- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
26 grudnia 2010, 20:07
juz normalnie nie wytrzymuje ;/ zawazylam sie przed chwila i waze wicej niz moj limit wynosił, teraz wg moich przed 2 miesieznych zamiaroów powinnam wazyc 10 kg mniej ;/ 91,2 przy zwroscie 180cm. przez ostatnie 2 lata utrzym,ywalam ponad 80 kg ale probowalam schudnac tylko ze nic nie wychodzilo, wogole nie wiem jak sie do tego zabrac, nie wiem co zrobic. w tym momencie chcialabym schudnac 25 kg w kilka miesiecy, jak wy to robicie ze waz sie udaje ? od czego mam zacząc ?????
26 grudnia 2010, 20:11
To ja napiszę tylko tyle, że ważyć się powinno z rana jak wstaniemy i skorzystamy z toalety, a nie o innej porze dnia jak już coś wszamamy, a tym bardziej nie po 20!
Od czego zacząć? Hmm... Dobre pytanie. Sama mam do zrzucenia ze 20kg. Najlepiej zacząć od MŻ i większej ilości ruchu.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
26 grudnia 2010, 20:15
> To ja napiszę tylko tyle, że ważyć się powinno z
> rana jak wstaniemy i skorzystamy z toalety, a nie
> o innej porze dnia jak już coś wszamamy, a tym
> bardziej nie po 20! Od czego zacząć? Hmm... Dobre
> pytanie. Sama mam do zrzucenia ze 20kg. Najlepiej
> zacząć od MŻ i większej ilości ruchu.
Zgadzam się ja mam jeszcze 10/12 kg do zrzucenia
26 grudnia 2010, 20:17
Też miałam do zrzucenia 20kg, ale zaczęłam stosować MŻ, trochę ćwiczyć i odrzuciłam napoje gazowane, słodycze, fast foody itp. efekt masz na pasku :)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:17
Nie wszystkim się udaje. Ja ważę tyle samo już od kilku miesięcy i nie chudnę. Nie jestem na diecie, po prostu więcej ćwiczę, przestałam patrzeć na wagę, mam ją gdzieś. Rozmiar też już się nie liczy. Chcę mieć tylko gładkie, kształtne ciało - nic więcej. Myślę, że dystans do siebie i rzeczywistości bardzo pomaga w odchudzaniu, więc spróbuj podejść do tego na spokojnie. Wyznacz cel, ustal zasady - tu mała dygresja - chyba łatwiej jest więcej ćwiczyć, niż mniej jeść, więc postaw na aktywność. Głowa do góry ;) Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu.
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
26 grudnia 2010, 20:20
no wiem ze rano... ale to bym wazyla pewnie troche nad 90 kg ;(
no ja caly czas jestem na MŻ niby, malo co jem w sumie, problemem jest to ze nie mam wogole odpowiednich rzeczy w domu do jedzenia, sa same tłuste, albo słodkie albo nie wiem.. i cwicze tez duzo, napewno wiecej niz przecietna osoba i chodze na hip hop od wrzesnia 2x w tyg ale i tak nic to nie daje.... kurde lipa ;/ nie weim czy mam jakąś specjalną ostrą diete czy głodówke czy co...
a Ty od dawna próbujesz schudąć ? bo ja chyba całe życie :)
26 grudnia 2010, 20:22
polecam diete proteinowa Dukana...
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:25
soshey - jeżeli wciąż mogę wtrącić co nieco - czasem jest tak, że kiedy jemy za mało, organizm zaczyna się bronić i metabolizm zwalnia. Druga opcja jest taka, że może twój bilans jest za duży. Mogłabyś spróbować dokładnie obliczyć ilość spożywanych kalorii. Nie przechodź na głodówkę;)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
26 grudnia 2010, 20:27
Ja Dukana nie polecam ;D Aczkolwiek nie odradzam także, bo to skuteczna dieta, choć nie dla każdego równie nieszkodliwa.
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
26 grudnia 2010, 20:34
dzieki wam
nie mam za bardzo czasu na takie diety fazowe i takie w ktorych trzeba jesc konkretne rzeczy
chcailabym zeby to wygladalo tak ze planuje sobie kazdy tydzien i powiedzimy chudne z 2 kg i tak co tydzien az do ok. 25 kg mniej i potem jakims cudem utrzymuje ta wage :) eh marzenia ;)
jakbym jadla sniadanie skadające się z np dwoch kromeczek chleba zytniego z twarogiem
potem w szkole jablko
po szkole jogurt naturlany z platkami owsianymi
i okolo 18 marchewke np
plus jeszcze pic wode mineralna
i cwiczenia jakies 60 min dziennie
jest to mozliwe ?????