Temat: zero efektow pomimo diety i cwiczen:(

Od ponad miesiaca chodze na silownie,3razy w tyg po 45min.Do tego wykonuje po 230 brzuszkow.Nie jem slodyczy,jedzenia typu fast food,i zadnych innych wysoko kalorycznych dan.Pomimo tego nie chudne,waga stoi jak stala 73kg.Centymetrow w pasie,biodrach i na brzuchu nie ubywa.Mam wage ktora oblicza tluszcz,na poczatku spadlo z 36,0% do 33.5%.Teraz znow wzroslo do 36.0%.Niewiem co sie dzieje.Co zle robie,ze nie trace na wadze?
bardzo Ci współczuje ... Może zamiast siłowni zapisz się na aerobik ?
Aerobik będzie lepszy :)
Na siłowni wyrabiasz mięśnie :]
nie chce mi sie wierzyc, ze zero efektow. a cialo nie wyglada lepiej? nie jest bardziej ujedrnione?
to co, miesnie wspomagaja spalanie tluszczu, wiec dobrze, ze cwiczysz silowo. ale dorzuc moze jeszcze biegnie, jazde na rowerze itp.?
hmmm cos musisz robic nie tak ...
moze slodkie napoje ? red bule ?/ albo produkty ligt ?
Pasek wagi

Hej ja bym radził przyjąć djetę i pilnować tego by przyzwyczaic organizm do spalania tego co jeszcz. Rygorystycznie trzymać się najlepiej 6 posiłków niewielkich dziennie czego 30% kalori powinno zjadać się na pierwszy posiłek. Nie ćwicz na siłowni jako tako w sensie na maszynach do treningu siłowego. Ale broń boże nie przestawaj chodzić. Musisz wykonywać ćwiczenia areobowe (bieżnia, orbitreki, steptery, rowerek) wszystkie te ćwiczenia powinny być wykonywane zawsze i po 20 min na początek kazde a potem zwiększyć na 30 min. na orbitreku robić tak , że podczas tych 20 min to "biegniesz" przez 2 min trymając tempo srednie a potem na 1 min zwiększasz - robisz interwał i tak przez całe 20 min. uczęszczac sobie po treningu gdy czas pozwala na sałnę - doskonale wspomaga i usówanie toksyn. Bardzo ważne jest to , żeby pić dużo wody 2l dziennie co najmniej i podczas treningu litr co najmniej. A jedna z najważniejszych zasad to taka , że nie wolno ci na długi okres czasu czuć głodu i nie wolno ci po przyjściu do domu najeść się do syta. a to , że nei wolno jeść po godz 18 to jakiś tam mit. chodzi o to , żeby nie jeść jakieś 3 godz przed snem. Poprostu podczas snu organizm nie potrzebuje pokarmu. No i nie chodzi o to , żeby iść głodnym. A gdy w momencie jak sie kładziesz czujesz głud i burczy w brzuchu to biegusiem do kuchni i wypić pełną szkalnkę wody .

A jeszcze jedno co do aerobiku to ja wiem , z pewnej rozmowy, że spinning jest bardizej efektywny w sprawie pozbywania się tkanki tłuszczowej... 

Na silowni cwicze min.  na Orbitreku,podobno daje dobre efekty,u mnie niestety nic.Moze troche sie moje cialo ujedrnilo,ale powinnam cos spasc z wagi,albo przynajmniej miec troche mniej cm w pasie.Zalamalam sie troszke,bo myslalam ze po miesiacu juz bedzie widac jakies efekty,choc troche.
Miałem to samo gdy rok temu chodziłem na siłownię, tam po prostu wyrabiasz mięśnie. Po zrezygnowaniu z siłowni i przestawieniu się na rowerek stacjonarny wszystko wróciło do normy i znowu zacząłem chudnąć. Też ćwiczyłem na orbiterku, ale jak już dodałem ćwiczenia na masę to ten orbiterek nic nie dawał.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.