Temat: Jak długo jesteście na diecie? Ile kg na - przez ten czas?

Tak ostatnio się zastanawiałam jak długo jesteście na diecie kochane vitalijki?

Ile przez ten czas kg udało wam się zrzucic?

Ja stosowałam dietę około 2 miesięcy- rezultat około - 10 kg.

Teraz znów walczę o kolejne - 10 kg.

A jak to jest u was?

Ps. Ciekawosc narodzila się we mnie odkąd przeczytałam wątek jednej  z was ( ponad 10 miesięcy na diecie i - 80 kg). Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że taki wynik jest osiągalny oraz, że tak długo można byc na diecie. A jednak:)

zachwycajacy spadek -2kg od hmmm listopada?

Zaczęłam się odchudzać na początku października 2009 i przez 15 miesięcy schudłam 27kg bez 300g. Niestety przez Święta i Sylwestra oraz czas je poprzedzający dorobiłam się prawie, że 2 kg.
> Ja niestety nie wyobrażam sobie bycia na diecie
> całe życie- nigdy nie wziąc do ust nic słodkiego (
> choc wcale nie mam do słodkiego słabosci, ale raz
> na jakiś czas to całkiem normalne:). I nie umiem
> uwieżyc, że są osoby będące całe życie na diecie (
> czyli nigdy nic co jest niezdrowe? oj nie mogę
> uwieżyc. Zero słodkiego, zero alkoholu nawet na
> uroczystosciach raz na jakis czas? nie nie.
> Wierzę, że są osoby które się zdrowo odżywiają,
> ale nie wierzę, że są osoby będące całe życie na
> diecie. Bo ja rozumiem, dieta zdrowe odzywianie,
> ale nie można popadac w paranoje- nigdy nie zjeśc
> smażonego, nigdy nie skosztowac ciasta itd itd.
> Życie jest za krótkie aby całe stracic je tylko na
> diecie. Owszem na dbaniu o siebie tak , ale nie na
> przesadnosci i popadaniu w paranoje. 

Moim zdaniem wykluczanie niektórych produktów jest bezsensowne. Dlaczego? Każdy normalny człowiek prędzej czy później sięgnie po ' zakazany ' produkt i wówczas koło się zamyka. Ba jeszcze jeśli ktoś potrafi zjeść kęs czy mały kawałek albo po prostu na jeden z posiłków wcisnąć sobie ten kaloryczniejszy składnik to ok, ale naukowo jest udowodnione, że źle zbilansowana dieta ( w tym czasowa eliminacja niektórych składników ) jest przyczyną powrotu do dawnej wagi. Ludzie uważają, że w czasie utraty wagi nie muszę jeść przysmaków ukochanych przez podniebienie, a tuż po zaczną je jeść. Dlatego ja jem wszystkie składniki niektóe z nich zastępuję tymi zdrowszymi tak jak  np. jasne na ciemne pieczywo, śmietanę na jogurt czy ketchup na przecier pomidorowy albo ciastka z bezwartościowej mąki pszennej na takie z ziaren z suszonymi owocami. Ale to są moje przyzwyczajenia, które stosuję zawsze nie tylko podczas odchudzania.  Po za tym zdrowy tryb życia ma bardzo dużo pozytywnych efektów dla organizmu. Mimo to jem słodycze, ale jak piramida zdrowego odżywiania mówi one też są potrzebne, ale rzadko.



I nie umiem uwieżyc, że są osoby będące całe życie na diecie  czyli nigdy nic co jest niezdrowe? oj nie mogę uwieżyc. Zero słodkiego, zero alkoholu nawet na uroczystosciach raz na jakis czas? nie nie. Wierzę, że są osoby które się zdrowo odżywiają, ale nie wierzę, że są osoby będące całe życie na diecie. Bo ja rozumiem, dieta zdrowe odzywianie, ale nie można popadac w paranoje- nigdy nie zjeśc smażonego, nigdy nie skosztowac ciasta itd itd. Życie jest za krótkie aby całe stracic je tylko na diecie. Owszem na dbaniu o siebie tak , ale nie na przesadnosci i popadaniu w paranoje. 

Słodycze owszem lubię i tu nic mądrego nie powiem, ale nie odmawiam sobie ich jem i chudnę. Bo jem z umiarem nie z przesadą. Alkoholu nie lubię i mogę powiedzieć w przeciwstawieństwie do Ciebie że nie umiem zrozumieć jak można go pić - wódka smakuje jak jakiś środek chemiczny wali w pysk za przeproszeniem i strasznie pali piwo jest dla mnie cierpkie gorzkie i moje kupki smakowe go nie trawią . Ba nie lubię smażonego, mam po nim biegunkę i boli mnie brzuch za to uwielbiam mięso gotowane na parze  z warzywami czy pieczone w piekarniku takie chrupkie i soczyste a nie spalone na oleju. I powtórzę to co moje przedmówczynie dieta to styl zycia tego w jaki sposób się odżywiamy a nie to czy chudniemy czy nie bo ten sam styl odżywiania może prowadzić do spadku, staniu czy wzrostowi wagi ze względu ilośc spożywanych porcji tego czy jemy na noc czy sie przejadamy. Owszem mam dni kiedy jadłabym tylko słodkie ale po kilku dniach tęsknię za smakiem warzyw czy dobrze doprawionego mięsa. To zalezy kto co lubi ja osobiście nie potrafię uwierzyć ze ktoś może nie jeśc warzyw a objadać się fastfoodami, które dla mnie sa ohydne! Alpo chipsy to est tragedia dla mnie w smaku i później ten kapeć w ustach po tych śmieciach blech... 
10 miesięcy=20 kg, przerobiłam w tym czasie ze 3 różne diety, a podczas wakacji odpuściłam sobie na 3 miesiące, ale nic nie przybyło :)
Pasek wagi
ja w 3 miesiące i 2 tygodnie 16 kg
Zaczęłam dietkę w styczniu 2009. Schudłam przez 8 miesięcy 23 kg. Później sobie odpuściłam na dość długi okres czasu i przytyłam 7 kg, więc postanowiłam znów przejść na dietkę, na której zrzuciłam te 7 kilogramów (chyba w jakieś 1,5 miesiąca). No i od dzisiaj znów zaczynam, bo chcę w końcu osiągnąć swój cel, a poza tym studniówkę mam za 26 dni, więc przydałoby się zrzucić ze 3-4 kg ;)
ja jestem od 17 listopada minionego roku.... schudlam 12 kg na diecie dukana. pozdrawiam:)
6miesiecy-15kg mniej
Ja jestem chyba najlepsza bo zaczelam sie odchudzac rowno rok temu. efekt = minus 2kg ;/  Schudlam 6, ale przez obzarstwa mam jojo.
w 2010r . 3 miesiace -8kg dieta smacznie dopasowana

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.