- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2014, 10:07
Coś w tym jest. Najobfitsze powinny być sniadania i tak stopniowo zmniejszać porcje
14 maja 2014, 10:14
Myslę, że tak. Kiedys robiłam błąd. Jadłam małe śniadania, obiad był większy od porannego jedzenia, przekąska a przy kolacji i po podjadałam...
14 maja 2014, 10:24
zastanawiam sie po prostu nad tym. zastanawia mnie to, bo niby trzeba jesc posilkow dziennie okolo pieciu
14 maja 2014, 10:30
Tak najlepiej jest jeść 5 posiłków, a nie trzy. To jest tylko powiedzenie, coś w nim jest ale ono nie mówi przecież o ilości posiłków. Nie jest też dobrze najeść się na maksa z samego rana.
14 maja 2014, 10:31
wiadomo przemiana materii zmniejsza sie w ciagu dnia.
Poza tym, mamy cały dzień żeby spalić kalorie z obfitego śniadania. Kilka godzin po kolacji idziemy spać. We śnie raczej zbyt wiele nie spalimy.
14 maja 2014, 10:33
Chodzi chyba o to, aby śniadanie miało dużo witamin, aby dawało energię na cały dzień :) Można zjeść coś co sprawi, że będziesz głodna po 2 godzinach, ale chyba nie o to chodzi prawda? Rano zawsze jest najwięcej zadań do wykonania, więc też musimy mieć więcej energii - więc jedzmy jak król. Nie znaczy dużo, ale jakościowo :) A wieczorem już powoli myślimy o odpoczynku, o śnie, dlatego jemy mniej. Nie chodzi, że ma być niejakościowo, ale na pewno śniadania powinny dawać więcej energii :) Ja tak myślę! :)