Temat: czy da się schudnąć jedząc normalnie ?

Właśnie czy jest tutaj osoba która schudła jedząc normalne obiady, śniadania, kolacje ? oczywiście nie słodycze czy fast foody tylko normalne porcje połączone z ruchem plus nie jedzenie 3h przed snem i włączenie ruchu min godzina dziennie ?

czy żeby schudnąć należy jeść gotowane ryby na obiad, ryże ciemne itp ?

bo ja uważam że gdy odrzucam sam fakt że jadłam tony slodkiego, fast foodów i innych badziewi tuż przed snem to jedząc zupełnie normalne schudnę.

na śniadanie dziś zjadłam małą kiełbaskę wędzoną i 3 kromki chleba żytniego z chudą szynką, pomidorem i białym serkiem
na obiad 4 kluski śląskie, kawałek mięsa, sos i surówkę
Ja tak swego czasu schudłam :)

Nainens napisał(a):

Ja tak swego czasu schudłam :)


ile i w jakim czasie ?;)
Ja jedząc normalnie schudłam z 75 do 66kg, słodycze też czasem wpadały. :)

12kg_do_celu napisał(a):

Ja jedząc normalnie schudłam z 75 do 66kg, słodycze też czasem wpadały. :)


w jakim czasie ? wow to serio jest realne ?

12kg_do_celu napisał(a):

Ja jedząc normalnie schudłam z 75 do 66kg, słodycze też czasem wpadały. :)

Bardzo motywujące, właśnie ja też tak chce :) 
Pasek wagi
też tak schudłam, normalne jedzenie,nawet przed snem i slodycze b.często. efekty w pamietniku 
Jasne, ze tak, przeciez ciemny ryz, pelnoziarnisty chleb itp. nie maja wlasciwosci odchudzajacych (czesto nawet wiecej kcal), jednak wiele osob na diecie zaczyna je jesc ze wzgledu na wartosc odzywcza. Takze smazenie na tluszczu, jakies zasmazki warzywne, czy tlustrze sery nie utrudnia Ci chudniecia jesli nie przesadzisz z iloscia ;)
Ja tak schudłam ponad 10 kg. Wystarczyło, że odstawiłam to co naprawdę niezdrowe tzn, chipsy, fastfoody, gazowane, smażone na głębokim oleju. Nigdy nie popadałm w paranoje typu: banan ma dużo kalorii, owoce cukrów, a makaron to bezwartościowy i kaloryczny przetwór z mąki. Jem normalnie, niekoniecznie co 3 godziny i bardzo rzadko gotowane.

Felvarin napisał(a):

Ja tak schudłam ponad 10 kg. Wystarczyło, że odstawiłam to co naprawdę niezdrowe tzn, chipsy, fastfoody, gazowane, smażone na głębokim oleju. Nigdy nie popadałm w paranoje typu: banan ma dużo kalorii, owoce cukrów, a makaron to bezwartościowy i kaloryczny przetwór z mąki. Jem normalnie, niekoniecznie co 3 godziny i bardzo rzadko gotowane.

Ja kiedyś podobnie schudłam 17 kg. Po prostu zmieniłam nawyki żywieniowe, to nie była żadna dieta :) Wystarczy wywalić z jadłospisy kilka rzeczy i zastąpić je zdrowszą wersją :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.