6 stycznia 2011, 23:36
Cześć!! Nazywam się Asia i mam 26 lat :)!!Chciałabym się odchudzać, bo ostatnio przytyłam 6 kg a przy mojej wadze i wzroście tj 61kg i 158 cm nie jest za dobrze!! Za 1,5 roku wychodzę za mąż:) Tylko, że moim największym problemem jest motywacja.Po prostu nic mi się nie chce:( Proszę pomóżcie mi !! Może Wy wiecie jak mnie zmobilizować. Z góry dziękuję :)!!
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
7 stycznia 2011, 13:15
Feme - ciut samozaparcia i na pewno się uda ! :)
Zazdroszczę, że Wasze śluby już w tym roku - dłuży się bardzo jak jest 1,5 roku przed ?
7 stycznia 2011, 13:16
Od dzisiaj zaczynam tę nierówną walkę!!! Postanowienia wypisane!! Mam nadzieję, że uda mi się !! Trzymajcie kciuki i podtrzymujcie mnie na duchu. Moje postanowienia możecie przeczytać w moim pamiętniku
7 stycznia 2011, 13:20
Troszkę się dłuży, bo wszystko co najważniejsze jest już załatwione. Resztę rzeczy będą załatwiane dopiero 7-6 miesięcy przed ślubem czyli na początku 2012 roku, więc mam jeszcze cały rok !!
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
7 stycznia 2011, 13:25
Jesli chodzi o motywację to ja kupilam sobie spodnie rozmiar na mnie za male:P i powoli się do nich dopasowuje:D
7 stycznia 2011, 13:29
heh... ja zaczynam mieć frustracje, że nie mam ślubu :] ale kto wie - może jak będzie mnie mniej to się "coś" trafi ;) a jak się nie trafi - trudno - przynajmniej będę szczupłą starą panną ;) po wczorajszym pożegnaniu niezdrowego jedzenia dzisiaj mam przymusowe odtruwanie - rewolucja w brzuchu. Dobrze, że mam wolne :)
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
7 stycznia 2011, 13:33
Asia - myślę, że za jakiś czas zacznę sfiksować od ciągłego myślenia i odliczania do ślubu :(
Zakładam wątek na forum ślubnym ;)
7 stycznia 2011, 13:38
ja też mam problemy z motywacjia jednak do odchudzania trzeba sie zmotywować samemu i musisz to robić dla siebie aby sie lepiej czuć i świetnie wyglądać. Ja sobie wyobraziłam siebie na mojej studniówce i postanowiląm ze musze zrzucić chociaz kilka kg
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
7 stycznia 2011, 13:59
Ślub powinien byc mega motywacją!
7 stycznia 2011, 14:30
1,5 roku przed ślubem dopiero zaczęliśmy przygotowania jakiekolwiek, ale ja nie czuję parcia. sama ustaliłam odległa datę od zaręczyn (zależne od studiów i pracy) więc dopiero w marcu 2010 zamówiliśmy salę. W listopadzie muzykę. A niedawno (pod koniec grudnia) termin w kościele.
Robimy to w ślimaczym tempie. Ale oboje pracujemy, ja studiuję, nie mam czasu się martwić... i już jest tylko 7, 5 miesiąc... szybko poleciało. Jak się ma za dużo wolnego czasu to w się za dużo myśli :) wiem bo jak nie pracowałam to tez tak miałam.
Ja nawet o sukni nie myślę... bo póki nie schudnę to nawet nie ma co marzyć, ni kupie na siebie sukienki w rozmiarze 44 muszę zejść do 40 to zacznę szukać czegoś, żeby kupić 38 ;P
Najbardziej to myślę nad zaproszeniami bo będę je robić sama więc muszę to "zaplanować".
I więcej myśli zajmuje mi przyszłe mieszkanie, i jego urządzenie (narazie tylko myśli bo wolne będzie dopiero od 1.06 i będziemy mogli wejść z remontem). a drugą rzeczą jest praca i studia, zostanie mi jeszcze rok studiów, prace mam do końca lipca i boję się co będzie dalej. To mnie przeraża, a sam ślub? nie.. kocham mojego P. i wiem, że on kocha mnie. to mi wystarczy by być pewna ze ten dzień będzie piękny!
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
7 stycznia 2011, 14:38
Feme - zapraszam na forum ślubne wątek ślub 2012r. ;)