Temat: Cheat day - prośba

Szukam osoby, która chciałaby opisać, jak wygląda jej cheat day, tak żeby można było poddać ten dzień analizie  i stworzyć na ten temat artykuł dotyczący wad i zalet takiego jednodniowego odstępstwa od diety. Czy jest ktoś chętny?

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak cheat day. To tylko wymysł na usprawiedliwianie się by można było się obeżreć.

a moim zdaniem jeden dzień po to, żeby zjeść trochę więcej, jest bardzo ważny. Jest taką formą nagrody, ale wiadomo, że nie można przesadzić

Po całodziennym cheat day to ja nie mogę się ruszać i nie jest to ani trochę przyjemne. Wolę cheat meal, np full wypas w restauracji z przystawką i  deserem:) u mnie działa to tak, że raz w miesiącu tempura, sushi i lody do oporu :P

Odradzam cheat day-e ;) Sam kiedy zbiłem poziom tłuszczu w organizmie poniżej 10% zacząłem się nagradzać takimi dniami.

Potrafiłem zjeść do 10000 kalorii w jeden dzień - super uczucie jednak kolejne dwa tygodnie spędzałem na powrocie do formy - nie mówiąc już o tym iż był to początek małych problemów z odżywaniem.

Jeśli raz zaczniesz- cieżko jest to zaprzestać, jedz co lubisz ale staraj się po prostu jeść to dla smaku a nie aby się napchać ( do tego użyj warzyw ;) )

Lepszy cheat meal raz w tygodniu jako nagroda, jest motywacja w ciągu tygodnia żeby trzymać dietę. Albo ewentualnie raz w miesiącu cheat day, tylko że po takim cheat dayu tak jak już wspomniano łatwo się zatracić bo można się zbytnio wciągnąć i potem będą za często.

u mnie to wygląda bardziej na cheat-week. i wtedy jest smutno. Ale zaczynam się pilnować, i oszukiwać tylko przy śniadaniu, zgodnie z zasądą, że rzeczy zjedzone na śniadanie idą w cycki :)

Jestem przeciwniczką cheat day, za to jak najbardziej jestem za cheat meal. U mnie cheat meal to np.obiad na mieście z mężem, spotkanie z koleżankami przy ciachu itp. Takie "wyskoki" zdarzają mi się raz, dwa razy w miesiącu.

Pasek wagi

Dziewczyny i chłopaki :-) czemu sobie robicie taki cheat day ? czemu on służy ?

Cheat day ? Szczerze powiedziawszy nie słyszałam nigdy, żeby jedzenie przez cały dzień czego się chce pomagało w odchudzaniu, a cheat meal owszem, ponieważ pobudza nasz metabolizm , nasz organizm na diecie przyzwyczaja się do jedzenia, które mu dostarczamy, dlatego raz w tygodniu możemy pozwolić sobie na cheat meal, dzięki temu dostarczamy organizmowi nowych substancji, żołądek zostaje pobudzony.

Tylko, ze w wiekszosc przypadkow ten dzien wyglada tak ze ludzie pochlaniaja wszystko co im wpadnie w rece a w szczegolnosci slodkosci, wiec ja podziekuje za taki dzien. Nie przemawia do mnei Twoja teoria- sorry :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.