Temat: Dlaczego rano nie jestem głodna?

Hej, mam problem. Wieczorem jadam lekkie kolacje, najczęściej sałatki z tuńczykiem czy inna rybka i to zazwyczaj na dłużej niż 3 godziny przed snem. Natomiast rano nie czuję żadnego głodu, a nawet jeśli czuję lekką pustkę to i tak muszę w siebie wciskać jedzenie. Nie ważne czy jadłabym serek wiejski, płatki owsiane czy kanapkę. Śniadanie jadam jakieś pół godziny po przebudzeniu. Wiecie może co jest problemem?

Pasek wagi

może już tak masz ^^ ja też wczoraj jadłam ostatni raz o 20 jogurt  a położyłam się  przed 1 . Właśnie wstałam  w ogóle głodna nie jestem.

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama. :P Ale mnie to zastanawiało, bo tyle się naczytałam o tym, że jeśli ktoś rano nie jest głodny, to musiał się soczyście najeść wieczorem. :P Udało mi się wcisnąć w siebie płatki owsiane, ale czuję się teraz tak pełna jakbym podwójny obiad zjadła. Ale za to za 3 godziny zacznie mi burczeć w brzuchu tak głośno, jakbym jedzenia na oczy nie widziała. :)

Pasek wagi

a jak wyglada caly jadlospis ?

Pasek wagi

Moja dietetyczka mawiała, że nie chce się jeść rano, a apetyt jest na wieczór jak ma się spowolniony metabolizm. Nie wiem jednak czy to prawda. Takim sposobem przy naprawie tego co u mnie zepsuły niskokaloryczne diety wmuszałam w siebie śniadanie przez jakiś czas, aż z natury nie zachciało mi się jeść rano.

ale wiele ludzi znam co w życiu na diecie nie były a rano im sie jeśc nie chce. To co one te,ż mają spowolniony metabolizm?

I wiecie co jak ja miałam bzika i jadałam poniżej 1000 kcal dziennie to rano się właśnie wręcz rzuciałam na jedzenie.

aj znowu walnełam dwa swoje posty jedno po drugim zamiast edycji - przepraszam

Ja mam zupełnie odwrotnie, nie ma znaczenia co zjem wieczorem i o której, a rano zawsze wstaję głodna, jakbym tydzień głodowała...

Mam ten sam problem. Nawet jak wieczorem klade sie glodna to rano nie chce mi sie jesc. Probuje przyzwyczaic/przestawic organizm ale strasznie opornie to idzie. Ponoc bez porannej dawki energii metabolizm deko zwalnia.

też mam z tym problem, dlatego moje śniadania muszą być wyjątkowo smaczne, żebym je zjadła. jem 2h po wstaniu, do pół godziny po wstaniu to nierealne. Cofa mi się :D Wieczorem jem mało lub wcale.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.