- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 sierpnia 2014, 00:24
Cześć!
Założyłam tu nowy temat, bo mam okropny problem :< Ważyłam 55kg, aktualnie schudłam i mam 46,5 kg przy 165 cm wzrostu. Staram się jeść zdrowo, od miesiąca ćwiczę ok. godzinę dziennie, 5 posiłków w równych odstępach czasu, dużo warzyw i owoców itp. Zauważyłam różnicę chociażby w udach i łydkach, ale mój brzuch jest strasznie wystający, zniknęły mi ledwie 2cm. Ogółem jestem szczupła, mam chude nogi i ręce, ale ten brzuch to moja zmora. Owszem, jak go napnę to czuję mięśnie. Co zrobić, żeby się go pozbyć? Nie chcę już raczej chudnąć, moja waga mnie zadowala, ale strasznie chciałabym mieć płaski brzuch :c
6 sierpnia 2014, 08:44
rzeczywiście jak na wagę w brzuchu masz dużo, od razu widac, że typowe jabłko. Ja przy 47 kg/167cm miałam 68 cm, ale kolei w udach stało więcej i zniknąć nie chciało, ale taka moja z kolei budowa. Nie pozostaje nic jak ćwiczenia na niego typowo.
Ale też wydaje mi isę, że jesteś w taim wieku, ze dopiero zaczynasz nabierać kobiecych kształtów, więc za 2-3 lata może Ci przybyć trochę obwodow w biodrach, udach, piersiach i sylwetka moze się jakoś wyrówna.
Edytowany przez Panandora 6 sierpnia 2014, 08:49
6 sierpnia 2014, 09:55
U jabłka płaski brzuch jest kosmicznie trudny do uzyskania i prawie zawsze wymaga perfekcyjnej diety, treningów siłowych i niedowagi. Często niedowagi, przy której padają hormony. Tak samo jak chude nogi u gruszki. Da się (stawiam, że i tak nie zawsze ;)), ale jakim kosztem.
Z resztą nie dałaś zdjęcia, więc możemy gdybać. Może masz np. jeszcze dziecięcy brzuszek. Też możliwe.
Edytowany przez 6 sierpnia 2014, 10:25
6 sierpnia 2014, 13:55
Nagellack, głupio spytam, jeśli problem dotyczy otłuszczonych ud i patykowatej reszty ciała, to zasada jest podobna? Nie wiem, gdzie znaleźć informacje jak kaloryczna miałaby być taka dieta, ile miałoby w niej być białka i ile oraz co dokładnie ćwiczyć. Może masz jakieś pojęcie?
Jak się w końcu zdecyduję na taki poważny krok i wykosztuję się na siłownię, to pewnie wykosztuję też się na dietetyka, takiego dla sportowców. On powinien ułożyć dietę pod moje potrzeby. Na razie i tak jestem na dość mocnej redukcji, więc nie myślę o tym.
Na razie przeczesuję forum SFD :D
6 sierpnia 2014, 19:26
Whoa, dziękuję za tyle odpowiedzi ^^ Poniżej link do zdjęć mojego brzucha (wybaczcie, robię takie coś drugi raz w życiu, a pierwszy gdziekolwiek wstawiam, więc jeśli jakoś źle je zrobiłam to piszcie, postaram się wykonać lepsze) - https://imagizer.imageshack.us/v2/802x371q90/540/3VoF6Q.jpg
Co do ćwiczeń - jestem dość początkująca, bo ćwiczyłam tylko z Chodakowską; teraz robię Killer + ćwiczenia na brzuch i uda. Przyznam, że zmotywowała mnie, ale szukam też jakichś innych ćwiczeń - spróbuję Blogilates i hula hop, bo widzę, że przewinęły się tutaj te nazwy :) Mam też zamiar zacząć biegać, ale to bardziej dla lepszej kondycji i samopoczucia - jak myślicie, dodatkowo będą jakieś efekty?
6 sierpnia 2014, 19:47
bieganie dobre na spalanie na całosci ciała, ale na brzuch tez moze pomoc.
widac niestety ze cchudłas głównie dietą tylko, bez cwiczen, tak? Swoją drogą z tym brzuchem kompletnie nie wygladasz na swoje kg. Mogłabys wrzucić zdjęcia pełnej sylwetki, z samowyzwalacza, w bieliźnie czy stroju?
6 sierpnia 2014, 19:48
myślicie, że zwykły hula hop może być czy lepiej zainwestować w taki porządny fitnessowy albo z masażerem ?
mam ten sam problem, brzuch to moja zmora..
6 sierpnia 2014, 19:50
Ćwiczę regularnie od bodajże 3 lipca. Zdjęcie pełnej sylwetki postaram się dodać jutro, bo dzisiaj raczej nie mam takiej możliwości.
6 sierpnia 2014, 20:32
Ja bym powiedziała tak - masz strasznie zrąbany skład ciała. bardzo mało mięśni, sporo tłuszczu. I teraz cytując kogoś mądrzejszego ode mnie - masz za niską wagę, żeby się pozbyć tego tłuszczu. Ta waga jest za niska dla twojego organizmu i w związku z tym będzie ci super ciężko coś z tym zrobić. Jedyną chyba opcją jest nabranie masy mięśniowej i podbicie wagi. Wtedy organizm nie czuje, że jest w stanie zagłodzenia i rusza z tłuszczu.Odchudzanie to na prawdę w dużym stopniu hormony. Twój brzuch też może być objawem nadmiaru kortyzolu.
Innymi słowy - jak ktoś jest skinny fatem, to pozbycie się resztek tłuszczu będzie dla niego męką. Prędzej spali jeszcze więcej mięśni. Po przeciwnej stronie barykady są kulturystki, które mają na tyle dużą masę mięśniową, że są wstanie stosunkowo łatwo i szybko zejść do bardzo niskiego poziomu tłuszczu - po prostu nawet z bf w okolicy 15% nadal są w granicach zdrowego BMI.
Edytowany przez 6 sierpnia 2014, 20:33
6 sierpnia 2014, 20:38
masz 165 cm i wazysz 46 kg? ;o ja mam tyle wzrostu i waze jakies 60 kg a wygladam bardzo dobrze, według wskaźnika BMI przy naszym wzroscie powinnyśmy ważyć od 52kg (nie mniej) do chyba 68 ....nie pamietam dokładnie....a w talii mam 77 cm. chciałambym zobaczyc zdj Twojej sylwetki ... ;o :)
6 sierpnia 2014, 23:07
A z ciekawosci, ile kg schudłas na samej diecie?
Mawiają tu, że dietą samą schudnąć się da. No tak, tylko jak potem się wygląda? Masz na pewno duży, oj duzy BF%. Wyglądasz na dużo wiecej niż pokazuje waga, na pewno nie wyglądasz na niedowagę. Myslę, że jedynym ratunkiem jest to, co napisała jurysdykja.