Temat: Błagam doradzcie jak mogę schudnąć. Nie mam pieniędzy ani czasu na ćwiczenia:(

Chciałabym schudnąć. Nie zarabiam. Mieszkam z chłopakiem,nie pracujemy aktualnie oboje,jesteśmy bez żadnych dochodów.Jedzenie kupują jego rodzice,nie mogę ich prosić o kupowanie czegoś specjalnie dla mnie. W kuchni zawsze biały chleb,zawiesiste zupy,żółty ser,jakieś pomidory,wędlina. Na ćwiczenia tez nie bardzo mam czas. Szkoła,daleko dojeżdżam... Wychodzę o 5 rano,wracam koło 18. Później jeszcze nauka itd. Po jestem padnięta i jedyne co mi w głowie to sen. Z tego powodu jem też nieregularnie i zwykle dopiero wieczorem. Jak mogę schudnąć? Mam na to w ogóle szanse?
Nie macie dochodów, a mieszkacie razem? Bez sensu. (wiem, że nie na temat)
Co do odchudzania, trudno nazwać to w ogóle odchudzaniem, ale schudniesz na 100%. Twój organizm będzie wykończony, do tego jeszcze dochodzi zmęczenie i przepracowanie. Kg szybko spadną, ale tak szybko powrócą kiedy zaczniesz jeść normalnie (jeśli)
Fajnie, a po co mieszkacie razem? Takie akcje mi sie w glowie nie mieszcza, zabawa w doroslosc na koszt rodzicow.
CO do diety, biale pieczywo, ser zolty i c toam jescze wymieilas raczej nikogo nie zabily, i chyba ciezko utyc jakos strasznie na tych produktach.

Skoro nie maz czasu na cwiczenia, a lodowke wypelnia Ci ktos inny to co mamy Ci poradzic? Nikt za Ciebie nie zacznie regularnie jesc, ani cwiczyc. Bo to jedyne co mozesz teraz zrobic.
Pracowaliśmy oboje jednak straciliśmy pracę. Zresztą nie o to pytałam prawda? Nie prosiłam o komentarze na ten temat.  Jesteśmy świeżo po zakupie samochodu dostawczego i w trakcie otwierania własnej firmy. Zaoszczędzone pieniądze wolę zostawić na ten cel i dokładanie się do rachunków. Jest jakaś możliwość,żeby schudnąć w mojej sytuacji?
Wiadomo głodzenie się nie jest dobrym pomysłem,nie chodzi mi o to,żeby schudnąć szybko i wrócić do swojej wagi dwa razy szybciej. Rano jem śniadanie jednak wracając do domu jestem głodna i najadam się. Wiem,że to nie jest zbyt zdrowe,jednak naprawdę jestem bardzo zabiegana i trudno mi znaleźć czas na jedzenie w ciągu dnia.
Trzeba znaleźć czas Nawet 10-15 minut. Możesz zjeść w szkole. Musisz zjeść coś bo inaczej schudniesz, ale to wróci.
Ok ale co w takim razie brać do szkoły? Skoro mam tylko jasne pieczywo jakie ilości np? I w jakich godzinach jeść?
Zależy jak bardzo jesteś głodna wciągu dnia. Może zamiast białego pieczywa jakieś razowe? Cenowo dużo się nie różnią, może da się coś z tym zrobić?. W ogóle uważam, ze cały dzień na kanapkach to zły pomysł. 3 razy to samo to żadne urozmaicenie, a jesz jakieś owoce i warzywa? A ile pijesz?

Wiesz ja się za bardzo nie znam na tym wszystkim, ja osobiście jem wszystko w mniejszych ilościach...z tą różnicą, ze ja mam co jeść hehehehe. Uważam, ze nie możecie dłużej pociągnąć w ten sposób. Nie dość, ze schudniecie, ale odbije się na Waszym zdrowiu
Piję sporo,nawet bardzo dużo. Tylko zieloną  herbatę i wodę niegazowaną. Herbaty nie cukruję. Owoców i warzyw też jem sporo. Razowce uwielbiam ale niestety rzadko są kupowane bo nikt oprócz mnie ich nie lubi. A przyszli teście sami też otwierają interes i też oszczędzają. Postaram się kupować sobie to pieczywo. W sumie sama dużo go nie zjem,aż tyle kasy na to nie pójdzie. Wracając zwykle odgrzewam sobie obiad,a ten niestety zawsze jest "śląski". Czasem chwilę przed snem jem późno bo znowu zgłodnieję. Moim problemem jest brak ruchu i to wieczorne jedzenie:/
Jedz to co masz, ale mniej. Staraj się liczyć kalorie załóżmy (przy twoim trybie życia) do 1300-1500. Znajdź chociaż 15 minut dziennie na ćwiczenia. Do szkoły - jabłko, banan, kanapka. Nie jedz słodyczy. Pij niegazowaną wodę. Schudniesz to szybko przy 1300 może z 4-5 kg na miesiąc przy 1500 z 3 ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.