2 grudnia 2010, 09:58
Borykam się z 3 problemami:
1. Kompulsy
2. Leń
3. Brak czasu.
Moja dieta więc polega na jedzeniu 1000 kcal dziennie, ale w menu mam też słodycze ( sposób na kompulsy). Nie ćwiczę bo nie mam kiedy, a jeśli już znajdę czas to łapie mnie straszny leń... Moja aktywność fizyczna ogranicza się w zimie tylko do chodzenia, no może ewentualnie lodowisko będzie później. No i zastanawiam się czy można tak ładnie schudnąć?. Wiadomo że dieta bez ćwiczeń jest marna, ale ja o tej porze roku nie potrafię sie zmusić do jakiejkolwiek aktywności. Wiosną nie będzie z tym problemu, wtedy wlaściwie każdą wolną chwilę poświęcam na sport. No ale to tego czasu całkowite 0...
2 grudnia 2010, 13:22
okamgnieniexx- moja dieta jest częścią pracy nad zaakceptowaniem własnego ciała.
Swoją drogą Twoja wizja jest przerażająca
![]()
Co do aktywności to mówiłam że tylko w zimie nie ćwiczę, ale za to dużo chodzę, no i później dojdą łyżwy. Z kolei wiosna i latem dużo jeżdżę na rowerze, na rolkach, pływam.
Co do słodyczy to nie mogę zrezygnować ( wiem że to może brzmieć irracjonalnie) bo dzięki temu nie mam kompulsów.
No ale widzę że według Was ta dieta nie zda rezultatu. Niestety na razie nic nie zmienię bo wolę stan obecny niż całodzienne czyszczenie lodówki podczas napadów.
