- Dołączył: 2010-11-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 146
15 listopada 2010, 11:16
Witajcie 
Mam na imię Magdalena i zamierzam schudnąć około 30 kilogramów.
Nie wyznaczam sobie jakiegoś terminu, bo z doświadczenia wiem, że do niczego dobrego to nie prowadzi (chociażby w moim przypadku).
Moja obecna waga wynosi 94,9 kg przy 174 cm wzrostu.
Jeszcze dwa lata temu ważyłam 69 kg, nie był to szczyt marzeń, ale czułam się dobrze sama ze sobą. Schudłam z wagi 79 kg do 69 kg i byłam z siebie bardzo dumna. Potem zaczęłam normalnie (a nawet zbyt normalnie jeść) i doszłam do ok. 100 kg, co było dla mnie ogromnym szokiem.
Dlatego też najwyższy czas wziąć się w garść!
Mój plan to:
- 5 posiłków dziennie
- zdrowe, niskokaloryczne posiłki
- rezygnacja ze słodyczy
- ruch (forma obojętna: marsz, stepper, brzuszki, ćwiczenia dywanowe itp.)
- pozytywne nastawienie!
Dwa lata temu podczas odchudzania podobne forum bardzo mi pomogło. Liczę więc, że tym razem będzie tak samo.
Liczę na Wasze wsparcie!
- Dołączył: 2008-04-07
- Miasto: Zawiercie
- Liczba postów: 206
15 listopada 2010, 14:02
Za słodkim nie przepadam, więc z tym nie będzie problemu. Palę papierochy;( w weekend lubię z mężem napić się piwka albo kolorowej "wódki". Z tego też muszę zrezygnować? próbowała któraś octu jabłkowego? warto go pić? kobietki piszcie jak najwięcej! a co z ruchem?jakie ćwiczenia wykonywać, oczywiście siłownia i basen odpadają ze względu na mój wygląd a dwa to czas.
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
15 listopada 2010, 14:06
> Kiedyś próbowałam być na Dukanie. Tydz.
> wytrzymałam. Nie mam kiedy gotować, chyba że w
> nocy. A produkty, które mogłam jeść szybko sie
> znudziły. Nawet chlebek sobie piekłam i z
> tuńczykiem jadłam. Chciałabym żeby moja dieta nie
> była zbyt skomplikowana, bo nie poradzę sobie.
> Jogurty, maślanka - wszystko ok, bardzo lubię.
> Jakiś goracy kubek, typu "serowa z grzankami"
> wchodzi w grę w pracy? a co z obiadami, tzn.
> obiado-kolacjami? co jeść na szybkiego?
> zrezygnować całkwicie z pieczywa, ziemniaków,
> makaronów, sosów? to te produkty które najczęściej
> znajdują się na moim stole.
Wiesz wydaje mi sie ze jak usiadzesz sobie i tak spiszesz caly swoj dzien co jesz ale tak szczeze bez owijania to samo wyjdzie gdzie robisz blad, np. jedziec obiado-kolacje napewno jesz sporo na noc a to chyba blad moze zacznij od zmniejszania porcji np. zamias ziemnikow 2 lyzki wes 1, a ta druga zastap np. gotowanymi na parze warzywami, albo ja kupuje makaron pelnoziarnisty jest drozszy owszem ale zdrowszy i tez poprostu mniej go a wiecej warzyw-to jest moja rada choc moge sie mylic.
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 132
15 listopada 2010, 14:13
Ja osobiście stosuję dietę strukturalną Dr. Bardadyna (kiedyś schudłam na niej 8kg w dość krótkim czasie i waga się utrzymywała, ale potem za bardzo zaczęłam się objadać i waga wróciła). Moim zdaniem jest to dobra i zdrowa dieta.
- Dołączył: 2006-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 991
15 listopada 2010, 14:19
> Za słodkim nie przepadam, więc z tym nie będzie
> problemu. Palę papierochy;( w weekend lubię z
> mężem napić się piwka albo kolorowej "wódki". Z
> tego też muszę zrezygnować? próbowała któraś octu
> jabłkowego? warto go pić? kobietki piszcie jak
> najwięcej! a co z ruchem?jakie ćwiczenia
> wykonywać, oczywiście siłownia i basen odpadają ze
> względu na mój wygląd a dwa to czas.
Czemu nie basen?Wlasnie jest wskzany, ja mam tez duzoooo kilo i mimo to chodze bo wychodze z takiego zalozenia ze jesli sie nie przelamie to kiedy bede szczupla? pozatym na nasze stawy ktore nosza o wiele za duzo przyda sie basen.A i duzoooo kalori sie spala wiec polecam, a jesli nie to w domu ja kupilam sobie steper skretny fajny i przydatny naparwde a jak nie to skolny wymachy ale regularnie!!!! a co do piwka i wodki to kategorycznie to bomby kaloryczne!!!!!
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
15 listopada 2010, 14:28
Dziewczyny, ja też mam ogrom kilogramów do zrzucenia.
Kiedyś doszłam do wagi 75 kg, oczywiście szybko to straciłam, ale każdy mówił mi że super wyglądam i bardzo schudłam, a ja sama czułam się super, mimo że to całe 75 kg. Dzisiaj czuje się beznadziejnie, ale wszystko jest do odrobienia:)
Mi jest trudno zrezygnować z weekendowych piwek, konkretniej Desperadosów, kocham je.
Na imprezach na pewno sobie nie odmówię, ale odmówię sobie w wieczory z chłopakiem siedząc w domu.
TAKŻE DO DZIEŁA:))
15 listopada 2010, 14:30
hmm... z własnego doświadczenia wiem, że swietną diatą jest białkowa (proteinowa) schudłem bardzo duże i mogę powiedzieć , że działa na 100%. oczywiście ważna konsultacja z lekarzem przy tak dużym spadku. Prawdą jest że posiłki się szybko nudzą ale czego się nie robi dla dobrej sylwetki i samopoczucia :) pozdrawiam
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
15 listopada 2010, 14:31
a jeżeli chodzi o mój plan, to dieta MŻ.
Sport to różnie, mam w domu orbitreka i steper, wolę orbiego, a jak nie mam ochoty ćwiczyć to spacer szybkim marszeM:)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
15 listopada 2010, 14:32
Polak, byłam na niej 9 dni i tego kapcia w ustach i bolących nerek ( mimo dużej ilości płynów) nigdy nie zapomnę. Ale jak mowidz ważna jest konsultacja z lekarzem:)
15 listopada 2010, 14:36
Hej laski ja też się dołączę;)
Jak założycielka mam na imię Magda i pozostało mi 20kg;(
15kg za mną...nie powiem czasami waga szla do góry a czasami w dół...
Powodzenia;)
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
15 listopada 2010, 14:39
trzymam mocno kciuki! to da sie wykonac :)