- Dołączył: 2009-02-20
- Miasto: Świerklany Górne
- Liczba postów: 342
12 grudnia 2010, 12:36
Zastanawia mnie sprawa słodzika ... Bo kurcze jest w nim sporo związków rakotwórczych np aspartam ....i zastanawiam się co z tym zrobic... Jeżeli już używam cukru to max 1,5 łyżeczki i staram się schodzic niżej aby całkowicie wyeliminowac słodzenie napojów ...Poradźcie coś ..!!!
12 grudnia 2010, 12:38
Ja uzywam slodzika o nazwie "sweet top " to jest slodzik sypany nie w "tabletkach " i jedna lzyeczka odpowiada 3 lyzeczkom normalnego cukru - gdy tylko u siebie jestem to tylko uzywam slodzika :) Mi nic sie nie stalo nie tyje po tym :P
12 grudnia 2010, 12:38
ja uzywam czasem do 5 dziennie i zyje..
jakby patrze cto wszystko jest niezdrowe
12 grudnia 2010, 12:39
Kiedyś nie wyobrażałam sobie wypicia gorzkiej kawy lub herbaty, a teraz wręcz przeciwnie. Przyzwyczaiłam się do niesłodzenia i chyba nie czułabym się najlepiej po wpiciu słodkiej kawy czy herbaty.
- Dołączył: 2009-02-20
- Miasto: Świerklany Górne
- Liczba postów: 342
12 grudnia 2010, 12:41
Czyli raczej polecacie słodzik ??? Psocia gdzie nabyłaś ten słodzik ???
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
12 grudnia 2010, 13:03
aspartam to dziadostwo - odkłada się i moze w organiźmie wyrządzić wiele złego... ja albo nie słodzę albo używam miodu - o wiele zdrowiej!
polecam film o aspartamie:
http://www.youtube.com/watch?v=hh0h9rCZiSw - Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1431
12 grudnia 2010, 13:13
wiem aspartam to dziadostwo ale jak ich wiele jest na tym świecie
Edytowany przez karolicja 12 grudnia 2010, 13:19
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 26
12 grudnia 2010, 13:21
ja za to słyszałam, ze słodzik jest rakotwórczy.
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
12 grudnia 2010, 13:26
ja staram sie ograniczać, chodzi o to że nasz organizm nie jest taki głupi i nie da sie oszukać, jak damy mu słodkie a nie damy kcal to będzie się domagał, zwiększy apetyt no i parcie na słodycze, jesli sie używa aspartamu trzeba mieć silną wolę:)