Temat: Dieta 1000kcal-Dla tych co juz ja stosuja lub zaczynaja !

Zapraszam wszytskich chetnych do zapisywania sie .Bedziemy wymieniac sie menu,przepisami i licznikami kalori! Razem razniej:)))

Dieta 1000kcal jest jedna z zdrowszych diet!!! Mozna na niej schudnac nawet 1 kg na tydzien!

Wiekszosc sadzi ,ze to zdecydowanie za malo ale dla takich ludzi co byli na 1400 i 1200 teraz ta moze byc ok,jesli

odpowiednie produkty wprowadzimy do diety!

 

ZASADY:

Sniadanie: nie może mieć więcej niż 200 kcal

2 Sniadanie:150 kcal

Obiad:350 kcal

Podwieczorek:najwięcej 100 kcal

Kolacja:maksymalnie 200 kcal

 

Dobre rady:

  • zanim na dobre rozpoczniesz stosowanie diety 1000 kalorii, przez tydzień zapisuj wszystko co jesz - dowiesz się jakie błędy popełniasz;

 

  • pijąc co najmniej 2 litry wody dziennie, oszukujesz żołądek i ograniczasz ilość spożywanych pokarmów;

 

  • ostre przyprawy pobudzają apetyt - wyeliminuj je ze swojej kuchni;

 

  • nie połykaj całego obiadu w 5 minut - gdy jesz dłużej, żołądek ma czas, by poczuć nasycenie, a Ty nie przejadasz się;

 

  • "oszukuj się" - zlikwiduj wszelkie pokusy - wyrzuć z szafek i skrytek słodycze

 

DAMY RADE!!!!

Pasek wagi

Przekaski ( 2 sniadanie -Podwieczorki)

100 kalorii :

Do wyboru


1. Kromka chleba z masłem i pomidorem.

2. Kromka chrupkiego chleba z 2 łyżeczkami twarożku i pomidorem.

3. Kromka pumpernikla z masłem i pół ogórka.


4. Filiżanka zupy pomidorowej z ryżem.


5. 100ml wywaru warzywnego z roztrzepanym jajkiem.


6. Marchewka z jabłkiem i sokiem cytrynowym.


7. 2 pomidory, 2 cebulki ze szczypiorkiem.

 
8. 6 cieniutkich plasterków polędwicy wieprzowej.

 
9. 4 cienkie plasterki mortadeli.


10. Plasterek szynki gotowanej.


11. 6 plasterków polędwicy drobiowej.


12. 10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek.

13. 10 dag sera chudego ze szczypiorkiem.


14. Szklanka maślanki z kromką chrupkiego pieczywa.

 
15. Mały banan.


16. Grejpfrut.


17. 2 brzoskwinie.


18. 2 jabłka.


19. 2 delicje.


20. 5 kostek czekolady.

 
21. 3 kulki lodów owocowych
.

