© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2015, 14:44
Jak w pytaniu. Jestem cały czas najedzona i nigdy nie czuje głodu. Jestem na diecie 1200 kalorii. Czy coś z moim trawieniem jest nie w porządku. Przecież zdrowy człowiek powinien odchuwać głód gdy zbliża sie pora posiłku.
26 maja 2015, 20:58
akurat znalazłam twoją dzisiejszą wypowiedź w innym wątku ;) poza dietą jem około 3,4 kromek białego pieczywa tygodniowo plus 1 bułka pieczona w domu na tydzień. Czasem kawałek kupnej zapiekanki. Mleko tylko do kawy i ewentualnie czasem budyń. Niegy nie piję mleka... pewnie gdybym dłużej poszperała okazałoby się że podjadasz dużo więcej ;) zacznij jeść zdrowo i się ruszać ;)
To i ja cos zacytuje :P
Byla krotka rozmowa o salatkach
Ja "Ja dosc czesto robie sobie salatke z puszki tunczyka, 500g pomidorow i 3 opakowan mixu salat (600g) calosc ma niecale 400 kcal a jest tego kosmiczna ilosc."
Araksol "no właśnie.Mnie sie takie ilości do żołądka nie wchodzą i nie o kalorie tu chodzi a o ilość..."
Ja "Nie przejadasz kalorii zdrowym zarciem to wypij je. Proste."
26 maja 2015, 22:40
nie mam już siły do tej osoby, araksol i jej inteligentne rozważania xDTylko spojrzałam na tytuł i już wiedziałam, że to nasza męczennica Araksol.
Normalnie staram się nie być złośliwa, ale w tym wypadku jakoś mi nie wychodzi... ;)
26 maja 2015, 23:15
To i ja cos zacytuje :PByla krotka rozmowa o salatkachJa "Ja dosc czesto robie sobie salatke z puszki tunczyka, 500g pomidorow i 3 opakowan mixu salat (600g) calosc ma niecale 400 kcal a jest tego kosmiczna ilosc."Araksol "no właśnie.Mnie sie takie ilości do żołądka nie wchodzą i nie o kalorie tu chodzi a o ilość..."Ja "Nie przejadasz kalorii zdrowym zarciem to wypij je. Proste."akurat znalazłam twoją dzisiejszą wypowiedź w innym wątku ;) poza dietą jem około 3,4 kromek białego pieczywa tygodniowo plus 1 bułka pieczona w domu na tydzień. Czasem kawałek kupnej zapiekanki. Mleko tylko do kawy i ewentualnie czasem budyń. Niegy nie piję mleka... pewnie gdybym dłużej poszperała okazałoby się że podjadasz dużo więcej ;) zacznij jeść zdrowo i się ruszać ;)
umiesz czytać Basti to jem poza dietą...
26 maja 2015, 23:21
A dupa rosnie. Czyli wg Twojej logiki to skoro ja sie codziennie przynajmniej wg. mnie zdrowo odzywiam to przez tydzien moge sobie wpierdzielac byle co i potem stwierdzic "e to poza dieta wiec sie nie liczy" myslisz ze moj organizm bedzie taka wymowka obchodzila?:p
26 maja 2015, 23:24
Chleb jem tylko wtedy gdy sie nie odchudzam ale od niego tyję...
26 maja 2015, 23:46
Normalnie staram się nie być złośliwa, ale w tym wypadku jakoś mi nie wychodzi... ;)nie mam już siły do tej osoby, araksol i jej inteligentne rozważania xDTylko spojrzałam na tytuł i już wiedziałam, że to nasza męczennica Araksol.
no to jestem wróg publiczy nr 1, bo nie podzielam Twojego zdania i nie chcę przytakiwać. Na szczęście jestem na złośliwości odporna. Spływa to po mnie jak woda po kaczce... i trzykropek...
26 maja 2015, 23:49
Na szczęście jestem na złośliwości odporna. Spływa to po mnie jak woda po kaczce... i trzykropek...
Ty jestes na wszystko odpornaq i oporna, pomysl o mezu i dzieciach oni tez pewnie maja tego dosc.
No dobra kolezanko nie chce mi sie juz spierac z Twoimi argumentami i wymowkami. Jem 1200, na 1500 tyje, ale nawet wagi nie masz aby to wazyc. Do lasu za daleko, do sklepu za daleko, nie potrafie duzo zjesc, nie czuje glodu, moze zmniejsze sobie zoladek. Paranoja jakas. Mi sie wydaje ze moja mama mimo ze chora to ma zdrowsza psychike od Ciebie. Zamiast do dietetyka polecam wizyte u psychologa...ah za daleko, jak mi przykro. Pozdrawiam i zycze milego zycia. Spinam sie jakimis...kobietam zamiast sie skupic na tym z czego zyje.
A i polecam to wszystkim bo do tej pani nic nigdy nie dotrze wiec szkoda marnowac kalorie na klikanie z nia (mimo ze jest to jakas tam forma cardio :P)
Edytowany przez 1dd9104a2b3f4a53eea0613eae513672 26 maja 2015, 23:50
26 maja 2015, 23:55
Basti a ja lubię poczytać Araksol, Wzrusza mnie jej siła spokoju. Nawet czuję do niej sympatię. Choć rzeczywiście trudno zrozumieć po co zakłada kolejne tematy, skoro jeszcze nigdy nie przyjęła żadnej rady.
27 maja 2015, 00:09
Chleb jem tylko wtedy gdy sie nie odchudzam ale od niego tyję...
hahaahhahaha brak słów co do twojego toku myślenia......
27 maja 2015, 06:50
Czytam Twoje posty (chcąc nie chcąc) regularnie... Jesteś najbardziej twardogłową osobą na całym portalu. Gratulacje!
