Temat: Rozkład BTW- dobry?

Proszę o odpowiedź czy taki rozkad BTW jest do zaakceptowania? Mam gotową dietę od dietetyka, właśnie z takimi proporcjami stąd pytanie. Nie są to kolejne dni, a  losowo wybrane, faza " uderzeniowa"

I: 1180cal/137 białko/47 węgle/54 tłuszcz

II: 1560cal/180 białko/87 węgle/32,3 tłuszcz

III:1280cal/120białko/57węgle/54tłuszcz

IV: 1442/158 /80/43

V: 1500/150/103/44

1. czemu low carb?
2. czemu białko jak dla kulturystki i to takiej ciężkiej?
3. czemu tłuszczu tak mało, że nie spełnia nawet minimalnych norm?

Jaka jest logika tej diety?

Co tak mało węglowodanów?? A białka przy tym tyle jak dla kulturysty. To jest aby na pewno dieta od dietetyka, a nie jakiś Dukano-podobny twór?

1. Podobno działa

2,3 Nie wiem. Podobno to faza uderzeniowa, potem dodaje się węgle

A jakąś nazwę ma ta dieta.... ?

Nazwy chyba nie ma, mam znajomą, która stosowała tę dietę i to w sumie ona dostała taką od tej dietetyczki. Co prawda schudła, dlatego pytam. Też mam wrażenie ,ze niewiele w niej wegli, co gorsza pochodzą one głównie z warzyw, kromki chleba i 50g ryżu dziennie...

w sumie sie nie dziwie, na kfd powiedzieli mi zebym tez sie przerzucila na low carb i jak do tej pory jadlam jajecznice z pomidorkiem i chlebkiem to zebym wyrzucila chleb bo organizm musi dostac kopa 

Pasek wagi

Dietetyk jeżeli dobiera komuś dietę to na podstawie analizy danej osoby, więc nie można "pożyczać" sobie diety od koleżanki, bo dla Ciebie ta sama dieta może być już nie odpowiednia - to po pierwsze. Po drugie ta dieta to jakaś totalna pomyłka. Od razu pojawia mi się Dukan przed oczami, albo słynne low carb, diety ketonowe i inne wymysły po których potem jest wysyp postów na forum pod tytułem "zanikł mi okres", "mam jojo", albo "wypadają mi włosy i łamią się paznokcie".... Sama sobie odpowiedz na pytanie czy chcesz stosować tą dietę

nie no, spoko. Wszystko dla ludzi. Ale lepiej zacząć od normalnej, zbilansowanej diety, niż robić szaleństwa jak dla fitnesski na koniec rzeźby. zasada jest raczej taka, że zaczynasz łagodnie, a potem sobie utrudniasz, a nie jakaś durna faza uderzeniowa. Co jest jej celem? Spowolnienie metabolizmu już na początku diety? 

(wiem co - szybki, spektakularny spadek, żeby klient dietetyczki był zadowolony, a potem jojo, bo kompulsy...)

beznadziejny rozkład. Pewnie jakby nadać wagi i losować przypadkowe liczby według jakiegoś rozkładu to by lepsza dieta wyszła. Dodam jeszcze, że to co piszesz - liczba b/t/w w przeliczeniu na kalorie - nie zgadza się z tym co napisałaś o kaloryczności. Taka ciekawostka, osoba uprawiająca sporty siłowe przy wadze 90kg nie musi jeść tylu białek. 180g to wychodzi 3g na kilo masy ciała, Często wystarczy 2-2,5. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.