Pasek wagi
czesc!zaczynam od dzis,na sniadanie zjadlam 2 kanapki z chuda wedlina i pomidorem+kawa.jestem tego samego zdania co GOSIA bede jesc i komponowac posilki z tego co mam akurat w lodowce,i co mi smakuje.bylam juz na roznych dietach w ktorych jadlo sie tylko wybrane skladniki co sonczylo sie JOJO.mysle ze dobrym pomyslem jest gotowanie na parze,mysle wlasnie nad zakupieniem parowaru.a wy jak gotujecie dziewczyny?
Pasek wagi
Ja tez ukladam posilki z tego co mam w lodowce ,ewentualnie cos dokupie jak juz pusto sie robi.ja normlanie gotuje warzywa w wodzie potem przez durszlak.
Pasek wagi
Przejrzałem sobie ostatnie 2 stronki, m.in te gdzie podajecie różne propozycję posiłków i muszę przyznać że chyba żadnym z nich bym się nie najadł . Poniżej moje menu z dnia dzisiejszego:
IŚ 6:30 - zupa kapuśniak (200ml) + pieczywo chrupkie pano (1 szt.) + pomidor (150g) + ser favita (10g) + wędlina drobiowa (150g)
IIŚ 11:30 - zielone pudełko (300g)
IIIŚ 15:00 - jabłko (400)
OK 18:00 - ryba po grecku (500g)
Pierwsze 2 pozycje już zrealizowane, trzecia też jest pewna gdyż mega jabłuszko już leży w szufladzie, jedynie obiado-kolacja pozostaje pod znakiem zapytania, po przeliczeniu wyszło 999,5 kcal . A teraz się trochę rozpisze bo siedzę w pracy i mi się nudzi.
Wydaje mi się że napady głodu macie właśnie z tego względu iż Wasze posiłki są "małe" ale nie kalorycznie a objętościowo. W moim menu nie ma pieczywa czy to ciemnego czy pszennego jedynie coś a'la Wasa i to też nie codziennie, jest za to sporo warzyw i owoców, właściwie to w każdym posiłku one występują, są małokaloryczne przez co mogę zjeść ich zdecydowanie więcej, Staram się też unikać wszelkich tłuszczy, do smarowania stosuję ser favita który ma zdecydowanie mniej kalorii niż jakiekolwiek masło czy margaryna a do tego ma lekko słonawy smak dzięki czemu nie sięgam dodatkowo po sól. Mięso jakie spożywam jest to z reguły drób lub jego pochodnie, czerwone mięso występuje w mojej dietce raczej sporadycznie. Najczęściej mięso jest gotowane lub przyrządzane po prostu na grillu elektrycznym.
A teraz odnośnie samego gotowania, piszecie że przyrządzacie posiłki głównie z tego co znajdziecie w lodówce tylko zapominacie chyba o tym że to w Waszej mierze zależy głównie co tam się znajdzie, jeśli nawet nie same/sami robicie zakupy to nic nie stoi na przeszkodzie by napomknąć osobie która je robi by kupiła Wam jakiś serek czy coś innego. Ja osobiście staram się raz w tygodniu jechać na zakupy gdy mam wolną chwile i wtedy do koszyka lądują rzeczy typowo pod moją dietkę: jakieś warzywa i owoce, nabiał, mięso czy nawet przyprawy. Wydaje mi się że dla siebie mogę dodatkowo poświęcić tą godzinę w supermarkecie by później nie zaglądać do lodówki i za każdym razem narzekać że nic tam dla mnie nie ma i muszę wziąć coś co ma 200 czy 300 kalorii zamiast 80 czy 100, przy okazji robiąc takie zakupy odciążam domowników od przejmowania się moim papu a i jak oni skubną z tego to na dobre im wyjdzie.
Nom, trochę się rozpisałem, mam tylko nadzieje że nikt mnie nie zlinczuje za tą wypowiedź.
Kochani dzisiaj niestety nie zaczęłam dietki, ale przynamniej zrobiłam dietetyczne zakupy i jutro ruszam z pełną parą. Wybaczcie mi to, ale od jutra jestem  na stałe z wami:)

Fajnie, że podajecie co jedliscie oraz propozycje posiłków na śniadanko, obiad itd. Jest to bardzo przydatne dla takiej nowicjuszki jak ja:)

robertwlkp  przeczytalam wszytsko:) Moim zdaniem to kazdy ma inny organizm i inna wage i ma inne zapotrzebowania pokarmowe. Co prawda ci co stosuja 1000 kcal to kazdy z nas sie w tym miesci a je co innego ,w innych proporcjach. u mnie zalezy od dnia  w jeden dzien jestem glodna na sniadanie a inny bardziej w obiad. na tej diecie podoba mi sie to ze jest 5 posilkow i nie chodze glodna.najlepiej jak dostosowujemy sie do wskaznikow kalorycznych bo jesli na 2 sniadanie jest 150 a ja zjem tylko jablko to do obiadu bedzie mnie ssal glod a jesli zjeem np.2 wafle ryzowe z cienka wedlina i pomidorem to nie bede glodna. stad wazne sa te proporcje. Ty jestes facetem potrzebujesz moze konkretniejszych posilkow tz solidne sniadanie i obiad a przekaski to dodatek.ja nie lubie sie przejadac jak robilam to kiedys i czuc sie ciezka,wole lekkie poslilki a czesciutko:))Co do posilkow to chodzilo nam o to ze nikt nie bd speckalnie latach po jakis prodkut bo ma tak wypisane w jadlospisie ,tylko podczas wiekszych zakopow bedzie bral pod uwage wlasnie warzywka i zdrowe jedzenie. ja masla nigdy nie lubialam wiec zadko go uzywam wole grubszy kawalek wedliny wziac albo jakies warzywo na zagryche.Nikt sie na ciebie nie pogniewa ,po to tu jestesmy zeby o tym rozmawiac,tylko poprostu nie mozemy porownywac swoich nawykow do wszytskich bo kazdy organizm inaczej na to reaguje:))))

