3 grudnia 2010, 00:23
Wy tez stajac przed lustem widzise te sama dziewczyne, ktora stala przed tym lusterm 15 kilo temu? Wszyscy wam mowia : dobrze wygladasz a ty ciagle zastanawiasz sie co w ich ustach znaczy slowo dobrze. czy to znaczy ze sprawiam wrazenie szczuplej, czy dobrze znaczy : dobrze w porownaniu z tym co bylo. Ty sie zastanawiasz i zastanawiasz ale obiektywnie na siebie spojrzec nie umiesz, bo ciagle wygladasz grubo, a to ze miescisz sie w mniejsze rozmiary wcale tego faktu nie zmienia? przeciez tak trudno sugerowac sie waga, skoro pomiar BMI jest tylko sugestia i przedewszystkim ogolnikiem i nie dziala w kazdym przypadku tak samo.
Tez to znacie?
Czy jest jakis sprawdzony sposob jak umiec spojrzec na siebie obiektywnie?
Moze nagrac sie na kamere by pomoglo?
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
3 grudnia 2010, 00:32
dokładnie mam to.. naokoło wszyscy trąbią jest okej, a lustro mówi mi inaczej :(
3 grudnia 2010, 07:10
ja nigdy nie sugeruję się innymi, ważne jest to jak sama siebie widzę..
3 grudnia 2010, 08:03
Mam to samo, jednak jeszcze nie znalazłam sposobu na obiektywną ocenę.
3 grudnia 2010, 08:13
i ja też tak mam, ciągle widzę w lustrze, że jest źle, a wszyscy wokół mówią, że ale schudłam, jak dobrze już wyglądam, itp. chce z tym walczyć, ale jak mam na siebie spojrzeć, żebym zauważyła to co inni?
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
3 grudnia 2010, 08:27
Moja sugestia brzmi - nie spędzaj za dużo czasu przed lustrem, bo to dość próżne. Skup się mentalnie na sukcesie, który osiągnęłaś siłą woli i niechaj do Ciebie dotrze, że wygląd to tylko opakowanie, a najważniejszy jest musk. Nie słuchaj "dobrze" z ust innych, tylko "dobrze" z własnej świadomości. Ty rządzisz.
Edytowany przez G.R.u. 3 grudnia 2010, 08:35
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
3 grudnia 2010, 08:35
Ja nie słucham innych , po prostu widze jak jest. Tylko wkurzały mnie pytania jak przytyłam czy w ciąży jestem...
3 grudnia 2010, 09:14
WYdaje mi się, że nawet jak już każda z nas osiągnie cel, to wciąż w tym lustrze będzie nie tak. No cóż, takie my baby już jesteśmy :)
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 600
3 grudnia 2010, 09:51
DelgadoParaSiempre zgadzam się z Tobą:) Każda zawsze znajdzie w sobie coś co nie będzie się jej podobało nawet jak będzie wyglądała super.
Ja miałam tak samo gdy stawałam przed lustrem nie widziałam zbytniej różnicy, dopóki nie obejrzałam moich zdjęć z przed odchudzania i obecnych
3 grudnia 2010, 10:34
"a najważniejszy jest musk"
czy chodziło moze o narząd który znajduje się pod czaszką ?? hehe, to faktycznie- jest najważniejszy.