Temat: Ponad 100 kg!!!!!

To straszne, ale przez ciągłe odchudzanie zamiast wygladać super ważę teraz 103 kg. Przeraża mnie to że moja pierwasza walka z nadwagą była 10 lat temu gdy z 70 kg schudłąm do 59. Wtedy byłam przerażona że ważę aż :-) 70 kg. Teraz to ja chciałabym tyle ważyć!!!! Fakt, że dobre jedzenie sprawia mi przyjemność, ale jest to jedyna przyjemność. Bo wstydzę się że tak wyglądam i żadko chodzę na imprezy, a jeżeli już to na takie na których są ludzie, którzy i tak mnie znają i wiedzą jak wyglądam. Nie daj Bóg jak mam się spotkać z dawno nie widzianymi osobami, które pamiętają mnie jako w miarę szczupłą osobę.

Też w lipcu, gdy weszłam na wagę nie mogłam uwierzyć w to, co widzę. 115 kilogramów! Nigdy nie byłam super szczupła, ale przy 180 cm wzrostu ważyłam ok. 75kg. Założyłam konto na Vitalii, wzięłam się w garść i małymi kroczkami od lipca zmniejszam się! :) Już widzę "8" na wadze i świetnie się z tym czuję! :) Trzymam kciuki, wszystko da się zrobić, tylko samozaparcie na 110% włączyć!
trzymam kciuki :)
Pasek wagi

Wiecie dziewczyny, tak sobie tłumaczę że w zamian za jedną przyjemność jaką jest jedzonko mogę mieć masę innych. bo gdybym była szczuplejsza to:

- nie wstydziłabym się chodzić na basen, dyskotekę spływy kajakowe itd... Teraz to wydaje mi się ze wszyscy na mnie patrzą i myślą co ta gruba tu robi...

 

Mi też większość tych kilogramów pozostała po ciąży...
Odczegoś trzeba zacząć, nie chodzi tu o piękny wygląd itp ale przede wszystkim o zdrowie, pora się o nie  zatroszczyć!
A ja powtórzę Tobie to samo co innym... Że ważysz ponad 100 kg to nie znaczy, że masz siedzieć zamknięta w domu.!! Ja waże niewiele mniej od Ciebie i jak tylko jest okazja to śmigam po imprezach.. wali mnie to co myślą inni... dawniej się przejmowałam a wiadomo że dawniej ważyłam mniej ... to za to teraz się nie przejmuję.!! :))
Życze powodzenia :))

Zmiany w psychice są  mi na pewno potrzebne....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.