Temat: DO PIERWSZEGO DNIA WIOSNY !!! :)

Hej Dziewczyny !
Jak wiadomo Nowy Rok niesie ze sobą nowe postanowienia i obietnice.
Moim planem jest od 1 stycznie 2011 do pierwszego dnia wiosny, czyli 21 marca 2011 odnieść swoje pierwsze wielkie sukcesy w walce z własnym ciałem :)
11 tygodni sportu i diety. Plan aktywności fizycznej na ten czas oraz kilka zasad zdrowego żywienia :) I centymetry mają znikać !!!

A cel - pierwszego dnia wiosny wbić się w sexowne rurki co najmniej o rozmiar mniejsze ;)

Jeżeli ktoś z Was również do wiosny chce zaskoczyć znajomych nową figurą to zapraszam do wzajemnego wspierania się !

ohoho widze, ze dziewczyny ostro pobalowaly :) Wszystkie jeszcze spicie?
Ja o 10 wstalam, grzecznie, bez bolu glowy pomimo, ze wypilam sama pol butelki mojego ulubionego likieru :P
A jak dla mnie osoby prawie nie pijacej to duzo ! Ale pijana nie bylam :) Ani wczoraj ani jeszcze nigdy :P

Elemente! Wszystkiego naj naj najlepszego z okazji urodzin! Widze, ze u Ciebie to jeszcze do jutra balowanie a u mnie jutro sie znow zacznie hehe :) zycze Ci, by spelnily sie wsyzstkie Twoje marzenia szczegolnie te 'odchudzaniowe' :)



Wlasnie robie sniadanko, chlebek i paroweczki + zielona herbata z cytrynka. Ktos sie pisze? :)


Pasek wagi
Ja poproszę herbatkę zieloną  z cytryną bo moja się skończyła buuuu

Elemele wszystkiego dobrego dla Ciebie w tym szczególnym dniu:) Niech spełniają się marzenia, niech zawsze coś zostanie do spełnienia:) i wymarzonej cyferki na wadze również:)

ja zaczynam dzisiaj mimo wszystko optymistycznie, bo tak sobie postanowiłam:) i już :D mimo nadwyżki wagowej, ale centymetry nie wróciły wszystkie i to jest to moje coś optymistycznego:)
też wczoraj byłam grzeczna, jeden drink rum z colą ale za mocny i sączyłam go 3 godziny hyhy. Teraz czas uładzić chałupkę:)
Puzzelek to masz poki jeszcze ciepla :)



Ja bardzo leniwie siedze jeszcze w lozeczku.
Strasznie mi bebech wywalilo po wczorajszym, chyba po frytkach z salatka gyros. Bleh paskudne uczucie, wypije chyba wszystkie mozliwe herbatki zeby mi to przeszlo bo wygladam jak w zaawansowanej ciazy az smiac mi sie chce z tego jak to wyglada :P
Pasek wagi
ooo piękna herbatka i wygląda na pyszną :) ja bardzo lubię takie urozmaicone wpisy jakimiś zdjęciami czy obrazkami, jestem trochę ślepawa, to jakiś odpoczynek dla oczu:)

Dorotko wygląda na to, ze dziewczyny jeszcze odpoczywają po balowaniu, tylko my buszujemy :D ale ja już odpoczywać nie będę, idę ćwiczyć, mam nadzieję, że moja mp3 pomoże mi przetrwać zgrzyt orbitreka :/
Haha przyslepawa :D ales to napisala :P
Ale swoja droga ja tez wole tak niz taki 'suchy' wpis :) Ciekawiej.
A jeszcze lepiej jak zdjecia sa wlasnego autorstwa.
Lubie pamietniki w ktorych sa zdjecia potraw.
Sama nie mialabym do tego glowy zeby przed zjedzeniem wszystko fotografowac :P Zreszta moj M wzialby mnie za idiotke :D Wiec popatrze sobie na inne potrawy :)
Ja uciekam pod prysznic bo wstyd przyznac ale w szlafroku jeszcze siedze. A pozniej pokrece sie w kuchni, moze juz sie za obiad wezme albo najpierw kawke wypije :) To dobra mysl! Wkoncu sniadanie bylo pozno.
No a pozniej chcac nie chcac wskocze na steppem, pokrece hula hoopem i  zrobie brzuszki bo od 3 dni sie obijam :P
Milych cwiczen i zeby mp3 dala rade! :)
Pasek wagi
No ja juz po kawce i obiadku, niecale pol torebki ryzu + pomysl na kurczaka z pieczarkami :)
Nudzi mi sie niemilosiernie a na to, co moglabym zrobic i na dobre by mi wyszlo, nie mam totalnie ochoty :P
Pasek wagi
poćwiczone, niestety jak zobaczyłam że mała poogłasza telewizor do 52 herców to się zlitowałam. Moja mp3 też ustawiona była prawie na maxa z głosem, nie dość ze ślepa to jeszcze głucha będę :/ a no i stara, piękna perspektywa na wiosnę (rotfl) 30 min tego orbitreka zaliczyłam tylko :(
ale poprawiłam sobie humor zumbą, i jeszcze 8 minutówki, więc prawie 2 godziny dzisiaj było. Oby się tak jeszcze udało już nie żreć:) ale w lodówce sałatka jeszcze jest jarzynowa :D muszę zdążyć przed 18tą :D

Dorotka ja też lubię jak są zdjęcia potraw, zawsze można zasięgnąć jakiejś inspiracji jak coś ładnie podać:) no i to takie hym, jak celebracja jedzenia przed konsumpcją :D

JESTEM !!!!

Siadam do tabelki ;)

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13763

 

nasza grupa wsparcia, nie do kazdego moglam wyslac zaproszenie, wiec dopiszcie się sami proszę :)

uoj, dziewczyny, jak dodać się do grupy?? nie mam zielonego pojęcia (beczy)


no już znalazłam, taki magiczny przycisk "dołącz do grupy" więc jestem i ja :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.