- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto:
- Liczba postów: 761
17 grudnia 2010, 14:22
Czy moja teściowa ma rację mówiąc mi, ze jestem gruba, że mi na święta "nie da słodyczy" (jak do dziecka, eh) etc? Mam 154 cm i 62 kg. Ja uważam, ze są gorsze beki, duzo gorsze.... a ona gada jakbym miała 100 kg
Edytowany przez brudaska 17 grudnia 2010, 14:22
17 grudnia 2010, 21:45
> brudaska nie przejmuj się, moją kochana teściówka
> potrafiła mi powiedzieć że jestem gruba jak byłam
> świeżo po porodzie ( chociaż sama od zawsze ma
> sporą nadwagę ), teraz jak schudłam ponad 25 kilo
> od tamtego czasu to słowem się nie odezwie...
hihi bo jej tera głupio pewnie
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
17 grudnia 2010, 21:49
Moja największa waga to było prawie 64 kg a mam 155 i powiem Ci że ja czułam się grubo, nawet teraz ważąc te 55 kg nie akceptuję swojego wyglądu. Co do teściowej, moja zawsze mi mówi że wyglądam świetnie, czy ważyłam 45 czy 64 zawsze tak było:)
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
17 grudnia 2010, 21:50
jakim prawem ktos ma czelnosc zabraniac czegos doroslej osobie???!!!!Ja na Twoim miejscu pochlonelabym przy tesciowej tabliczke czekolady i nawet bym nie mrugnela:)nie daj sie strachom:)
17 grudnia 2010, 21:55
Eee tam, nie przejmuj się, ja przy tym wzroście ważę trochę ponad 50 a i tak zdarza mi się usłyszeć, że to tłuste, to grube od niektórych... "części rodziny" (przyznam, drobnokoścista jestem, trochę tego tłuszczyku jest, no ale szczerze mówiąc czuję się OK z moim ciałem więc.. chrzanię ich wszystkich i na święta się nażrę słodyczy.) I wiesz? Radzę Ci zrobić to samo: olej teściową i rób to co chcesz
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Arabia Saudyjska
- Liczba postów: 2148
17 grudnia 2010, 22:15
Z Twojej wagi i wzrostu wnioskuje ze szczupla nie jestes,raczej troche pulchniutka,.Jednak Twoja tesciowa powinna zajac sie soba i ten tekst zostawic dla siebie.
Edytowany przez Semfura 17 grudnia 2010, 22:17
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
17 grudnia 2010, 22:17
Nokurde dziewczynyspokojnie... 154 cmi 62kg uwazam ze jest sporo... jestem 16 cm wyzsza i przy 62 kg bylam dosc zaokraglona..... a na osobie nizszej widac bardziej kg...
Mam kolezanke w twooim wzroscie i wadze 48-50 kg i uwierz ze jest troszke okragla (nie gruba) ma prawie 55cm w udzie 37 w lydce........
Mozesz podac swje wymiary,bedzie nam latwiej wytworzyc sobie twoj obraz w glowie.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
17 grudnia 2010, 22:19
Co do tesciowej..wredna baba..
ja wazac 76kg nigdy d rodziny nie uslyszalam przykrych slow (tesciowa wliczam w rodzine zeby nie bylo ;p) jedynie przy aktualnych 54kg slysze zebym troszke przytyla ;) ale bez ukaszen.
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
17 grudnia 2010, 22:21
No ja ważąc 50 kg wcale nie wyglądałam szczuplutko, waga 45-46 kg była dla mnie idealna, ale trzeba również brać pod uwagę to że każdy ma inną budowę.