- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 grudnia 2010, 15:23
20 grudnia 2010, 15:54
20 grudnia 2010, 15:59
20 grudnia 2010, 16:33
20 grudnia 2010, 17:08
Witaj :) Mam 16 lat. Ja też miałam dużo porażek związanych z odchudzaniem... mierzę 175 cm, czyli prawie tyle co Ty. Poczatkowo też myślałam że to bardzo trudne - tak porzadnie wziąć się za siebie. Postanowiłam jednak jeszcze raz spróbować swoich sił (początkowo ważyłam troche ponad 70 kg), wiec około półtora miesiaca temu zaczęłam swoją "akcję" na nowo. Efekty są, bo prawie 4 kg za mną. Nie stosowałam żadnej konkretnej diety. Najbezpieczniejsza opcją było dla mnie po prostu ograniczenie posiłków, szczególnie po południu i wieczorem. Jadłam normalne posiłki, takie jak do tej pory, teraz jednak uważam na zbędne ilości tłuszczu w nich zawarte.
Oto kilka wskazówek ode mnie ^^:
- nie jedz nic po 19.00, chyba ze bardzo późno chodzisz spać to max. 20.00 ;)
- 'oszukaj' mózg - porcję obiadową nakładaj sobie na mały talerz, wtedy i tak najesz się pomimo tego, że zjadłaś mniejsze ilości (początkowo miałam z tym trudności,ale po 2 tygodniach stało sie to dla mnir naturalne)
- jeśli lubisz słodycze - nie zabraniaj sobie jedzenia ich, jeśli już się skusisz na coś słodkiego, najlepiej w godzinach ok. południa lub nieco po, ja jem sobie słodkości 2-4 razy w tygodniu, ale nie zjadam np. połowy tabliczki czekolady, a tylko mały paseczek i to wystarcza :)
- ogranicz picie słodkich napojów (zawierają często dużo cukru i pochłaniasz wtedy niepotrzebne kalorie - polecam natomiast owocowe herbaty, sok grejpfrutowy lub kawę zbożową, ktora zawiera błonnik, a jako główny napój - wodę niegazowaną)
- włącz sobie radio i przy ulubionych piosenkach wykonuj proste ćwiczenia przynajmniej raz na 2 dni (np. kręcenie biodrami, rozciąganie, rowerek, skłony, bieg w miejscu itp.), bo muzyka często motywuje do cwiczeń i wolniej odczuwamy zmęczenie :)
- jedz zarówno dużo białek jak i weglowodanów, ponieważ i to i to jest niezbędne w prawidłowej diecie (uzupełniaj też niewielkie ilości tłuszczu,który w nadmiarze nie jest zbyt dobry, jednak w odpowiednich i umiarkowanych ilościach również odgrywa ważną rolę w organizmie, szczególnie zimą kiedy jestesmy podatni na wychłodzenia, odmarznięcia itp.)
- pamiętaj o śniadaniu, które powinno być w miarę obfite i bogate w zdrowe węglowodany - np. płatki musli, pieczywo pełnoziarniste
Te zasady wprowadzałam stopniowo w swoje zycie, nie wszystkie na raz lecz po kolei, wyglądają na trudne i nie do okiełznania, jednak zapewniam że naprawdę bardzo dużo mi dały :). Nie dość, że stopniowo i regularnie chudnę, to jeszcze czuję się zdrowa i w pełni sił. W dodatku uwydatniły mi się mięśnie m. in. na nogach, z czego jestem całkiem zadowolona. Wysypiam się i jest mi naprawdę świetnie, mam nadzieję że to co napisałam, jakoś Ci pomoże :D
p.s. na uroczystościach czy imprezkach wszelkiego rodzaju nie odmawiaj sobie np. kawałka urodzinowego tortu, pamietaj jednak, aby zachowywać ten właściwy umiar :)!
Pozdrowienia dla wszystkich!
20 grudnia 2010, 17:40
20 grudnia 2010, 17:43
20 grudnia 2010, 17:57
20 grudnia 2010, 18:21
20 grudnia 2010, 21:22