Pasek wagi
>sayonara podziwiam cię za
> dukan.Ja nie dałam rady..wytrzymałam 4 dni i
> zjadłam jabłko..ale  dukann i 1000 kalorii  nie
> wiem jak ty to kochana robisz?????..spada zajrzę
> na po południu...trzymajcie się dietkowo

ankab dukan jest dla mnie idealny, bo na nim nie jest się głodnym :)
je się 3 konkretne posiłki i jest genialnie mnóstwo energii i dobry nastrój są na porządku dziennym

łączę dukana z 1000 kalorii, bo nie jestem w stanie zjeść więcej... najczęściej wychodzi mi 700 - 800... czasami jak zaniedbam dzień to nawet 600 - a to droga do nikąd same wiecie

staram się tak ustawiać dietę, żeby bardziej kaloryczne rzeczy jeść rano, bo często mi się zdarza, że tego ostatniego posiłku już nie mogę w siebie wmusić... wolę, żeby to było zaniedbane 200 kalorii, a nie 500

ponadto zgadzam się z aniulciaa każdy potrzebuje indywidualnego planu, tylko dla siebie :)

ja na przykład nie cierpię cały dzień ruszać paszczą i pilnować pór posiłków, więc dla mnie jedzenie 5 razy dziennie odpada

a jabłkiem i sucharkiem na pewno bym się nie najadła i zaraz węszyła po lodówce za jakąś paróweczką, kanapeczką, ogóreczkiem :)
jak nie stosuję dukana to potrafię dobić nawet do 2500 bez zbędnych ceregieli :)



zgadzam sie z aniulciaa20 ... ja np a dukanie nie wytrzymuje mama zawroty glowy its aczkolwiek moje kolezanki sa juz 2 miesiace i lepiej sie nigdy nie czuly. wszystko zalezy kto jaki ma organizm, jaki prowadzi tryb zycia i oczywiscie nasze ulubione dania maja wielki wplyw [moim skromnym zdaniem] na to jak bedzie wygladac nasza dieta i czy wytrzymamy. ja osobiscie nie wyobrazam sobie diety bez chleba i makaronu a co niektorzy bez slodyczy lub kawakla pizzy.

pozdrawiam

do tej pory menu :


Grade Grams Cals
  Breakfast
Bread - Wholemeal 44 96
Ham, Sliced, Extra Lean - (Approximately 5% Fat) B+ 28 30
Cream Cheese Spread Chive & Onion C 23 69
Orange - Fruit & Barley 100 12
  Snacks
2% Milk B- 150 78
Bananas A 118 105
Total Calories Consumed 390

aniulciaa20

kręciłam z miesiąc i zrezygnowałam ; / teraz myślę o tym ,żeby hula hop sprzedać : P bo już na nic mi się nie przyda.

Co dziś zjadłam:
śniadanie: 3 pierogi [260]
II śniadanie: kanapka , ciemny chlebek , serek topiony [210]
III śniadanie: jabłko [57]
obiadek: 1/3 opakowania Chińskiej potrawki z Hortexu [320]
razem 847
na kolacje będę grzeszyć , idę do dawno nie widzianej kumpeli, jakieś alko na pewno będzie i pewnie coś do jedzonka ; /

Ja wczoraj coraz lepiej, no wiecie w lodówce nic a ty tu wybierz coś zdrowego. Cukierków 3 duże torby , bo halloween jest dzisiaj, ale nie dałam się, zjadłam 2 razy rosół, dobrz mi zrobił.
 A teraz jestem głodna-chyba pojade kupić jakiś ryż, wieczorem mam iść z dziewczynami na Trick or Treat, zapewne przyniosą woreczek cukierków, co ja mam z nimi zrobić, bo nie chcę że by one tyle słodyczy jadły.



Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.