- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 stycznia 2011, 19:32
13 stycznia 2011, 19:54
Dieta 1000kcal nie istnieje.. Powie Ci to każdy dietetyk.
Prawda jest taka, że prędzej czy później te kilogramy wrócą, nie ma siły! Albo po prostu w pewnym momencie przestaniesz chudnąć pomimo stosowania się do niej perfekcyjnie. Mówię Ci to z własnego doświadczenia. Jadłam max 1200kcal i w pewnym momencie waga stanęła.. Dopiero kiedy ktoś mi wyjaśnił, że jem ZA MAŁO.
Obecie staram się nie przekraczać 1800kcal jeśli akurat jestem na siłowni w tym dniu, a jeśli nie to tak 1400 - 1500. I uwierz, waga leci wzrocowo-podręcznikowo :-)
Trzeba włączyć ruch. A jedynie do czego się stosuję to posiłki co 3 godziny o mniej więcej równiej kaloryczności. NIC absolutnie nie wykluczyłam z diety, ciast, słodyczy. Tylko zjadam np. kawałek placka jako posiłek, śniadanie, czy tam kolacje :-) no i porcje, w końcu trzeba zmniejszać ten rozepchany żółądek. Jak widzisz po pasku, na mnie to działa ;) Życzę powodzenia i przepraszam, że tak chaotycznie nieco napisane! ;d
13 stycznia 2011, 20:00