej tkanki tłuszczowej).
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
22 stycznia 2011, 18:39
Dla mnie to co piszesz wskazuje na objawy zaburzeń odżywiania, a to nie jest dobry znak.
Posłuchaj mamy, a jak zależy ci na tym żeby nie przytyć to odżywiaj się po prostu zdrowo, postaw na dużo warzyw i to nie pół pomidora... cały ci nie zaszkodzi, trochę owoców, chleb pełnoziarnisty, nie jedz smażonego i wszystko będzie w porządku, nie możesz się katować tak głodowymi porcjami.
22 stycznia 2011, 18:40
Schudnięcie zajęło mi miesiąc tak mniej więcej
;)
ćwiczyłam , jeździłam na rowerku po 2,5 godziny... ale lubie to robić, teraz też bym chętnie pojeździła.. ale nie mogę.
Myślę, że jeszcze 3 , 4 kg nie było by źle...
mam jadłowstręt... jak zjem to źle się czuje i dostaje nerwów...
od 3 dni juz nie jeżdżę ..
ale waga stoi ... myślicie że z takim jedzeniem jak to uda mi się schudnać jeszcze, te 3/ 4 kg?
wgl to mam nadzieje ze bede mogła z wami rozmawiać , bo niestety juz nikt nie chce mnie słuchać;p
22 stycznia 2011, 18:42
Skoncentruj się na utrzymaniu wagi, ew na modelowaniu sylwetki.
Powinnaś więcej jeść, Twój organizm potrzebuje witamin, minerałów, białka...
Ok, nie jedz słodyczy i fast-foodów, ale jedz normalnie - nie dziwię się Twoim rodzicom, że się o Ciebie martwią.
Jak chcesz ćwiczyć to porozmawiaj z nimi - sądzę że jak zaczniesz jeść tak jak powinnaś to Ci trochę pozwolą i uda Ci się pogodzić piękny wygląd ze zdrowiem:)
22 stycznia 2011, 18:43
jadałam tylko zupe w ciagu dnia , czasem jakiś owoc... nadal bym tak robiła... ale no muszę jeść.. nie lubię jedzenia , denerwuje mnie.. ;p
boje się , że bez ćwiczeń przytyję .. ile kcal ma to co dzisiaj zjadłam około ?
22 stycznia 2011, 18:44
16 kg w miesiąc!!! 4kg tygodniowo...
Chcesz narobić sobie problemów do końca życia???
22 stycznia 2011, 18:47
Brak niektórych minerałów powoduje brak apetytu, ale równocześnie jest piekielnie niebezpieczny - zacznij stopniowo jeść normalnie, jak będziesz się ruszać nie przytyjesz, chociaż po tak drastycznej diecie uniknięcie jo-jo nie będzie łatwe - powinno się chudnąć max 1kg tygodniowo a przy ogromnej nadwadze do 2kg/tydz ale nie tak szybko...