- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 kwietnia 2015, 17:57
Moja waga cały czas idzie w górę mimo tego, że nie jem już wcale fast foodów, gotowych dań typu kotlety jak wcześniej, ograniczam bardzo słodycze - mała miseczka płatków dziennie, albo mały lód czy 2 cukierki i tyję ! przed chwilą wchodzę na wagę a tak 84 kg ! pomocy już nie daję rady ;( odkąd zaczęłam brać tabletki anty mam cały czas tendencję wzrostową zamiast malejącą, co prawda nie ruszam się, nie uprawiam sportu ale bez przesady żeby tyć ! np moje dzisiejsze menu:
śn: 2 parówki, 2 kromki chleba z pomidorem, kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru
II śn: duża bułka z pasztetem drobiowym i ogórkiem
jeszcze w szkole bo lekcje do 16: duża bułka z szynką
obiad: duża porcja spagetti z mięsem mielonym
podwieczorek: salaterka mała płatków czekoladowych
przede mną jeszcze jakaś kolacja. Serio to jest menu na tycie ? mam 166cm wzrostu i 20 lat.
16 kwietnia 2015, 18:00
no ja sie wcale nie dziwie ze od tego tyjesz.a na kolacje co???duza bulka znowu??
16 kwietnia 2015, 18:01
a co mam zjeść w szkole żeby się najeśc ? ;o
16 kwietnia 2015, 18:02
cukier, parówki, bułki, pasztety, spaghetti, płatki czekoladowe... i dziwisz sie że tyjesz? nie tylko od fast foodów sie tyje, to co jesz zdrowe także nie jest
16 kwietnia 2015, 18:03
możliwe, samo spagetti może dobić spokojnie do 1000 kcal. Wlicz to w kalkulator, to będziesz wiedzieć.
16 kwietnia 2015, 18:03
tyle rad co tu się przewinęło, a eukaliptus dalej coraz grubszy z tematu na temat...
16 kwietnia 2015, 18:04
adele8 wprowadzam zmian powoli... odrzuciłam fast foody, ograniczam słodycze to chyba dobry krok co nie ? czy lepiej wielkie bym wszystko na raz i za miesiąc mieć jojo ?
16 kwietnia 2015, 18:05
pasztety, parówki i spaghetti pewnie z tłustym mięsem mielonym to nie najzdrowsze plus bułki. I słodkie glukozowo-fruktozowe płatki.
A gdzie warzywa i owoce?
16 kwietnia 2015, 18:08
pasztet ze skór drobiowych, parowki z tluszczu i kopyt, same buły. do spaghetti nic nie mam, ale pewnie porcja byla sroga.
16 kwietnia 2015, 18:08
adele8 wprowadzam zmian powoli... odrzuciłam fast foody, ograniczam słodycze to chyba dobry krok co nie ? czy lepiej wielkie bym wszystko na raz i za miesiąc mieć jojo ?
policzylam to wszystko na oko, wyszło 2300 kcl z czego aż 300g węgli, 85g białka i 65g tłuszczu
ogranicz te węgle chociaż