- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lipca 2014, 15:06
Mam 17 lat, 171 cm - 76,5 kg, chciałabym schudnąć na diecie 1800 kcal . Miałam kilkanaście prób odchudzania bardzo małymi liczbami kalorii, które kończyły się kompulsami, powracaniem do wagi i efektem jo-jo. Ćwiczyć niestety nie mogę, bo mam problem z biodrem ;(
Czy uważacie, że jest to rozsądna dieta? Chciałabym do końca tego roku ważyć 66 kg, ale nie wiem czy to realny cel .
25 lipca 2014, 15:07
Mysle, ze tak:), sama waze podobnie i tez jem 1800kcal, tylko sie ruszam:), ale schodza kg:) powodzenia!
25 lipca 2014, 15:13
Mysle, ze tak:), sama waze podobnie i tez jem 1800kcal, tylko sie ruszam:), ale schodza kg:) powodzenia!
25 lipca 2014, 15:18
Według mnie taka liczba kalorii jest dobra, gdy ktoś bardzo dużo ćwiczy. 1300 by Ci wystarczyło, ale to tylko moje zdanie :)
25 lipca 2014, 15:22
Dlatego pytam Was o zdanie, bo jak rozłożę sobie to na 5 posiłków to jestem mega najedzona i nie wiem czy to nie za dużo :
CPM: 2413 kcal
PPM: 1633 kcal
25 lipca 2014, 15:22
moim zdaniem jeśli będziesz ćwiczyć i jeść 1500 to jest realne... ale 1800 to w sumie zjechanie tylko o około 200 kcal... :( więc na efekt i to bez ćwiczeń musiałabyś bardzo długo czekać.
25 lipca 2014, 15:22
moim zdaniem jeśli będziesz ćwiczyć i jeść 1500 to jest realne... ale 1800 to w sumie zjechanie tylko o około 200 kcal... :( więc na efekt i to bez ćwiczeń musiałabyś bardzo długo czekać.
25 lipca 2014, 15:25
Zdecydowanie 1800 to dobry wybór, ja również miałam problemy z kompulsami i nie mogłam wytrzymać na diecie dłuzej niż tydzień. A na 1800 jestem już 24 dni i chudnę bez ćwiczeń 1kg tygodniowo.
A 1300 kcal moim zdaniem to za mało, przynajmniej dla mnie.
25 lipca 2014, 15:25
Bardzo rozsadne podejscie, 1800 to sensowna kalorycznosc przy twoim wzroscie / wadze / wieku.
Nie przejmuj sie za bardzo tym, ile kg schodzi na tydzien, bo czasem bedzie wiecej, czasem mniej, czasem podskoczy w gore, zeby potem znow spasc. Obserwuj wage i samopoczucie, jesli przez 2- tygodnie nic sie nie bedzie dzialo, utnij 100kcal i znow obserwuj. Sama wiesz, jak sie koncza szybkie spadki wagi, lepiej chudnac powoli, ale suteczie i bez skutkow ubocznych, niech to bedzie nawet 1kg a miesiac - ani sie obejrzysz a ten czas minie a ty bedziesz sie cieszyc wymarzona waga :)
Edytowany przez mysz57 25 lipca 2014, 15:26