Temat: pomysł po świąteczny!

Przede wszystkim - WESOŁYCH ŚWIĄT! ; ))
Słuchajcie dziewczyny, mam taki pomysł.. Co Wy na to, aby pozwolić sobie na jedzenie wszystkiego na co przyjdzie Nam tylko ochota w Wigilię, 1 i 2 dzień świąt, ale 27.12 wracamy już do Naszej diety. Pozostanie Nam 5 dni do sylwestra, więc jeśli się mocno postaramy, będziemy wyglądać co najmniej dobrze! Wchodzicie w to? ; )
ja uwazam ze to troszke głupie, bo mozna zjesc wszystkiego po troszke a nie opchac sie ile by tylko oczy zjadly, a po swietach nie bedzie az tak zle, bo w 5dni za wiele sie nie zdziala.. chyba ze by sie nic nie jadło:P
..ale jedzmy wszystko to, na co przyjdzie Nam ochota nie oznacza opychajmy się ile tylko można. Nie mylić faktów! A w 5 dni jedząc niewiele i zdrowo można zyskać, wiem z własnego doświadczenia ; )
ja tam jadę w góry w poniedziałek więc o diecie nie ma mowy;)
a ja wracam do dietowania właśnie w poniedziałek i jak dla mnie 3 dni świętowania i nie liczenia kcal wystarczą.

Seeeta oo dziewczyna z wątku "jakie dodatki" ma taką sukienkę jak ta z Twojego avataru:)
Ja trzymam diete, nie ma ze boli, zrobilam sobie dukanowskie potrawy i rownie milo i smacznie bedzie przy stole jak reszcie mojej rodzinki. Siwateczne pozdrowienia zuza
ja zjadłam wszystkiego po trochu, ale i tak czuje się objedzona strasznie. ale odpokutuje wieczornym spacerem, a od jutra już wracam do normalnego- jak dla mnie - jedzenia, czyli lekko i zdrowo.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.