- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 października 2014, 14:33
Czy uważacie, że na diecie odchudzającej można jeść ciasta, słodycze, sałatki itp . ?
Często słyszę nie jem słodyczy, bo się odchudzam. Czy faktycznie jeden kawałek ciasta czy czekolady może nam zaszkodzić ?
Przecież kiedyś przestaniemy się odchudzać i co nie będziemy jeść ciast, wafelków, czekolad ?
To samo dotyczy innych dań, przekąsek.
Edytowany przez 31233d9df0ab9bf9da4a43c5d4e24ffe 26 października 2014, 14:44
26 października 2014, 14:37
Też chętnie poznam opinie innych.
Ja odchudzając się jem słodycze, np. w niedziele. Ale z umiarem.
26 października 2014, 14:42
Jest coś złego w sałatkach? O_O
Jak dla mnie można jeść wszystko, tylko nie wszystko powinno się jeść z jednakową częstotliwością. Jedzenie cukru, ciast i słodyczy nikomu nie służy, a już na pewno nie jeżeli się je zjada w nadmiarze. Zjedzenie kawałka ciasta w niedzielę jest w porządku, zjadanie go codziennie moim zdaniem już nie (bo na 100% się wtedy ma w diecie za dużo cukru) - i to niezależnie od tego czy ma się do schudnięcia 30 kg, czy wagę idealną.
26 października 2014, 14:43
ja jem wszystko. od razu zakładałam, że moja "dieta" będzie długotrwała jak nie dożywotnia więc się męczyć nie zamierzam. ma być zdrowo, smacznie i tak, żebym nie miała ochoty rzucić się na czekoladę po miesiącu słodyczowego postu. jem więc codziennie ale z umiarem, ktorego dopiero w trakcie się musiałam nauczyć, bo wcześniej jak zjadłam jedno ptasie mleczko to leciałam już rządkiem...
26 października 2014, 14:44
Mi sie wydaje, ze albo decydujesz sie na zycie bez slodyczy ogolnie, nie tylko na diecie, albo jesz je z umiarem, jesli potrafisz go zachowac. Z dieta to nie ma za wiele wspolnego, mozna jesc tylko slodycze i chudnac.
26 października 2014, 14:44
Ja też jem większość rzeczy, oczywiście nie codziennie i wliczam to mniej więcej w bilans.
26 października 2014, 14:46
Można schudnąć jedząc słodycze, no czemu nie. Ale jeśli ktoś świadomie z nich rezygnuje, na zawsze, dla zdrowia chociażby - to chyba dobrze? Kto powiedział, że to ma być tylko na czas diety? Osobiście uważam słodycze, a przynajmniej te sklepowe, za wielkie zło, zaraz po albo na równi z tłuszczami trans (a w sumie na jedno wychodzi bo wiele słodyczy takie tłuszcze zawiera). Jeszcze nie dojrzałam to tego, żeby je całkowicie wyeliminować z życia, czasem wpadnie jakiś batonik, ale mam zamiar je odrzucać sukcesywnie, aż całkiem o nich zapomnę.
26 października 2014, 14:58
Na dietę się przechodzi na całe życie a nie tylko na okres odchudzania. Wszystko ale z umiarem. Nikt nie umrze jak zje trochę chipsów albo hot doga, chodzi o to, żeby nie jeść g*wna na śniadanie, obiad, kolację. Ja słodyczy nie lubię i nie jadam ale mam słabość do piwa i słodkich drinków więc sobie na to pozwalam, czasem wyskoczę na "śmieciowe żarcie" ze znajomymi ale w większości staram się jeść zdrowe, pożywne posiłki, bez tej całej chemii.