Temat: Jak to jest?chudy vs gruby a żoładek

zastanawiam się jak to jest załóżmy dwie kobiety 165cm jedna waży 50kg druga 80kg ta pierwsza najada się talerzem zupy a druga zje zupe drugie danie i jeszcze by wcisnela deser - to znaczy że ta pierwzza ma mały żoładek i nasyci ją zupa a druga ma mega rozciagniety i dlatego jest wciaz głodna??

Dlaczego sie nad tym zastanawiam...ostatnie byłam z kumpleka w mcdonaldzie. Ona zamówiła małego hamburgera i małe frytki a ja mega zestaw. Ona już przy hamburgerze mówiła och chyba tego nie zjem a ja oczy wielkie robiłam bo po calym zestawie zjadlabym jeszce loda..:(

Czy to jest prawda że szczuplutkie dziewczyny maja małe zoladki i najadaja sie mala iloscia jedzenia a dziewczyny wieksze maja wielkie zolady i sa wciaz glodne?
Nie ma takiej zależności, że szczupłe mają takie, a grube takie.

Wszystko zależy od porcji, jakie normalnie się jada - jeżeli ktoś np. je np. często, ale niewielkie porcje, to żołądek ma nierozciągnięty i przy większych porcjach już po prostu się przesyca. Natomiast jak ktoś jada naraz dużo, to ma rozciągnięty żołądek.
Ale da się to zmienić - kilka/kilkanaście tygodni jedzenia niewiele, ale często, i już nie zmieścisz dużego zestawu. 
osoba z wiekszą wagą ma wieksze zapotrzebowanie kaloryczne. Żoładek łatwo jest skurczyć lub rozepchać. Jesli ktoś więc na codzień je mało, to żołądek przyzwyczaja się do tych porcji.
Pasek wagi
po czesci , pocztaj o dzialaniu hormonow zwlaszcza hormonu glodu i sytosci czyli leptyna i grelina, o tym jak wplywa na osoby  przez lata obzerajace sie a jak na te niby  nienajadajace.  widze ze trzeba by tu wyklad napisac ....
to jest kwestia apetytu. ja bardzo szybko osiągam uczucie sytości dlatego również nigdy nie dorobiłam sie nadwagi:P sądzę, że niektórzy są po prostu niejadkami z urodzenia i dlatego właśnie również jest szczupła - bo mało je
Po pierwsze: jest naprawdę mało osób które są genetycznie szczupłe. Większość musi się starać aby utrzymać wagę.

Po drugie: osoba ważąca 80 kg ma o wiele większe zapotrzebowanie niż ta o wadze 50 kilo. Szłabym o zakład że to różnica jakchś 600 kcal/dzień.

Po trzecie: osoby z nadwagą jakoś sobie na nią zapracowały - albo chorobą, albo przejadaniem sie. Zakładamy że otyłość jest wynikiem przejadania się, a to skutkuje rozciągniętym żołądkiem. Osoby dbające o linię jedzą mniej, jedzą tyle ile potrzebuje ich ciało, a nie ich umysł (psychiczna chęć jedzenia u ludzi z nadwagą).

A po czwarte: takie świnstwa jak żarcie w Mc jest naszpikowane chemią która powoduje powiększenie apetytu. Może koleżanka po prostu nie lubi takiego pożywienia.
Nie pamiętam dokładnie o co chodzilo, ale na stuiach na fizjologii własnie mieliśmy wytlumaczone dlaczego anorektyczka nie odczuwa głodu, a dlaczego osoba otyła jest częściej głodna. Chodzilo napewno o pobudzanie ośrodka łaknienia i sytości w układzie nerwowym.
to zależy od tego ile jesz, żołądek się kurczy albo rozciąga, jeśli jadłabyś mało przez jakiś czas a potem okropnie się najadła tobyś poczuła róznicę. ;)
Pasek wagi
Im osoba więcej waży, tym więcej musi zjeść, a co ma do tego pojemność żołądka... zapewne grubsza osoba ma większy, nie?
 u normalnych osob  dostajemy sygnal jestesmy glodni ..wydziela sie grelina  dostajesz sygnal jesz poziom opada ( uproscilam to)  u osob z otyloscia proble polega na tym ze stale przekraczaja one ta granice zarowno glodu jak i sytosci. ich organizm nie umie powiedziec im dosyc.  nigdy nie sa naprawde glodni i nigdy naprawde najedzeni . a ze hormon wytwarza sie w zoladku to jego wielkosc ma bardzo duze znaczenie .... dlatego po wycieciu czesci ludzie zacznaja chudnac ...tak w skrocie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.