Temat: odchudzanie a miesiączka

sa jakies sposoby aby przywrocic miesiaczke po odchudzaniu bez lekarza/lekarstw?
chowuje na chorobe immunologiczna.. przez pewien czas bralam sterydy-encorton, od tego czasu zaczely sie problemy z miesiaczka..
pozniej wiadomo po sterytach troche przytylam, wiec postanowilam to zrzucic.. dalej biore lek immunosupresyjny...
uzupelnij diete w nienasycone kwasy tluszczowe: orzechy, oliwa z olwiek, olej rzepakowy, tluste ryby, wiorki kokosowe, mleczko kokosowe.
i tluszcze wystepujace w nabiale, ale nie przesadzaj, bo ten tluszcz nie jest taki super zdrowy: poltluste twarogi, mleko 2,5 % - 3,5%, sery zolte pelnotluste, jajka.
mi tez zanikl okres przez odchudzanie...
codziennie przed sniadaniem pije lyzke oliwy z olwiek, do owsianki dodaje 3 lyzki wiorkow kokosowych, kanapki smaruje maslem i zazwyczaj jem z serem zoltym, na kolacje twarog poltlusty albo chudy z lyzeczka oliwy. Na obiad staram sie jesc urozmaicone rzeczy.
Martyna ma rację ale tylko po części. Bo nawet jeśli uzupełnisz je w tłuszcze
prawdopodobieństwo, że miesiączka wróci jest małe.

Znam przypadki w których dziewczyny musiałby przytyć przynajmniej 10kg żeby
odzyskać okres - ale od przytycia też nic nie wiadomo czy wróci czy nie.
za okres odpowiada tkanka tłuszczowa, jeśli ćwiczysz to przestań. U mnie bez
hormonów się nie obyło ale problem z okresem mam już 8 miesięcy i może 4 razy go miałam w tym czasie..


podstawowe pytania: ile ważysz / mierzysz? jak wygląda / ła Twoja dieta / ile schudłaś?
Jest. Poszukaj ziółka o nazwie angelica sinensis albo preparaty które go zawierają. Taki kobiecy żeń szeń ja to stosowałam i efekty rewelacyjne i co najważniejsze nie uzaleznia albo nie robi innych szkód. Samo ziółko powinnaś znaleść w aptekach zielarskich albo tego typu sklepach.
Ponadto zaopatrz sie w kwasy omega < tylko nie siegaj po oleje rioślinne ! > oraz witaminy. Mile widziane żalezo.

Okrez zanika bo brakuje czegoś w diecie wiec warto to uzupełnić.
ja stosowałam 2 preparaty z tym ziółkiem,oczywiscie na przemian bo brałam co tańsze. Okresu nie miałam od lutego w ciągu 3 miesięcy pojawił mi się juz 2 razy. To i tak duży sukces biorc pod uwagę ze do ginekologa do dzisiaj nie dotarłam...  Poczytajcie o tej angelice warto ;]
a ja osobiście na brak okresu polecam ziółka: kwiat malwy czarnej.
niektórzy piszą, że po regularnym piciu po 3 dniach okres im przychodzi, niektórzy że po 5, a jeszcze inni że po tygodniu. Ja jak miałam kłopot z okresem to napiłam się raz tego naparu i okres za parę godzin mi się już pojawił ;o więc jest to sprawa indywidualna kiedy się pojawi. Aczkolwiek baaaaardzo dużo osób chwali te ziółka :)
Ja od 6 miesięcy już nie mam. Byłam u lekarza który przepisał mi jakieś leki ziołowe - Castagnus, które brałam przez 3 miesiące ale nic nie dały. I teraz na dniach mam się znów zgłosić do niego i chyba będzie trzeba zastosować hormony :(  A dietę podczas odchudzania miałam urozmaiconą, nie unikałam tłuszczy, teraz po zakończeniu diety jem wszystko, też nie unikam tłuszczy a nawet mogę powiedzieć, że jeszcze bardziej wzbogaciłam swoją dietę o nie i nic :(

Dahlia90, gdzie można kupić takie ziółka? W aptece myślisz że będą? Muszę je wypróbować.
 Po prostu wprowadź do diety pokarmy zawierające cholesterol (np. masło), bo jest on konieczny do genezy hormonów płciowych odpowiedzialnych np. za okres. Czy tłuszcz w jajkach jest zdrowy kwestia dyskusyjna, bo jest tam mieszanka wszystkich rodzajów kwasów tłuszczowych (nasyconych, jednonasyconych, nienasyconych), choć tych pierwszych najmniej, więc raczej tak.

Ja ostatni okres miałam w sierpniu jakoś na początku i zanikł mi już na samym początku diety.. wczoraj jednak dostałam co było dla mnie niespodzianką, bo już mam wizytę na styczeń zapisaną u lekarza. Ale też nie wiem dlatego mi zanikł, bo jadłam zdrowe tłuszcze i schudłam jakieś 3kg.. wrócił jak przytyłam 5kg.. Jednak nigdy nie miałam niedowagi.

A i zaciekawiły mnie te ziółka.. muszę o nich poczytać i jakby następnym razem miał się spóźniać to wypróbuję:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.