Temat: Co ja robie nie tak, że zamiast chudnąć waga wzrosła??

Kochana już Ci piszę np. wczoraj:

śn: kawa + 2 kromki chleba żytniego, 1z sałatą, plastrem wędzliny drobiowej i papryka czerwona, druga z białym serem.

IIśn: serek danio (zwykle activia)

obiad: pojedyńczy mały filet z kurczaka z warzywami (smażone na odrobinie oleju)

kolacja: mała porcja jajecznicy z pomidorem na kromce z żyniego chlebka

W międzyczasie 2 szklanki wody, 1 herbaty owocowej i 2 rozpuszczalne kawki z mlekiem 2% i łyżeczką cukru (zmniejszyłam z 2 łyżeczek)podkradłam dwa cukierki z galaretki no ale nie mogłam sie opanować :(

Jak to wygląda?

Zastanawiam się nad dietą niełączenia (Haya) i Dukana, która byłaby lepszym wyjściem?

> nie dodawaj cukru do kawy i herbaty,kup sobie
> słodzik i bedzie git a mleko pij 0,5% albo łaciate 0%,

Słodzik kupiłam ale strasznie mi nie smakuje, daje czasem pół łyżeczki cukru i poł tabletki słodzika wtedy zabijam ten smak.

Co do mleka to zastanawiam się czy kawa się zabieli z takim 0% ?? Nigdy nie próbowałam takiego mleka...

w takim razie musisz byc cierpliwa. i waz się raz na tydzień bo z dnia na dzień waga może się różnic nawet o 2 kg

Tasiarzyna - zważyłam się właśnie po tygodniu a nawet troche więcej minęło bo zaczęłam 3 stycznia i waga od tamtej pory tak wzrosła.

Nie wiem dlaczego ale jak jadam normalnie to nic mnie nie kusi, jem co chce i waga stała w miejscu, jak zaczęłam dietę to mam na wszystko ochotę, ciagle czuję głód i wygląda to jak istna walka. Jak tknę coś zakazanego wtedy działa to jak jakiś zapalnik bo jak już zaczęłam to wezmę jeszcze jedno i jeszcze jedno... CZY TO JEST NORMALNE, TEŻ TAK MACIE??