- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
27 grudnia 2010, 18:32
Założyłam ten wątek, ponieważ mam pewien dylemat. Otóż nie wiem za bardzo kiedy rozpocząć stabilizacje. Z jaką wagą Wy zakończyłyście dietę? Albo z jaką wagą dopiero zamierzacie zakończyć odchudzanie?
I jeszcze jedno. Ile macie cm w udzie? I ile byście chciały? ; >
Ja mam [ najgrubsze miejsce ] 51 cm .
Chciałabym -> 47 ?
Dzięki za każdą odp. ; )
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
27 grudnia 2010, 18:50
Ja mam 167, waze 57 i jest całkiem ok. Choc nie uważam, że to diealna waga wiec chce schudnac do 55, minimum 53 kg. moim zdaniem 50 kg przy takim wzroscie to juz zuepłnie ekstremalnie minimalna granica heh. mam 2 nizsze troche od siebie koelzanki, które waża 50 kg i są wrecz chude, nie szczupłe wię csadze, że to juz zbyt mało.
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
27 grudnia 2010, 18:52
> ale przy Twoim wzroście to Ty już masz niedowagę a
> jak jeszcze schudniesz to może być to
> niebezpieczne dla Twojego organizmu a cm z ud nie
> uciekają szybko więc trzeba na to czasu
Masz na to jakieś sposoby?
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1149
27 grudnia 2010, 18:53
ćwicz rowerek na leżąco - przez 15 minut dziennie podobno efekty są że przez 2 tygodnie spadają 2 cm z ud ;) ja zaczynam to ćwiczyć od jutra przy ulubionym serialu - 15 minut takiego "pedałowania" i zobaczymy :) i stabilizuj się już nie ma co na stabilizacji jeszcze pewno schudniesz.
27 grudnia 2010, 18:55
Na uda to z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć że ja mam stepper skrętny i codziennie na nim spędzam ok 30 minut dziennie plus mam agrafkę i na niej ćwiczę i przez dwa miesiące zgubiłam 2 cm w udach może to nie dużo ale zawsze coś
27 grudnia 2010, 18:58
Ja mam 45 cm w udzie, wzrost 167 cm waga 46-47kg na wadze elektronicznej ale ona waży chyba źle o jakieś - 2 kg.
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 628
27 grudnia 2010, 19:00
Jestem 1 cm wyższa i nie wyobrażam sobie ważyć mniej niż 55 -54 kg
![]()
Fuj, same kości... Szczerze powiedziawszy, to trochę przesadziłaś z tym odchudzaniem, ale to Twoje życie.
W udzie mam ok. 51 cm.
27 grudnia 2010, 19:04
ja mam 53 kg przy wzroście 165 i od nowego roku zaczynam się stabilizować. myślę, że zlecą mi w tym czasie jeszcze z 3 kg i będzie pięknie. :)
w udzie mam 49 cm.
Edytowany przez malutkax16 27 grudnia 2010, 19:04
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
27 grudnia 2010, 19:04
> ćwicz rowerek na leżąco - przez 15 minut dziennie
> podobno efekty są że przez 2 tygodnie spadają 2 cm
> z ud ;) ja zaczynam to ćwiczyć od jutra przy
> ulubionym serialu - 15 minut takiego "pedałowania"
> i zobaczymy :) i stabilizuj się już nie ma co na
> stabilizacji jeszcze pewno schudniesz.
Ja na stacjonarnym codziennie po 30 min jeżdżę na czczo + rozciąganie. Ale... chyba jeszcze za Twoją radą dołączę te 15 min na dywanie. ; )
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
27 grudnia 2010, 19:06
> ja mam 53 kg przy wzroście 165 i od nowego roku
> zaczynam się stabilizować. myślę, że zlecą mi w
> tym czasie jeszcze z 3 kg i będzie pięknie. :) w
> udzie mam 49 cm.
Zazdroszczę... Jesteś niższa, więcej warzysz, ale i tak masz mniej w udzie. Szczęściara ; p
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
27 grudnia 2010, 19:10
ja mam 166cm i chciałabym kiedyś pzejść niżej 50kg :P ale teraz staram sie ustabilizowac na 52-53
Fuj, same kości... Szczerze powiedziawszy, to trochę przesadziłaś z tym odchudzaniem, ale to Twoje życie.
